Kobieta nie ma ochoty na seks

[Dorman]

Cześć. Nie wiem jak zacząć, ale już powoli zaczynam odczuwać frustrację. Moja kobieta prawdopodobnie ma zaburzenia libido, co robić?
Rozmawiałem z dziewczyną i tłumaczy to zaburzeniami hormonalnymi i w sumie jest to logiczne, ale powoli zaczynam tracić nadzieję. Zaczynam się obawiać, że może to ja przestałem być dla niej atrakcyjny, może robię coś nie tak, może już nie chce ze mną być... Ale snujemy plany na przyszłość więc może to ja jestem przewrażliwiony i zbyt krytyczny w stosunku do siebie?

 

[michal.story]

Co znaczy nie ma ochoty? Przez tydzień, dwa, miesiąc, dłużej?
Organizmy są różne, niektóre potrzebują często, inne rzadziej, tym bardziej, jeśli przyjmuje jakieś hormony itp.
Chyba czeka Was poważna rozmowa i im szybciej ją zaaranżujesz tym krócej będziesz się stresował.

 

[bekac]

Czy ona bierze tabletki anty? Może powinna zmienić?

 

[Dorman]

Nie bierze aktualnie tabletek antykoncepcyjnych. Przez jakiś czas brała i rowniez nie miała ochoty na seks, potem zrezygnowała ponoć miało pomóc ale nie pomogło. Ogólnie jak nie miała ochoty na seks tak nie ma. Martwi mnie to bo jest to naprawdę świetna dziewczyna pod każdym względem ale brak seksu mnie przeraża. Bo jak sobie czytam w innych tematach to po ślubie i po urodzeniu dzieckal ibido jeszcze bardziej spada.

 

[bekac]

Niestety ale tak może być. Z czasem libido u kobiet znacznie się zmniejsza. Może powinna spróbować tabletek na libido? Moja zona mała ten probelm ajkiś czas temu i tabletki o dziwo jej pomogły ale nie była do nich przekonana. Brała libido therapy.

 

[Rikke]

Ogólnie jak nie miała ochoty na seks tak nie ma. Martwi mnie to bo jest to naprawdę świetna dziewczyna pod każdym względem ale brak seksu mnie przeraża. Bo jak sobie czytam w innych tematach to po ślubie i po urodzeniu dzieckal ibido jeszcze bardziej spada.

Jeśli przyczyną nie jest jakiś problem zdrowotny ani jakieś niewyjaśnione jeszcze niesnaski między wami, to się najzwyczajniej w świecie nie dobraliście łóżkowo. Jedno z was będzie musiało prędzej czy później ustąpić albo się związek posypie. Sorry, life's a bitch

 

[Belial666]

Brałeś pod uwagę jej samopoczucie pytałeś ją czego potrzebuje jakie ma potrzeby czego od ciebie oczekuję?. Bo dość ważne pytania w związku.

 

[nati]

Mogę się wypowiedzieć z własnego doświadczenia ze swoim chłopakiem. Może u was jest podobnie. Mój chłopak ostatnio tez nie ma ochoty na seks (oprócz oralnego) ale nie przez to że go nie podniecam itp. Myślałam tak przez jakiś czas ale ostatnio była sytuacja która zmusiła go samego do powiedzenia prosto o co chodzi. Dowiedziałam się że mój chłopak ma ustalone pewne rzeczy. Nie będę mieć orgazmu na życzenie. Wiadomo jedna pozycja sprawia więcej przyjemności a inna mniej. Przez to że on myśli o tym czasami nie kończy się to jak powinno . Porozmawiałam z nim szczerze i wiem o co chodzi. Może u ciebie jest podobnie? Może twoja dziewczyna boi się że nie będziesz odczuwał przyjemności tak jak ona oczekuje? Że cię nie zadowoli?

 

[Halred]

"Jeśli dziewczę ma ochotę tylko w święta i sobotę, musisz sprawdzić kto jej krocze obsługuje w dni robocze." Widocznie traktuje cie już jak męża, więc ma bolca na boku.

 

[Dorman]

Przez jaki czas? Czy są na receptę?

 

[bekac]

Nie, zamawialiśmy przez internet. W zasadzie sam dla niej te tabletki zamówiłem bo miałem już dość, ze ciągle odmawia seksu. Na początku kręcila nosem i nie chciala brac ale ja namówilem głównie składem jak jej pokazałem że są bezpieczne, teraz sama przyznaje, ze dobrze że wypróbowała bo jej pomogły.

 

[martb]

@Dorman

piszesz moja dziewczyna, czyli jesteście stosunkowo młodzi, za pewnie na dorobku, czyli pracujecie więcej niż 8 godzin
nie ma was w domu (o ile mieszkacie razem) więcej niż 10 godzin - taki rytm dnia jest męczący
branie JAKICHKOLWIEK hormonów bez wizyty u endokynologa powoduje że organizm idiocieje kompletnie, w dodatku hormony lub suplementy z internetu (brawa za to :| )
ostatnia ewentualność - jest ktoś inny

 

[JeanGrey]

Ja zawsze miałam wysokie libido, niedawno zaczęłam zauważać lekki spadek. I czasem problem z osiągnięciem orgazmu. Cała sfera naszego życia na pewno tego nie powoduje, kochamy się, jesteśmy szczęśliwi, pracę mam luźną i zajebiście ją lubię. Ale wiem, że kobietą niestety sterują hormony. Nawet niewielkie odchylenie od normy powoduje rozstrój całego organizmu. Trafiłam do świetnego lekarza, autora książki "Uspokój swoje hormony". On [praktycznie zadając mi dwa pierwsze pytania, postawił diagnozę, zlecił badania, które to potwierdziły. Dostałam leki i widzę że powoli wszystko wraca do normy. Tak więc najpierw należy poszukać tu, a później ewentualnie sferę psyche