• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Książki o seksie, o masturbacji etc

Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
ze przepisałas tamten tekst
To teraz ja przepiszę krótki fragmencik z książki Olivii Cunning "Za sceną".

"Spojrzała w dół. Poniżej pagórków piersi widziała kutasa Briana, wciskającego się w nią. Był mocny, gruby i lśniący od wilgoci. W jednej chwili widoczny, w następnej schowany w niej. Myrna otworzyła usta. Coś w tej sytuacji - kiedy Eric przyglądał się, jak Brian ją młóci - sprawiło, że wszystko to stało się jeszcze bardziej podniecające. (...)
Twardniejący kutas Erica napierał na plecy Myrny między łopatkami. Najwidoczniej rytm Briana działał też na niego. Eric bujał się lekko pod jej plecami z każdym pchnięciem Briana. Po chwili nakrył dłońmi jej piersi. Zaczął skubać sutki w rytmie nadanym przez Briana, aż doprowadził ją niemal do obłędu.
Eric pochylił się do jej ucha, pewnie bojąc się przerywać solówkę rodzącą się w głowie Briana.
- Trey miał rację. Naprawdę masz idealne cycuszki. - Zaczął pieścić językiem rąbek jej ucha, również w tym samym tempie.
I ten rytm ją pochłonął. Głębokie pchnięcia Briana. Jego dłonie, miarowo ściskające jej tyłek. Eric skubiący sutki, pieszczący językiem ucho. Woda obmywająca jej brzuch i uda. Zajebisty koncert!
Wbiła palce w mokry dżins okrywający łydki Erica, głowa opadła jej na jego ramię, kiedy szarpnęły nią pierwsze fale orgazmu.
- Och!
Eric sięgnął między ciała jej i Briana. Kiedy odnalazł palcami obolałą łechtaczkę i zaczął ją drażnić, eksplodowała krzykiem rozkoszy.
- Do diabła, ta laska jest naprawdę ostra - mruknął Eric.
- Muszę dojść - wymamrotał Brian.
Wysunął się i wstał, chwytając ptaka w dłoń. Dlaczego z niej wyszedł? Zauważyła, że nie miał prezerwatywy. Ale nie zamierzała mu pozwolić, żeby zmarnował strzał. Wysunęła się z objęć Erica, uklękła przed Brianem i spojrzała na niego w górę.
- Pozwól się wyssać - powiedziała. - Proszę.
Uśmiechnął się do niej.
- Takiej prośbie na pewno nie odmówię.
Przestał pieścić się dłonią i delikatnie ujął jej twarz. Myrna pochyliła się i wzięła go głęboko do gardła, a potem odsunęła głowę, mocno ssąc. Jego palce zacisnęły się kurczowo na jej włosach. Gdyby nie była tak nakręcona, pewnie by protestowała, ale nawet to zadziałało podniecająco. Chciała, żeby zadawał jej ból. Szarpnął jej głowę za włosy do tyłu, aż tylko główka znajdowała się w ustach. Zrozumiała, czego chciał, i zaczęła szybko poruszać głową, by stymulować żołądź. Starała się osłaniać wargami zęby, by go nie ugryźć w amoku. Jej wargi drażniły wrażliwą koronę.
- O tak, mała - wysapał. - Właśnie tak.
Odgłosy masturbacji za plecami zdekoncentrowały ją na moment. Znieruchomiała. Brian znów szarpnął ją za włosy. W odpowiedzi stwardniały jej sutki. O tak, traktuj mnie jak brudną dziwkę.
Wsunęła dłoń między uda i zanurzyła dwa palce w swoim wnętrzu. Kiedy je wycofała, były śliskie od jej soków. Sięgnęła za nogi Briana i wsunęła mu dwa palce w tyłek.
Krzyknął cicho, zaskoczony, jego ciało drgnęło. Ale nie poprosił ją, żeby zabrała rękę. Wręcz przeciwnie, stanął z szerzej rozstawionymi nogami, by mogła wsunąć się głębiej. (...) Zaczęła szukać swojego celu. Brian był bliski orgazmu, więc nie powinno być trudno.
Nie przestawała obciągać go ustami, jednocześnie sondując palcami jego wnętrze. Eric wciąż onanizował się za jej plecami, dopasowując się do jej rytmu. Przekręciła palce we wnętrzu Briana i znalazła to, czego szukała. Mały gruczoł produkujący nasienie był obrzmiały do granic. Kiedy go nacisnęła, Brian krzyknął i niespodziewanie trysnął jej w usta. A w każdym razie niespodziewanie dla siebie. Ona dokładnie wiedziała, co się stanie. Chciwie przełknęła jego dar, rozkoszując się słonawym smakiem.
- Kurwa, co to było?! - krzyknął Brian. - Myrna...
Nawet kiedy wyrzucił już z siebie wszystko, nie przestawała masować małego gruczołu. Pulsował pod jej palcami, przedłużając orgazm Briana ponad minutę. Jego całe ciało trzęsło się bez opamiętania.
- Boże, Myrna, co ty mi robisz? Nie mogę przestać dochodzić. - Oparł się ręką o ścianę.
Uśmiechnęła się z jego kutasem w ustach i wysunęła palce z jego tyłka, pozwalając, by orgazm wreszcie ucichł."
 
