• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.
  • Cytuj tylko wtedy, gdy to konieczne. Aby odpowiedzieć użytkownikowi, użyj @nazwa_użytkownika.

Green flagi u niej i niego

Kobieta

Chętna Felishia

Seks Praktykant
Dla mnie oznaki green flag u innych to:

- sentymentalność
- refleksyjność
- umiejętność stworzenia i utrzymania na zawsze głębokiej, zdrowej i wartościowej relacji
- zażyłość ze mną
- wzajemne pomaganie sobie nawzajem
- uważne słuchanie
- brak oceniania
- maksimum zrozumienia
- świadomość, że związek to też poświęcenie, zainteresowanie , uczenie się dojrzałości w relacjach, dbanie po równo o związek i o ukochaną osobę
- mile widziane cechy dobrego serca - im więcej, tym lepiej: wyrozumiałość, empatia, troskliwość, uważność na szczegóły, dobroć serca, opiekuńczość, czułość, ciepło, bycie miłym, sympatycznym, wrażliwość, bycie otwartym na inności u bliskich i dobrych ludzi.


Nie bardzo rozumiem w tym temacie wymienionych przez innych cech, na które nie mamy wpływu. Bo:

- osoba przysłowiowa 1 na 10 - nie ma obowiązku szykować się na co dzień jak na wybieg albo jakąś uroczystość, i co wcale nie odejmuje jej urody
- poczucie humoru to cecha, o którą teraz trudno w takich trudnych czasach, i w takim beznadziejnym kraju. Do tego trzeba pomyśleć - jak np osobie w ciężkiej depresji powiedzieć, żeby była tak o, radosna? Trzeba być idiotą.
- brak umiejętności powiedzenia NIE wynika z tego, że dana osoba była wychowywana w sposób, który nie nauczył ich szacunku do samych siebie, asertywności, itp. I to nie jest ich wina.
- to, że ktoś bardzo lubi social media, nie definiuje go od razu jako np ciemnego, płytkiego, durnego, egoistycznego, itp. To oznaka zwyczajnego zainteresowania daną rzeczą, która jest dla tej osoby jak hobby. Nie każdy, kto tam wchodzi, musi być od razu szufladkowany do oceny pustego itp.
- żeby dobrze umieć się komunikować, to trzeba mieć tego odpowiednie wzorce za dziecka i nastolatka. Nie każdy miał taki luksus, że miał jak się nauczyć, w jaki sposób wyrażać swoje opinie, myśli, poglądy, emocje, żeby było to zdrowe
- inteligencja to nie oznaka powagi, dojrzałości, rozsądku, czy już tym bardziej mądrości. Znałam faceta, który należał do Mensy. A mimo to ćpał, nie szanował ani innych, ani siebie, ani swojego zdrowia... Nie dało się mieć z nim dobrej i zdrowej relacji, bo był egoistą strasznym, do tego manipulant bez skrupułów, totalnie nieodpowiedzialny za swoje czyny.

Inteligencja to tylko wysoki poziom tego, czego inni nie dostrzegają. Jedna z lepiej rozwiniętych funkcji poznawczych. I tyle. Człowiek inteligentny może być głupi wewnętrznie jak przysłowiowy but. Nie musi to iść w parze z zaletami człowieka. Często jest tak, że inteligencja - jest czyimś jedynym plusem, w jego całości.
 

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry