Czy to jest miłość (przez Internet)?

[P@weł]

Heyah Forumowicze.... Miesiąc temu poznałem wspaniałą kobietę przez internet.... Rozmawia nam się wspaniale, spędzamy codziennie przed komputerem kilka godzin. Staliśmy się przyjaciółmi. Ale to co czujemy względem siebie to dużo więcej niz tylko przyjaźń... Uwielbiamy się, chcemy sie niedługo spotkać. Wiemy jak wyglądamy bo mamy swoje zdjęcia a przez rozmowy też człowieka można poznać, jego wady zalety - po tym jak i co pisze.... Zastanawiam się nad jedną rzeczą - czy po tak krótkim okresie znajomości, można się w kimś zakochać???? Czasem się czuje właśnie tak jakbym ją kochał...

 

[Wesoły Romek]

Nie no, chłopie, gratuluje...Jeśli obydwoje macie takie same wątpliwości to chyba wszystko jasne .........no i jeśli wykluczacie zauroczenie.....Jednak wcale nie jest trudno znależć drugą połówkę, niech wszystkie smutaski się na Tobie wzorują. Powodzenia, napisz co dalej...

 

[P@weł]

Czemu wiedziałem,że Ty możesz odpisać?? Jasne, że będę informował jak to sie wszystko rozwinie.... Trzymaj się i licze na jakiś mały fotoreportarzyk z uroczystośći, która juz niedługo.... Pozdrawiam...

 

[Gosiek]

.........no i jeśli wykluczacie zauroczenie....

No właśnie....wykluczacie :?:

 

[Eve]

Ja bym zdecydowanie oddzieliła zakochanie od miłosci. To według mnie dwie różne sprawy.
Ja myslę, ze najlepszym pomysłem jest tutaj poczekanie na to co czas przyniesie. Czy trzeba juz od początku wszystko nazywac??



Ps: nie związane z tematem... właśnie zauważyłam, ze ja zawsze mówię "ja zrobiłabym, ja myślę ' itp zamiast "zrobiłabym, myślę" :?
Przepraszam, to taki mój głupi nawyk, którego nie moge sie pozbyć. Ale to tylko margines, nie związany, jak powiedziałam z tematem.

 

[P@weł]

Wiesz co...trudno powiedzieć. Nie mam pojęcia czy to jest zauroczenie.... Są takie momenty, że wydaje mi się, że baaardzo, baaardzo ja kocham, a za chwilę czuję, że ją uwielbiam, ubóstwiam. Cały czas o niej myślę, cholernie tęsknię za nią. Musze siegnąć gdzieś w głąb siebie i stwierdzić co do niej czuję.... :wink:

 

[P@weł]

Eve.... możesz mi wytłumaczyc jaka jest różnica pomiędzy zakochaniem i miłością?? Jestem po prostu ciekawy, bo ja nie rozdzielam tych dwóch rzeczy

 

[Gosiek]

Ja również nie dostrzegam różnicy...

 

[Eve]

oj to trudno bedzie mi bo ja bazuje głównie na moich własnych odczuciach, ale spróbuje...

Byłam zakochana... bardzo, czasami to rzeczywiście bolało, i dosłownie czułam sie jak jago część. Ale to było jak... strumień górski. Bardzo niespokojne, szaleńcze wręcz.
Nigdy nie kochałam natomiast. Ale obserwując moich rodziców, dziadków... itd. myślę, ze miłośc jest jak morze.
Porównaj morze ze strumieniem górskim. Widzisz jak są różne??

Nie potrafie tego wytłumaczyć

 

[P@weł]

Zastanawiam sie co się stanie kiedy w momencie naszego spotkania stwierdzę, że to jednak nie zauroczenie, uwielbienie, ubóstwienie tylko najprawdziwsza miłość.... Czy wtedy dalej będziemy przyjaciółmi czy nasza znajomość sie w tym momencie zakończy... Zależy mi na niej, na tym żebyśmy utrzymywali kontakt, ale nie wiem czy to będzie możliwe w momencie gdybym tylko ja kochał...

