Masturbacja...

[dietka]

Witam wszystkich Mam problem z masturbacja, a pzynajmniej tak mi sie wydaje Mam 20 lat a nigdy tego nie robiłam i jakoś nie ciągnie mnie do tego, może nie umiem I chciła bym zapytać czy to jest normalne i czy przez to nie będę miała w przyszłości problemów ze współżyciem tzn, że nie będę mniej doświadczona? Czytałam gdzieś na forum, że to jest wprowadzenie do współżycia z partnerem i to dużo uczy. Dodam też, że mam za sobą 3 współżycia i nie było to dla mnie aż tak magiczne jak wszyscy piszą czy opowiadają. Czy coś jest ze mną nie tak?

 

[Katti]

Masturbacja jest po to, żebyś nauczyła się co i jak Cię podnieca.... skoro współżycie nie było dla Ciebie magiczne, to spróbuj sama.... zobaczysz co lubisz, czego nie... doświadczenie w sexie to jest ciągła nauka, a to że nigdy sama się nie masturbowałaś, to nie jest nic strasznego....powiem więcej, kiedy spotkasz inteligentnego faceta, to razem z nim poznasz co Cię podnieca, co sprawia, że dojdziesz... nie ma reguły, że musisz sama poznawać swoje pragnienia... jesteś jak najbardziej normalna.... z własnego doświadczenia wiem, że najlepszy facet, to taki który razem z Tobą poznaje Twoje ciało, Twoje pragnienia....i taki który ma cierpliwość i przede wszystkim chce to wszystko odkrywać razem z Tobą, a nie na zasadzie szybkiego numerku....

 

[cicha]

Myślę, że wszystko z Tobą okej. Tak jak niektórzy nie lubią analu, tak inni nie lubią się masturbować. Ja osobiście uwielbiam i polecam każdemu