To kto?
To kto?
Przepraszam za prostytutkę.
Dlaczego napisałeś Pani nauczyciel?a Pani nauczyciel pozwoli się poznać ??
a bo wtedy by można było zostać uczniemDlaczego napisałeś Pani nauczyciel?
W drugą stronę to nie działaA co byś pomyślał o tym, gdybyś był dajmy na to pielęgniarzem, gdyby ktoś napisał do Ciebie Panie pielęgniarko?,
To chyba rzadko spotykane, w końcu patriarchat; z jedynym znanym mi pielęgniarzem, w przypadku pobytów w szpitalu jesteśmy na Ty, bo tak nam wygodniej. Jakby różnica wieku była nieco większa, to miałbym problem, jak się do niego zwracaćA co byś pomyślał o tym, gdybyś był dajmy na to pielęgniarzem, gdyby ktoś napisał do Ciebie Panie pielęgniarko?,
Nie wiem czy dobrze rozumiem,ale odnoszę wrażenie, że @SaSy bardziej chodziło o podział na feminatywy i maskulatywy w języku polskim,czyli te męskie i żeńskie końcówki zawodów.To chyba rzadko spotykane, w końcu patriarchat; z jedynym znanym mi pielęgniarzem, w przypadku pobytów w szpitalu jesteśmy na Ty, bo tak nam wygodniej. Jakby różnica wieku była nieco większa, to miałbym problem, jak się do niego zwracać
No wiem, ale rzadziej spotykane jest używanie żeńskich form w odniesieniu do mężczyzn wykonujących stereotypowo kobiecy zawód niż w stosunku do kobietNie wiem czy dobrze rozumiem,ale odnoszę wrażenie, że @SaSy bardziej chodziło o podział na feminatywy i maskulatywy w języku polskim,czyli te męskie i żeńskie końcówki zawodów.
Masz rację ;-)Lubię młodszych, niedoświadczonych chłopców. Są tacy słodcy
Najsmaczniejsze połączenie - dojrzała, wiedząca czego chce kobieta i młody, napalony chłopakMasz rację ;-)
Małolat to raczej stan umysłuJa chyba za stary na małolata
To przebieranki umyslowe mogą być?Małolat to raczej stan umysłu
Ja to widzę raczej tak, że jak któraś kobieta pozwoli sobie na odrobinę fantazji, to od razu rzucają się chętni faceci. Nie trzeba szukać daleko, wystarczy przejrzeć ten wątek. Szanujmy się panowie. I siebie i te kobiety, bo aż oczy bolą czytając te stulejarskie komentarze.Niech no tylko jedna kobieta pozwoli sobie na jakąś fantazję na tym forum, to zaraz rzucą się na nią...inne kobiety. To się nazywa siostrzenstwo
To swoją drogą.Ja to widzę raczej tak, że jak któraś kobieta pozwoli sobie na odrobinę fantazji, to od razu rzucają się chętni faceci. Nie trzeba szukać daleko, wystarczy przejrzeć ten wątek. Szanujmy się panowie. I siebie i te kobiety, bo aż oczy bolą czytając te stulejarskie komentarze.
Nie działa? Przecież jest nauczycielka-nauczyciel, pielęgniarka-pielęgniarz, psycholożka-psycholog, itp. Skoro napisał Pani Nauczyciel, to dlaczego nie Pan Sekretarka?W drugą stronę to nie działa
OpowiedzJestem nauczycielka w LO, bardzo lubię prowokować, coś odsłaniać ... bardzo mnie podnieca maślany wzrok, wyobrażam sobie jak sie masturbują myśląc o mnie. Uwielbiam to. I powiem jeszcze, że mam doświadczenie, ale o tym może kiedyś napiszę jakieś dłuższe opowiadanko .