Witam,
ostatnio sporo sie mowi o poradniku o sztuce uwodzenia autorstwa Adama Lange oraz Robrta finger. W koncu z ciekawosci siegnalem i ja po niego. W tej chwili jestem w polowie i troche mi sie nie chce wierzyc w to co czytam. Wszystko, co opisuja tam ci dwaj panowie jest sprzeczne z tym, czego uzywam osobiscie. Najbardziej mnie rozwalil fragment o byciu lekko szorstkim i aroganckim. Ma to byc podobno rewelacyjna metoda.
Przytocze fragment (cytat) z tej ksiazki i prosilbym o interpretacje forumowiczek
Jak byscie zareagowaly gdyby jakis amant wobec Was zastosowal takie metody?
Dla mnie to bardzo dziwne podejscie
http/www.poradnikroku.pl
ostatnio sporo sie mowi o poradniku o sztuce uwodzenia autorstwa Adama Lange oraz Robrta finger. W koncu z ciekawosci siegnalem i ja po niego. W tej chwili jestem w polowie i troche mi sie nie chce wierzyc w to co czytam. Wszystko, co opisuja tam ci dwaj panowie jest sprzeczne z tym, czego uzywam osobiscie. Najbardziej mnie rozwalil fragment o byciu lekko szorstkim i aroganckim. Ma to byc podobno rewelacyjna metoda.
Przytocze fragment (cytat) z tej ksiazki i prosilbym o interpretacje forumowiczek
Jak byscie zareagowaly gdyby jakis amant wobec Was zastosowal takie metody?
Kod:
Kiedy mężczyzna jest pewny siebie, a przy tym zabawny z lekką nutką arogancji, wyzwala w kobiecie pierwotne reakcje powodujące u niej błyskawiczne pożądanie. Podkreślam z lekką, gdyż nie chodzi o to by pokazać, że jesteś chamem. Odrobiną arogancji dodajesz rozmowie trochę pieprzyku i jednocześnie pokazujesz, że się nie boisz. Jesteś na tyle wartościowym facetem, że stać Cię na zabawną uwagę na temat jej niedoskonałości w ubiorze, czy zachowaniu. Kobiety mają zakodowany swoisty wewnętrzny szablon cech pożądanych u partnera oraz zestaw przycisków -emocjonalnych „wyzwalaczy", które po naciśnięciu wywołują tą silną reakcję zwaną pożądaniem. Dlatego też kobieta pragnie związać się z mężczyzną, który potrafi spowodować u niej takie emocje. Chociaż na pozór powinna wybrać tego, który racjonalnie wydaje się bardziej atrakcyjnym partnerem, to ona będzie kierować się w głównej mierze tym co czuje.
Większość mężczyzn nie ma pojęcia o istnieniu tego mechanizmu, ani o tym, jak go uruchomić, więc zachowują się jak tradycyjni „mili kolesie". Jednak kolacje, prezenty, kwiaty, komplementy oraz ciągłe wydzwanianie praktykowane przez nich zbyt wcześnie i w nadmiarze wywołują zwykle skutek odwrotny od spodziewanego. Są również mężczyźni, którzy nie mają żadnych problemów z kobietami. Oni nie mają oporów, żeby żartować sobie z atrakcyjnych dziewczyn i stawiać im wyzwania. Jednocześnie zawsze są przy tym czarujący i zabawni. Jak to działa? Generalnie, jest to dość nieskomplikowane:
1. powiedz lekko arogancki komentarz
2. dopraw humorem, żeby był zabawny
3. nie krępuj się korzystać z tej mieszanki, kiedy będziesz żartował z kobiety, którą właśnie próbujesz zdobyć
(...)
Oto kilka generalnych rad:
1. Interpretuj subiektywnie to, co mówią kobiety i zawsze szukaj okazji do skomentowania. Szukaj podtekstów seksualnych we wszystkim i wykorzystaj to, żeby oskarżyć ją o próbę uwiedzenia Cię, zanim ją jeszcze dobrze poznałeś. Jeśli mówi: „ Czuję się taka zmęczona. Nie mogę się doczekać, kiedy położę się do łóżka" powiedz: „Do łóżka? Nawet nie wiem, czy potrafisz się całować... i chcesz mnie zaciągnąć do łóżka? Gdzie się podziały czasy, gdy na początku było się przyjaciółmi?"
2. Przesadzaj. Jeśli kobieta przechodząca obok ma nadwagę powiedz: „Jak myślisz? 100 kilo?" Albo jeśli ona skarży się na jakąś część swojego ciała lub odzieży (kocham te okazje), przesadzaj na ten temat. Na przykład ona mówi: „Moje włosy wyglądają dziś koszmarnie". Ty odpowiadasz: „Nie chciałem nic mówić..." To naprawdę zabawne. Zazwyczaj dostaniesz
kuksańca w ramię, za co możesz dać jej klapsa w pupę. Gdy wtedy powie: „Masz u mnie minusa", zripostuj: „Naprawdę? To świetnie, bo w szkole mnie uczyli, że dwa minusy dają plus "(mówiąc te słowa klepnij ją jeszcze raz). Potem możesz całą noc robić sobie żarty z jej włosów, mówiąc jak wszyscy na nie patrzą i jak bardzo przez to czujesz się zażenowany będąc w jej towarzystwie.
3. Łącz rzeczy wokół siebie w zabawny sposób. Jeśli przechodzi kobieta z dużą pupą powiedz: „Hej, Jennifer Lopez idzie",lub gdy płacicie za zakupy i kasjerka pyta, czy może wydać resztę bez jednego grosza, skomentuj: „No dobrze, tylko niech pani nie wyda tego na głupstwa".
4. Nie uśmiechaj się za dużo i nie śmiej się za często z własnych żartów. Śmiejąc się po powiedzeniu żartu, rozluźniasz napięcie. Jeśli potrafisz zachować kamienną twarz, żart jest dłużej śmieszny.
5. Nie pozwalaj się sprowokować. Gdy ona oburzy się z powodu Twojego zachowania, nie pokazuj, że bierzesz wszystko do siebie. Możesz za to odwracać jej zarzuty przeciwko niej samej (oczywiście w zabawny sposób). Kiedy na przykład zwróci uwagę, że spoglądasz często na jej dekolt, powiedz: „To dlatego, że odnoszę wrażenie, że Twoje piersi jakoś tak lekko zezują... Ale czy to, że spojrzałem tam parę razy jest jakimś nietaktem? Ja wcześniej też widziałem, że zerknęłaś na moje krocze i nic nie mówiłem...". Ona od razu zaprzeczy: „Nie patrzyłam Ci w żadne krocze!". Ty wtedy: „Jak to nie? Przecież widziałem"'. W tym momencie spójrz w dół i zrób szybki ruch biodrami do przodu, po czym od razu popatrz jej w oczy i powiedz: „No widzisz... znów to zrobiłaś".
Oczywiście, większość mężczyzn nie wyobraża sobie takiego zachowania w stosunku do atrakcyjnej kobiety, gdyż boją się odrzucenia. Wielu powie, że trzeba być głupcem, aby wierzyć, że wygadywanie takich rzeczy wzbudzi zainteresowanie. Doskonale to rozumiem, bo pamiętam, jak sam po raz pierwszy obserwowałem faceta, który tak się zachowywał i nie mogłem w to uwierzyć. Jednak fakt jest faktem - to działa, a co ważniejsze, przynosi dużo lepsze efekty, niż tradycyjne metody uwodzenia. Jeśli więc nauczysz się rozwijać tę umiejętność, zobaczysz, jak zaskakujące mogą być kobiece reakcje. Im bardziej będziesz doskonalił technikę, tym więcej kobiet poczuje nieodpartą ochotę przebywania w Twoim towarzystwie, rozmowy z Tobą, nie mówiąc już o pojawieniu się u nich napięcia związanego z pożądaniem.
Rozumiesz już? Zabawnie i arogancko. W ten sposób możesz wymyślać całą masę komentarzy, które możesz następnie wykorzystywać w realnych sytuacjach z kobietami. Poćwicz je sobie w myśli, żeby były gotowe w razie czego. Kiedy zaczniesz wykorzystywać tę niezwykle skuteczną technikę, błyskawicznie między Wami pojawi się podszyte seksem napięcie i coś „zaiskrzy". Tego typu zachowanie jest cudownym wyzwaniem dla kobiet, one to naprawdę uwielbiają. Wówczas nie tylko zauważą, że jesteś inny niż pozostali faceci, ale jeśli dobrze rozegrasz sprawę - będą płonąć.
Dla mnie to bardzo dziwne podejscie
http/www.poradnikroku.pl