 

[Gosiek]

Może ona już Cię kocha, tylko o tym nie wiesz...Może ma podobne obawy, boi się odrzucenia i dlatego nie mówi do końca co czuje? Taka możliwość zawsze istnieje, nie zapominaj o tym.

 

[P@weł]

Może ona już Cię kocha, tylko o tym nie wiesz...

Właśnie nie wiem i to tez wpływa na moje uczucie..... Chciałbym w momencie spotkania znać moje odczucie i jej to powiedzieć ,że ją np.uwielbiam , kocham, że chcę z nią być, stworzyć wspaniały związek. Określenie tego jest w tej chwili moim celem nr 1.

 

[Edeq]

P@weł, mam tylko takie pytanie: czy ona ma kogoś, bo już się trochę pogubiłem

 

[P@weł]

Tak..... Ma faceta........ Można również czuć do osoby zajętej...
Dziś dowiedziałem się, że jest mozliwa miłość przez smsy.. Koleżanka z pracy przez miesiąc pisała z jakimś facetem.... W końcu postanowili się spotkać i ona zostawiła swojego aktualnego faceta... jest teraz zakochana po uszy w nowym partnerze.....

 

[Wesoły Romek]

Ale Paweł nie możesz liczyć, że ona się z nim dla Ciebie rozstanie...

 

[P@weł]

Romek, juz w innym temacie pisałem o tym, że nie należę do osób , które niszczą związki innych osób...... Jeśli stwierdzę, że ją kocham to na pewno jej powiem, ale nie będę wymagał aby zostawiła kogoś dla mnie... chyba ,że sama tego będzie chciała bo tez cos do mnie poczuje. W tej chwili jesteśmy wspaniałymi przyjaciółmi, jest dla mnie baaaardzo ważną osobą ( oprócz jeszcze jednej ) i w tym stanie jest mi baaaaaaaaardzo dobrze.... Zobaczymy co przyniesie przyszłość...

 

[P@weł]

Romuś na początku grudnia będę we Wrocku, więc może byśmy się spotkali??

 

[Gosiek]

Moim skromnym zdaniem również jesteś dla niej baaaaaaaardzo ważną osobą, ponieważ inaczej nie rozmawiałaby z Tobą tak często i z taką ochotą. Dodatkowo, tak jak pisałeś "uwielbiacie się", więc to nie jest tylko zwykła przyjaźń.....Jeśli poczuje do Ciebie coś więcej i to powie, to będzie znak, że z dotychczasowym partnerem nie układa jej się idealnie i może ma ochotę spróbować stworzyć nowy związek z Tobą. Nie znam dokładnie waszych relacji, ale jak na razie wszystko wskazuje, że tak może się wydarzyć, czego wam obojgu(a przynajmniej Tobie) życzę...

P.S. Oczywiście nie wiem czy tego chcesz...

 

[kasiulla]

zakochanie=zauroczenie, jest piękne jak motyl, i tak samo nietrwałe. Może się przerodzić w coś trwałego czyli w miłość.

Zakochać się możesz od pierwszego wejrzenia, pokochać- dopiero gdy kogoś poznasz.
Zakochanie jest powierzchowne, nagłe, urocze, a miłość poważne uczucie, dojrzała. chyba to starczy

Myślę, że jesteś zakochany, bo trudno kogoś pokochać przez gg. Moim zdaniem to niemożliwe!

 

[P@weł]

Jeśli poczuje do Ciebie coś więcej i to powie, to będzie znak, że z dotychczasowym partnerem nie układa jej się idealnie i może ma ochotę spróbować stworzyć nowy związek z Tobą. ...ale jak na razie wszystko wskazuje, że tak może się wydarzyć

Hey Gosiek, Jeśli by się tak stało jak piszesz to byłoby naprawdę wspaniale. Ale wcale tak nie musi być . Jednak ja nie mam zamiaru rezygnować z takiej wspaniałej przyjaciółki jaką jest i chcę utrzymać nasz kontakt, bez względu na to jakie będa relacje między nami.... Ktoś taki jest mi potrzebny tak samo jak powietrze.... Rozmawiając czuje sie tak jakbyśmy znali sie nie od miesiąca , ale ileś lat...... Jest po prostu cudowna, wspaniała,