Miasto nudystów

[Kris426]

Hej,
Kojarzycie takie miasto nudystów we Francji Cap d'Adge?
Był ktoś? Ktos by chciał się wybrać?
Macie jakieś fantazje z tym związane?

 

[Pit87]

Byłem w Cap d'Agde zanim się dowiedziałem, że ta "specjalistyczna" plaża istnieje. Zmartwię cię jednak, bo golasy nie biegają tam po całym mieście.

 

[Banisteriopsis2]

golasy nie biegają tam po całym mieście

I dobrze.
Po mieście nie chodzi się jak po plaży.
Betonowa zabudowa miasta nie kojarzy się z naturą. Nagość tak.

 

[PaniTrycholog]

Kiedyś oglądałam program, że gdzieś w Stanach (na Florydzie chyba) było osiedle dla naturystów. Ludziki żyli tam sobie całkiem normalnie w zwyczajnych domach, zupełnie nietekstylni. Problem pojawiał się wtedy jak trzeba było wyjść poza osiedle żeby coś załatwić albo kupić. Ludzie tak przywykli do poczucia swobody, że noszenie ubrań na dłuższą metę budziło w nich skrępowanie i dyskomfort

 

[Pit87]

Po mieście nie chodzi się jak po plaży.

Chodzą legendy, że plaża w cap d'Agde to nie plaża naturystów, lecz ekshibcjonistów.

 

[PiotruśPan]

Kiedyś oglądałam program, że gdzieś w Stanach (na Florydzie chyba) było osiedle dla naturystów. Ludziki żyli tam sobie całkiem normalnie w zwyczajnych domach, zupełnie nietekstylni. Problem pojawiał się wtedy jak trzeba było wyjść poza osiedle żeby coś załatwić albo kupić. Ludzie tak przywykli do poczucia swobody, że noszenie ubrań na dłuższą metę budziło w nich skrępowanie i dyskomfort

Ja nie mieszkam w mieście dla nudystów a i tak dłuższe noszenie ubrań budzi we mnie dyskomfort. Najlepiej czuje się nagi blisko z naturą bez tekstyliów na sobie.

 

[atex]

Byliśmy, pobawiliśmy się, polecamy.