A u mnie niestety Ona się uparła, że będzie płacić, bo jak twierdzi "to Ona bierze". Nie potrafię Jej tego wytłumaczyć, że to jest dla nas obojga. Całe szczęście, że płaci za nie tylko 10 zł miesięcznie, poza tym ja kupuję prezerwatywy i jak gdzieś idziemy, to raczej ja stawiam.