kolejny "problemik" ?
dobra, to zaczynamy od poczatku. nio wiec... jak to pisalem w poprzednim temacie, razem z dziewczyna zaczelismy sie bawic swoimi cialkami dowiedzialem sie ze mam straaaszne laskotki ale calkiem przyjemne ale nie o moich laskotkach chcialem pogadac tylko jej... no wiec... probowalem ja podniecic przez pobudzanie stref erogennych, ale jedyne co mi sie udalo pobudzic to smiechawke, szybko sie odsuwala i tyle. no wiec... laskocze ja: szyjka, nogi, brzuszek(troszke laskocze ale czasami tylko, nie widze zeby ja to zaczynalo krecic) zgjecia(druga strona lokci, kolan) piersi piescilem, ale nie zauwazylem zeby ja to bardzo krecilo... do muszelki jeszcze mi nie dala dojsc
cos proponujecie?
dobra, to zaczynamy od poczatku. nio wiec... jak to pisalem w poprzednim temacie, razem z dziewczyna zaczelismy sie bawic swoimi cialkami dowiedzialem sie ze mam straaaszne laskotki ale calkiem przyjemne ale nie o moich laskotkach chcialem pogadac tylko jej... no wiec... probowalem ja podniecic przez pobudzanie stref erogennych, ale jedyne co mi sie udalo pobudzic to smiechawke, szybko sie odsuwala i tyle. no wiec... laskocze ja: szyjka, nogi, brzuszek(troszke laskocze ale czasami tylko, nie widze zeby ja to zaczynalo krecic) zgjecia(druga strona lokci, kolan) piersi piescilem, ale nie zauwazylem zeby ja to bardzo krecilo... do muszelki jeszcze mi nie dala dojsc
cos proponujecie?