Mężczyzna

Banisteriopsis2

Erotoman
To może teraz przepiszę fragmencik z innej książki Olivii Cunning, "Mocne uderzenie" (z tej samej serii, co cytowane już przeze mnie przedtem "Za sceną"). :)

"Wzięła poduszkę z łóżka, schylając się niepotrzebnie nad materacem, kiedy po nią sięgała. Jakimś cudem zdołała podrzucić spódnicę, żeby błysnąć swoją okrągłą dupcią i białymi stringami. Eric zacisnął pięści, żeby wytrzymać na miejscu. Rebeka przytuliła poduszkę do piersi i otworzyła szufladę przy łóżku. Wyjęła tubkę lubrykantu. To było dla niego? Zamierzała wsunąć mu palce w tyłek, tak jak prosił? Kiedy rzuciła poduszkę u jego stóp i uklękła na niej, nie posiadał się z niecierpliwości i nerów.
- Nigdy wcześniej tego nie robiłam - powiedziała. Wyglądała tak pięknie, kiedy klęczała przed nim, że miał ochotę zrobić zdjęcie, powiększyć je do rozmiarów plakatu i powiesić od spodu koi Jace'a, nad swoją.
- Będziesz musiał mi powiedzieć, czy znalazłam właściwe miejsce i czy nie robię ci krzywdy.
Zamknął oczy i kiwnął głową. Boże, naprawdę zamierzała to zrobić. Śnił o tym od miesięcy. Pewnie się okaże, że cała impreza nie dorasta do jego wyobrażeń, ale bardzo chciał się przekonać.
Jego kutas wszedł w ciepłe usta. Delikatne ssanie i ruchy głowy Rebeki sprawiły, że stwardniały mu jaja. Kiedy jej dłoń dotknęła wewnętrznej powierzchni uda, o mało nie wyskoczył ze skóry. Wyprężony jak struna oddychał ciężko, próbując się uspokoić. Może powinien ją jeszcze powstrzymać.
Chwyciła w dłoń jego jądra i bardzo delikatnie zaczęła masować luźną skórę, doprowadzając go do szału pożądania. Kiedy znów się odprężył, jej dłoń zsunęła się z jąder i usłyszał, że wyciska lubrykant na palce. Naciskając nadgarstkiem na spodnią stronę uda zachęciła go, by trochę szerzej rozstawił nogi. Stanął w luźniejszej pozycji, ale znów się spiął, kiedy poczuł jej chłodne, śliskie palce na tyłku.
- Czekaj - sapnął. Za późno. Nacisnęła mocniej i wsunęła palec do środka. Dziwne uczucie. A jednak w jakiś sposób przyjemne. Rozluźnił się, kiedy już przywykł do tej seksownej inwazji. Mruknął z niezadowoleniem, kiedy wysunęła palec. Już po wszystkim?
- Podobało mi się - przyznał i dał się porwać odczuciom, bo Rebeka znów zaczęła go ssać. Kiedy spojrzał w dół, przekonał się, że nakłada na palce więcej żelu. Więc jeszcze z nim nie skończyła.
Tym razem wcisnęła w niego dwa palce. Wypełniła go w taki sposób, jakiego nie miał jeszcze okazji zaznać. Kiedy zaczęła wsuwać i wysuwać palce, coraz głębiej i głębiej, poczuł nieopanowane dreszcze.
- O Boże, Rebeka - jęknął.
