Osobiście, rozbroiliście mnie! Pomysł z krzesłami był dla humoru. Nie sądziłem, że go ktoś potraktuje poważnie
.
W klęczeniu żadnej ze stron przed partnerem nie widzę nic poniżającego. Klęknąłem przed nią jak się oświadczałem, mogę klęczeć przy cunnilingus , a ona przy fellatio.
W ogóle z tym poniżeniem to jakiś odjazd, nawet chodząc na smyczy za Moją Kobietą nie czuł bym się poniżony! Dlatego może BDSM jest dla mnie bardzo "aktorskie".
Najbardziej lubię zabawę oralną w pozycji klęczącej z połączeniem seksu hiszpańskiego. Ewentualnie kobieta leży na wznak,
trzyma piersi w dłoniach razem, a ja baraszkuje od cudownej doliny, tworzącej jej piersi, aż po słodycz ust.
Moją Bogini uwielbia być pieszczona w pozycji siedzącej, de fakto siedzi mi na twarzy.
Możliwości zabawy niezmierzone, bawić się można anusikiem i wejściem do groty namiętności. Piersi też są, ze tak powiem, na wyciągnięcie dłoni!
Dodatkowym bonusem bywa u niej czasem mokry orgazm. W istocie seks bez oralu, to co to za seks.
Nie można również zapomnieć, że pozycja klęcząca u kobiety, to piękny wizualnie widok.
Buzia, która wykonuje ruch posuwisto zwrotny, piękno krzywizny pleców kocicy, no i te nóżki, na których często przysiada prześliczna, okrągła pupcia!
Wizualnie wymiata, warto również nagrać taki seks, kamerką od dołu i z boku. Zmiana perspektywy nakręca bajecznie na kolejny raz.