ehhhhhh  heheh
ostatnio  z rana zaskoczyli mnie rodzice
całkiem zapomniałąm ze sie zapowiadali na niedziele 
szybkie szukanie i zbieranie ciuchow
scielenie łozka/bo  akurat do sypialni nie dotarlismy tylko utknelismy w pokoju

nawet szybko pozbierane wszystko
zanim dotarli na góre  ok
...........i 
hmm  pozniej zauwazyłam  ze moj kochniutki  to ma wrecz wygryziona szyjke  z jednej strony  tak jak ja
   nie  jest to  dla wszystkich  do ogladania
no ale  coz czasem sie zdarza  ze cie tak ponosi ze nie ma szans by nie zostawic sladów/hm wsumie zazwyczaj/
.............
 
   czasem sie smieje  ze  znacze teren
  ale to nie tak