Jej palce poruszały się w nim. Szukały. Zagłębiały. Zadrżał, kiedy znalazły.
- Tutaj - wykrztusił.
Zaczęła ssać go intensywnie, jednocześnie pocierając w jego wnętrzu coś, co sprawiło, że doszedł jak jeszcze nigdy w życiu. Ledwie utrzymał się na nogach. Wzrok mu się zmącił, kiedy poruszała głową coraz szybciej, ssała mocniej, pieściła i pieściła ten idealny punkt, który odkryła. A on nie mógł przestać dochodzić. Podniecony do nieprzytomności chwycił ją za głowę i przytrzymał, by wytrysnąć w jej gardło. Kiedy wystrzelał magazynek, rozkoszne spazmy ciągle wstrząsały jego członkiem, pośladkami i czymś głęboko, głęboko w środku.
- Musisz przestać - wysapał. - Och, błagam, błagam. - Zadrżał potężnie i zrozumiał, że dochodzi jeszcze raz. Orgazm bez wytrysku. - Rebeka? - Jego palce stężały w jej włosach, plecy wygięły się do tyłu, aż huknął głową o drzwi. A ona trzymała go, zaiweszonego w ekstazie, tak długo, że o mało nie zemdlał. Kiedy jego ciało znieruchomiało, wysunęła palce, pozostawiając po sobie dziwne, mokre uczucie pustki..
Uwolniła jego ptaka z ust. Eric zmusił się do otwarcia oczu i spojrzał na nią.
- Wszystko dobrze? - spytała.
Jego twierdząca odpowiedź była tylko trzepotem rzęs, bo oczy próbowały mu uciec w głąb czaszki.
- Dobrze to zrobiłam?
Stopy wyjechały spod niego i osunął się na podłogę. Chwycił ją mocno w objęcia, kiedy tylko znalazła się w jego zasięgu.
- Mmm - wymruczał; jego myśli płynęły leniwie, ciało było wykończone. - Kocham cię - zdołał powiedzieć i cmoknął ją gdzieś w głowę.
- Ja ciebie też. Masz dość na dzisiaj?
Pokręcił głową.
- Daj mi chwilkę. K***a, to było niesamowite.
Tulił ją i odpoczywał. Po długiej chwili uwolniła się i wstała. Kiedy popatrzył na nią w tym jej seksownym stroju, w tych profesorskich okularach, z włosami wymykającymi się z koka, jego kutas drgnął, na nowo zainteresowany.
- Podnieś się, stań na końcu łóżka i nie ruszaj się - powiedziała. - Umyję ręce, a potem ci pokażę, jak rozpalona i mokra jest przez ciebie moja cipka. Za karę, że tak mnie nakręciłeś, będziesz patrzył, jak robię sobie dobrze."
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz
Tak przy okazji to polecam "Sztuka obslugi penisa" dla kobiet jak i dla mezczyzn.
Nie jest to poradnik kamasutry ale bardzo ciekawa ksiazka.
Bardzo dobra, sam się co nieco dowiedziałem, choć przecież jestem samcem. Kobiety też ją chwalą.

Od siebie dodam 3 tytuły:

Seksoholicy
Moje życie jest moje (odjazd na maksa!)
My, swingersi - średnia, ale zawiera kilka ciekawostek
 
Mężczyzna

Uselink

Podrywacz

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry