Dzień dobry,
właśnie na forumowym czacie, wywiązał się zalążek dyskusji na wpływ pornografii na mózg i zachowania mężczyzny. Zauważyłem, że temat został lekko wyśmiany / zbagatelizowany, a jest to dość poważny problem. I nie mówię tutaj jako teoretyk, tylko osoba, która doświadczyła i ciągle doświadcza tego zjawiska i jest tego w pełni świadoma. Można powiedzieć, że w pełni świadomie eksperymentuję ze skutkami wywoływanymi przez różne erotyczne, wirtualne doświadczenia (nie koniecznie pornografię, ale działające równie mocno) i zauważam znaczący wpływ na mój organizm. Dotyczy to przede wszystkim
- poziomu motywacji
- chęci rozwoju
- zaangażowania w związek
- codziennego nastroju
- poziomu libido
Zapraszam do zapoznania się z artykułami - tutaj łopatologiczny, wyjaśniający w prostych słowach esencję problemu - https://nofap.pl/szkodliwosc-prnografii-wytlumaczona-w-prosty-sposob/
Tutaj nieco bardziej naukowy - https://opornografii.pl/article/uzaleznienie-a-dzialanie-mozgu-badania-naukowe
Zapraszam do dyskusji na temat wpływu pornografii w jakiekolwiek formie na codzienne życie mężczyzn. Być może ktoś uświadomi sobie, że codzienne problemy wynikają często z poziomu dopaminy w jego mózgu? Może któraś z kobiet / partnerek zrozumie lepiej funkcjonowanie naszych organizmów? Mam nadzieję, że wątek się przyjmie i stanie się ciekawym miejscem na dyskusje w tym temacie.
właśnie na forumowym czacie, wywiązał się zalążek dyskusji na wpływ pornografii na mózg i zachowania mężczyzny. Zauważyłem, że temat został lekko wyśmiany / zbagatelizowany, a jest to dość poważny problem. I nie mówię tutaj jako teoretyk, tylko osoba, która doświadczyła i ciągle doświadcza tego zjawiska i jest tego w pełni świadoma. Można powiedzieć, że w pełni świadomie eksperymentuję ze skutkami wywoływanymi przez różne erotyczne, wirtualne doświadczenia (nie koniecznie pornografię, ale działające równie mocno) i zauważam znaczący wpływ na mój organizm. Dotyczy to przede wszystkim
- poziomu motywacji
- chęci rozwoju
- zaangażowania w związek
- codziennego nastroju
- poziomu libido
Zapraszam do zapoznania się z artykułami - tutaj łopatologiczny, wyjaśniający w prostych słowach esencję problemu - https://nofap.pl/szkodliwosc-prnografii-wytlumaczona-w-prosty-sposob/
Tutaj nieco bardziej naukowy - https://opornografii.pl/article/uzaleznienie-a-dzialanie-mozgu-badania-naukowe
Zapraszam do dyskusji na temat wpływu pornografii w jakiekolwiek formie na codzienne życie mężczyzn. Być może ktoś uświadomi sobie, że codzienne problemy wynikają często z poziomu dopaminy w jego mózgu? Może któraś z kobiet / partnerek zrozumie lepiej funkcjonowanie naszych organizmów? Mam nadzieję, że wątek się przyjmie i stanie się ciekawym miejscem na dyskusje w tym temacie.