Cześć wszystkim.
Sam fakt, że o tym piszę na forum jest już pewnie mega dziwny ale sytuacja wygląda tak.
Mam 27 lat i wychowałem się bez ojca, jak miałem jakieś 9-10 lat moja mama spotykała się z facetami za pieniądze i przyjeżdżali do domu ( matka zamykała mnie w pokoju na klucz) pewnego razu wyszedłem przez okno i podszedłem do okna z salonu by zobaczyć co robi i wtedy pierwszy raz zauważyłem jak uprawiała seks z jakimś facetem, ale mniejsza o to. Problem w tym, że nigdy o tym nie zapomniałem a nawet kiedyś było mi mega przykro a jakiś czas temu spróbowałem amfetaminy po raz pierwszy w życiu i mega mi się włączyła faza na własną matkę, dosłownie mogę sobie wyobrazić wszystko co robiła z tymi facetami i nawet pamiętam jaką bieliznę nosiła spotykając się z nimi, i czuję mega podniecenie do tego i sobie ją wyobrażam kiedy jestem na tym gownie a jak mi zejdzie to jakbym wracał do „normalnego” siebie. Ostatnio tak się nie mogłem opanować, że jej o tym napisałem wszystkim i w prost się zapytałem co ja mam z tym zrobić i czy w ogóle była by taka możliwości (wiem, obrzydliwe) na co moja mama nie wiedziała jak odpisać ( nie mieszkamy razem ) potem udawaliśmy, że nie było tematu ale jakiś czas później zapytała się czy może u mnie spać na co się zgodziłem ( byłem trzeźwy wtedy) więc nie miałem chcicy ani żadnych takich myśli ale tera się zastanawiam czy ona wtedy na coś liczyła, jak mam sobie z tym poradzić pomocy
Sam fakt, że o tym piszę na forum jest już pewnie mega dziwny ale sytuacja wygląda tak.
Mam 27 lat i wychowałem się bez ojca, jak miałem jakieś 9-10 lat moja mama spotykała się z facetami za pieniądze i przyjeżdżali do domu ( matka zamykała mnie w pokoju na klucz) pewnego razu wyszedłem przez okno i podszedłem do okna z salonu by zobaczyć co robi i wtedy pierwszy raz zauważyłem jak uprawiała seks z jakimś facetem, ale mniejsza o to. Problem w tym, że nigdy o tym nie zapomniałem a nawet kiedyś było mi mega przykro a jakiś czas temu spróbowałem amfetaminy po raz pierwszy w życiu i mega mi się włączyła faza na własną matkę, dosłownie mogę sobie wyobrazić wszystko co robiła z tymi facetami i nawet pamiętam jaką bieliznę nosiła spotykając się z nimi, i czuję mega podniecenie do tego i sobie ją wyobrażam kiedy jestem na tym gownie a jak mi zejdzie to jakbym wracał do „normalnego” siebie. Ostatnio tak się nie mogłem opanować, że jej o tym napisałem wszystkim i w prost się zapytałem co ja mam z tym zrobić i czy w ogóle była by taka możliwości (wiem, obrzydliwe) na co moja mama nie wiedziała jak odpisać ( nie mieszkamy razem ) potem udawaliśmy, że nie było tematu ale jakiś czas później zapytała się czy może u mnie spać na co się zgodziłem ( byłem trzeźwy wtedy) więc nie miałem chcicy ani żadnych takich myśli ale tera się zastanawiam czy ona wtedy na coś liczyła, jak mam sobie z tym poradzić pomocy