Boszsz... jacy ci faceci czasem nieporadni :/
zakładam stringi - i tu pierwszy problem - w tym momencie jajka wypadają poza pasek i dyndają piłeczki na sznurku
Jedno jajeczko na lewo, drugie na prawo, pomiędzy nimi układasz sznureczek i podciągasz stringusie pod pachy ile się da - piłeczki zapiszczom, ale dyndać nie będom.
i tu drugi problem - jaki kurde guziczek?
Ponaciskaj losowo, ekhm, ekhm... no wiesz gdzie... paluszek idzie na spacerek tup, tup tup... i jak przy którymś dotknięciu podskoczysz na łóżeczku, to to będzie ten.
potem biorę by grubsze linie oplotły guziczek - co mam guzik wsadzic jeszcze w te stringi?
Nie, guzik musisz sobie wymacać (patrz: wyżej).
pojawia się też wtedy skutek uboczny, mianowicie pasek wżyna mi się w... miejsce gdzie nie powinien
Układ kobiecych półdupków też równa się 1+1, więc i nam sie wżyna ale jakoś nie narzekamy. Dasz radę, ewentualnie wciśnij jaśka między sznureczek a newralgiczne miejsce, jednak może być ciasno ze stringami podciągniętymi po pachy...
no i ostatnia część - i trzeci problem - nie mam tuszu do rzęs, do tej pory nie był mi potrzebny, czy mogę go czymś zastąpić?
Wersja dla mężczyzn przewiduje śrubokręt.
Tylko pamiętaj żeby trzymać odwrotnie (czyt. za cienki koniec), bo żaden doktór ci potem kulek nie poprzykręca...
Jeszcze coś?
Nie?
To siup na wyrko i do dzieła!
Na pewno się uda, ja i Ashley i reszta forum też już trzyma za ciebie kciuki, chcąc nie chcąc zostałeś gwiazdą wieczoru