Z swoją partnerką jesteśmy już ponad 10 lat, seks już nie jest taki porywisty jak kiedyś. Ja pracuję w dużej firmie, praca często zmianowa,i zależy od zamówień, moja partnerka ma swoją firmę i pracuje w godzinach jakich jej pasuje, ogólnie tak żeby ogarnąć dzieciaki i ich szkołę. Jakiś czas temu, pewna znajoma powiedziała mi, że moja kobieta się puszcza z kimś kogo znamy, ale nie chciała powiedzieć o kogo chodzi. Nie dawało mi to spokoju, i któregoś weekendu powiedziałem mojej partnerce o tym co słyszałem, była tym trochę oburzona, że dlaczego, że kto to tak powiedział, ale po tej rozmowie poczuliśmy do łóżka, i to nie był seks, to było ostre pieprzenie się z jej strony, zachowywała się jak rasowa dziwka z porno, na koniec kazała mi dojść na jej rozłożoną cipkę , kazała mi się patrzeć jak rozmazuje spermę i masturbuje się nią,miała potężny głośny orgazm, nie pominę też tego, że jej słownictwo w trakcie tego było dość wulgarne. Zastanawia mnie ta sytuacja, dlaczego tak się zachowała