Czy zdarzyło się Wam bzykać bez zabezpieczenia przypadkowo ?

[KońzValony]

Uwielbiam seks bez gumy i daje mi największą satysfakcję i spełnienie Ale nigdy nie decyduję się na seks bez zabezpieczenia, jeśli nie mam do danej osoby pełnego, 100% zaufania. Dla mnie zdrowie zarówno moje, jak i partnerki to absolutny priorytet.
Nie kręci mnie przypadkowy seks. Jeśli już zdarzy się taka sytuacja , to zawsze w grę wchodzi prezerwatywa – tutaj nie ma dyskusji. Ale szczerze, to mnie nie podnieca. Zdecydowanie wolę budować relację, w której dobrze znam drugą osobę i mam do niej pełne zaufanie. Tylko wtedy seks naprawdę ma dla mnie znaczenie i przynosi satysfakcję i dążę do tego by był bez zabezpieczenia prezerwatywa ( spiralka, krążki ale rozważam niebawem wazektomie).

nie dopuściłam do przypadkowego finału w środku. Chwila chwilą, zdrowie i życie mam jedno.

Zawsze może być ten pierwszy raz (z zaufana osoba )

 

[Saanvi]

Zawsze może być ten pierwszy raz (z zaufana osoba )

Oj cicho przecież pisałam ogólnie, na dodatek w czasie przeszłym
Bo rzeczywiście to zalewanie dodatkowo nakręca i samo w sobie potrafi odpalić. Ale dla mnie tylko w odpowiednich warunkach, które wcześniej opisałeś, a ja się pod tym podpisuję.

 

[Soulmate86]

Przypadkowego seksu nie uprawiałam, ale zdarzyło sie bez zabezpieczenia pod wpływem chwili.
Głupie, ryzykowne i niebezpieczne, ale na szczęście nic się nie stało. I nie mówię tylko o ciąży.

 

[damdam]

Pytanie do pań i panów, jeżeli zazwyczaj bzykaliście się w zabezpieczeniu to czy zdarzyło się wam po wpływem chwili, może przypadkowo bez zabezpieczenia z finałem w środku ?

bez zabezpieczenia było, ale z osobą, którą znałem lata, w pewnym sensie każde z nas na pewne ryzyko było nastawione, nawet raz zdarzyło nam się pod wpływem impulsu pójść na całość i po szybkim tekście przed finiszem, czy chce w środku, była zgoda i poszło. Na szczęście nic z tego nie wyszło.