Gdybym słyszał, że w kinie za mną, przede mną lub obok mnie masturbuje się kobieta, to na pewno by mnie to podnieciło. Kobiece westchnienia, przyśpieszony oddech i jęki działają na mnie mocno.
Gdyby jakaś kobieta robiła to głośno i zwróciła uwagę wielu osób naraz, to na pewno ktoś by wtedy wyraził dezaprobatę i chciał ją wyrzucić z sali, jednak gdy robi się to bardziej dyskretnie, to wtedy już chyba niekoniecznie.
Choć sam raczej bym się nie odważył spróbować zrobić czegoś takiego.
Świadomość, że kobieta obok (lub za mną czy przede mną) się masturbuję podczas seansu, bardziej by mi pasowała, gdybym był w kinie na jakimś filmie ociekającym erotyzmem i zmysłowością, a przynajmniej zawierającym takie sceny. Bo wtedy jedno współgrało by z drugim. Nie pasowałoby mi to podczas oglądania filmu sensacyjnego, horroru, dramatu ani filmu wojennego, bo wtedy nie potrafiłbym się skupić na filmie, a i nie mógłbym się w pełni skupić na słuchaniu odgłosów zmysłowości, z powodu wspomnianego przez przedmówcę braku podzielności uwagi.
Na randkę mógłbym pójść do kina na film romantyczny/erotyczny, jednak nie na film o charakterze niepasującym do atmosfery romantyzmu.
magdab napisał:
Kurde, chcę pójść z kimś do kina...
Może pójdziesz ze mną?
Aamodt napisał:
Patrzene sobie w oczy w kinie jest dość utrudnione ��
"W kinie ciemno, ciemno, ciemno,
Nikt nie patrzy, nie słyszy nikt też
Cukier w płynie to przyjemność
To nie kłuje, to przecież nie jeż!
Weź to do buzi
Weź do buzi
Weź to do buzi, weź, weź, weź
No proszę weź to do buzi
bo za chwilę się pobrudzisz
Weź to do buzi weź!
Tutaj bać się nie ma czego
Zwykły lizak, nie palec, nie kij
Przecież nie ma w tym nic złego!
Chwyć oburącz i ssij
Mocno ssij, no, no!
Weź to do buzi
Weź do buzi
Weź to do buzi, weź, weź, weź
No proszę weź to do buzi,
bo za chwilę Cię pobrudzi
Weź to do buzi weź!
Weź to do buzi
Weź do buzi
Weź to do buzi, weź, weź, weź
No proszę weź to do buzi,
bo za chwilę się pobrudzisz
Weź to do buzi weź!
Weź to do buzi
Weź do buzi
Weź to do buzi, weź, weź, weź
No proszę weź to do buzi
bo za chwilę się pobrudzisz
Weź to do buzi weź!
Weź to do buzi
Weź do buzi
Proszę, weź to do buzi,
No weź, weź, weź
No proszę weź to do buzi
bo za chwilę się pobrudzisz
Weź to do buzi weź!
Weź, weź, weź...
Do buzi..."
Jak śpiewał Jacek Skubikowski w piosence "Lizak" (która zresztą w 1993 była puszczana w "Teleranku" jak wiele innych piosenek Skubikowskiego, a później po protestach rodziców została zdjęta z anteny
).
https://www.youtube.com/watch?v=KY04K6L-9Ko