Witam, od dzisiaj testuje aplikacje do wysyłania fot (snap) w której można wysyłać fotki znikające po otwarciu. Po kilku godzinach pisania do niewiast jestem zniesmaczony. Napisałem do 20-30. Niektóre napisały pierwsze i opowiem wam chłopaki jak wygląda to po moim rozeznaniu.
Jedna grupa dziewczyn to typ z iq równym małpie, nie potrafią normalnej rozmowy poprowadzić. Ja piszę 4 zdania, a laska odpowiada ,,haha" ,,no spoko". ,, dobrze". Możliwe, że szukają osobistego klauna? Nie wiem sam. Ja osobiście dostaje kurwicy z takimi.
Inną grupa to laski narzekające na facetów. Jedna mi pisała, że woli być sama niż z facetami, bo nawet nie potrafią doprowadzać do orgazmu.
Inną mi zaczęła narzekać na życie i na ex nagrywając głosówki. Nie wiem, może wyglądam na terapeutę co wysłucha ich problemy.
Kolejną grupę, nazwałbym plagą. Z 1/3 lasek piszą do mnie czy chce zobaczyć nudesy za wysłanie blika. No szczyt bezczelności, co mnie obchodzą nudesy laski z którą nie zamieniłem ani słowa?
Wysyłają mi cenniki. Jedna chciała mnie wziąć na litość. ,,brakuje mi 800 zł do spłaty mieszkania " no ja pierdole, to zapierdalaj do roboty

.
Jeszcze inne wysyłają foty i nic nie piszą. Też mój umysł nie potrafi tego pojąć.
Na te około 30 lasek. Trafiła się jedna normalna póki co z którą można porozmawiać z sensem. Jest mężatką, więc jak ktoś tam chce znaleźć miłość życia to powodzenia.
Także to jest pierwszy dzień mojego projektu detektywa wśród szonów. Czy będą następne? Nie wiem. Poziom jest tragiczny. Chyba lepiej wziąć namiary na dziwkę Maxisa.
A Wy siedzicie na takich portalach? Wam się udało znaleźć kogoś fajnego? Co sądzicie o ludziach tam siedzących.