Czy podobają się Wam kolczyki w ciele własnym i płci przeciwnej? W jakim miejscu wstawilibyście sobie cuś takiego, w jakich jest to kategorycznie zabronione? Gdzie pozwolelibyście partnerce/partnerowi na kolczyk? Wreszcie - czy jesteście za piercingiem?
Moim zdaniem przekłówanie sobie ciała jest odrażające(no dobra - to megasyf). Uciekłbym chyba, gdybym kiedyś zobaczył w ciele mojej Najmilszej jakiś kolczyk, czy cuś w tym stylu. Niestety usłyszałem, że strasznie Jej się podobają kolczyki w pempku. W mordę! - jak Ona to zrobi to zwariuję(na bank). Jak to zrobi to wg mnie: po prostu okaleczy się. A potem trzeba będzie omijać tamte miejsce i dziękujemy pięknemu, opalonemu, wypukłemu brzuszkowi bez skaz. Całe szczęście nie jest zdecydowana, bo podobno strasznie boli. Jeszczę z Nią pogadam, ale się boję. Daje Jej teraz 9,5/10, a jak sobie właduje jakiś kawał złomu wpempek no to nie ma szans na 7,5/10. Takie moje zdanie może jestem zbyt mało postępowy, by poprawiać Boga.
Miałem dwie koleżanki, które przekuły sobie pępek:
Pierwszej kolczyk urwał się w basenie - zszywali ją,
Drugiej wdało się zakażenie i ledwo ją odratowali(no dobra nie było dużego zagrożenia życia, ale skończyła w szpitalu).
A w innych częściach ciała? Lubicie kolczyki, a może nawet tatuaże(tatoo na dziewczęciu? - achgggr, ech eee ale syyyf)? Może jak ja nienawidzicie poprawiać Boga?
Moim zdaniem przekłówanie sobie ciała jest odrażające(no dobra - to megasyf). Uciekłbym chyba, gdybym kiedyś zobaczył w ciele mojej Najmilszej jakiś kolczyk, czy cuś w tym stylu. Niestety usłyszałem, że strasznie Jej się podobają kolczyki w pempku. W mordę! - jak Ona to zrobi to zwariuję(na bank). Jak to zrobi to wg mnie: po prostu okaleczy się. A potem trzeba będzie omijać tamte miejsce i dziękujemy pięknemu, opalonemu, wypukłemu brzuszkowi bez skaz. Całe szczęście nie jest zdecydowana, bo podobno strasznie boli. Jeszczę z Nią pogadam, ale się boję. Daje Jej teraz 9,5/10, a jak sobie właduje jakiś kawał złomu wpempek no to nie ma szans na 7,5/10. Takie moje zdanie może jestem zbyt mało postępowy, by poprawiać Boga.
Miałem dwie koleżanki, które przekuły sobie pępek:
Pierwszej kolczyk urwał się w basenie - zszywali ją,
Drugiej wdało się zakażenie i ledwo ją odratowali(no dobra nie było dużego zagrożenia życia, ale skończyła w szpitalu).
A w innych częściach ciała? Lubicie kolczyki, a może nawet tatuaże(tatoo na dziewczęciu? - achgggr, ech eee ale syyyf)? Może jak ja nienawidzicie poprawiać Boga?