Witam. Przedstawię się na początek . Mam na imię Mariusz , lat 27 .
Od 9 lat współżyje regularnie z jedną i tą samą kobietą , mam bardzo duży popęd seksualny i jestem zboczeńcem na punkcie nóg w pończochach , rajstopach i pochodnych ..
Nie ukrywam że dość często się masturbuje, praktycznie 4-5 razy w tygodniu .
Gdy zaczynamy się kochać robie się sztywny i bardzo twardy , natomiast zaraz po wejściu do środka nie potrafie wytrzymać i dochodzę.
Mimo iż kończę zawsze w środku i kochamy się dalej, problem staje się coraz bardziej dokuczający.
Miał ktoś podobny problem ? Jak sobie z tym radzić? Jakie są sposoby ?
Proszę o pomoc...
Od 9 lat współżyje regularnie z jedną i tą samą kobietą , mam bardzo duży popęd seksualny i jestem zboczeńcem na punkcie nóg w pończochach , rajstopach i pochodnych ..
Nie ukrywam że dość często się masturbuje, praktycznie 4-5 razy w tygodniu .
Gdy zaczynamy się kochać robie się sztywny i bardzo twardy , natomiast zaraz po wejściu do środka nie potrafie wytrzymać i dochodzę.
Mimo iż kończę zawsze w środku i kochamy się dalej, problem staje się coraz bardziej dokuczający.
Miał ktoś podobny problem ? Jak sobie z tym radzić? Jakie są sposoby ?
Proszę o pomoc...