Sęk w tym, że 50+ może wyglądać różnie. Zazwyczaj jest to już średnio atrakcyjna kobieta (zwłaszcza w naszej kulturze, gdzie jeszcze pokutuje mit styranej matki Polki), ale oczywiście są kobiety 50+, które zrywają kapcie. Patrz taka Jennifer Lopez (nie mogę się na nią napatrzeć), Justyna Steczkowska, Salma Hayek, można wymieniać cały dzień.