• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Czy przegrałem życie?

Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Witam mam 24 lata jestem dosyć wysoki i mam zwykła szczupłą sylwetkę na codzien jestem czysty i pachnący oraz o siebie dbam
Interesuje się w sumie wieloma tematami lubię postrzegać świat jako coś duchowego niż materialnego co wyjaśnia w zasadzie wiele kwestii ale mimo to nie dostarcza bezsprzecznych odpowiedzi dlatego pod względem innych ludzi wyróżniam się swoim charakterem i osobowością
Więc tyle tytułem wstępu przejdę do rzeczy od dłuższego czasu szukam partnerki na portalu randkowym i poza kilkoma randkami po których kontakt się urwał w zasadzie brak rezultatów
Nasłuchałem się wiele rad choćby dotyczących mojego wyglądu że wyglądam jak przeciętniak i jest spoko więc według kobiet dosyć spora ich część powinna być mną zainteresowana zwłaszcza że mam ambicję i dążę do pewnych celów życiowych jednym z nich jest założenie rodziny i tu już pojawia się problem
Mimo że jestem dosyć ogarnięty i nie zachowuje się jak zboczeniec czy coś z tych rzeczy to po prostu z ogromną częścią kobiet po normalnych według mnie ciekawych tematach nagle kontakt się urywa i znikają mimo wspólnego porozumienia
Sam również jestem sapioseksualny więc mimo ogromnej chcicy nie byłoby żadnego seksu na pierwszej randce lub zbudowania jakiejś więzi choćby takiej płytkiej
Mimo bycia sapioseksualnym to nadal mam ogromne jak na mężczyznę w tym wieku potrzeby seksualne których nie mogę w żaden sposób zaspokoić i już zaczyna się to odbijać na moim zdrowiu psychicznym poprzez wpadanie w stany depresyjne i powątpiewanie w "wszechświat" bo jakoś tyle kobiet jest na świecie i u mnie całkowicie nie działa "prawo przyciągania"
W realu ciężko mi powiedzieć jak inne kobiety na mnie reagują kilka sytuacji sprzed kilku lat mam że same podrywały a z racji na to że wtedy było znacznie gorzej niz obecnie to po prostu sam uciekałem lub ignorowałem to potem żałując tego
Moim targetem są głównie zwyczajne przeciętne kobiety więc nawet nie zwracam uwagi na te najładniejsze choć według mnie ogromna większość jest po prostu piękna więc tu nawet zbytnio wyboru między ładną a brzydką nie ma
Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd nie mówiąc o kwestii że musiałbym się przymusić aby zrobić to z kompletnie nieznaną osobą bo już zaczynam przestać w siebie wierzyć że w końcu uda mi się to zrobić z uczucia i miłości a niezwykle mnie to ciekawi jak to jest nie mówiąc już o samym fakcie że psychika odpoczęłaby w końcu od tych kłębiących się myśli
Od jakiegoś czasu staram się wychodzić do ludzi chodzę nawet po wystawach sztuki ale jakoś zawsze jestem bardziej zainteresowany samym miejscem niż innymi osobami wokół mnie
W miejscowości której mieszkam (Poznań) to już w zasadzie nie ma czego szukać na aplikacjach randkowych bo już nawet nie ma z kim mnie matchować oprócz tindera ale tam nie ma zbytnio wielkiego wyboru bo prawie wszystkie kobiety wyglądają jak modelki z okładek
I co tu mogę zrobić w takiej sytuacji bo już mi wiele osób mówi abym poczekał ale jak mam czekać do 30 lub 40 nie mając kompletnie doświadczenia i być ponownie odrzucany właśnie przez to już całkowicie się podaje
Zwłaszcza jak widzę wokół mnie pełno par w których facet przeważnie nie jest modelem nie jest wysoki nie ma czasami praktycznie żadnych pieniędzy a nawet pracy to mają przy swoim boku wspaniałe i wspierające kobiety to pytam się siebie czemu mnie to przez całe życie omija...
 
Kobieta

Saanvi

Erotoman
Uff przebrnęłam, ale nie było łatwo. O znakach interpunkcyjnych przypomniałeś sobie na samym końcu.

Jeśli jesteś sapioseksualny, to pójście na prostytutki nie wydaje się najlepszą opcją.

Co z Twoimi innymi zainteresowaniami? Da się przy ich pomocy poznać kogoś interesującego? A jak na studiach czy w pracy, zero perspektyw? 24 lata to jeszcze nie jest koniec świata. Czasem łatwiej przychodzi do nas coś dobrego, gdy przestajemy szukać na siłę.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Uff przebrnęłam, ale nie było łatwo. O znakach interpunkcyjnych przypomniałeś sobie na samym końcu.

Jeśli jesteś sapioseksualny, to pójście na prostytutki nie wydaje się najlepszą opcją.

Co z Twoimi innymi zainteresowaniami? Da się przy ich pomocy poznać kogoś interesującego? A jak na studiach czy w pracy, zero perspektyw? 24 lata to jeszcze nie jest koniec świata. Czasem łatwiej przychodzi do nas coś dobrego, gdy przestajemy szukać na siłę.
Jakoś z tymi znakami interpunkcyjnymi mam kłopoty więc przepraszam masz chociaż napisane w zgodzie z ortografią i logiką tworzenia zdań choć bez przecinków różnie bywa

No właśnie nie wiem czego mogę się spodziewać po tym zwłaszcza jak zrobię coś na siłę wbrew własnej woli jak to na mnie wpłynie bo na pewno coś się zmieni...

Ogólnie interesuje się można powiedzieć że wszystkim staram się zrozumieć świat kim jesteśmy co tu robimy do czego zmierzamy jako ludzie więc wachlarz możliwości potencjalnych tematów jest nieograniczony z osobami które również z tym siedzą (obecnie to moi 2 przyjaciele)to nie mogę wyczerpać tematów gadając non stop przez kilka dni
Zbieram się na odwagę aby w końcu pójść na jakąś medytację i być może tam czekałaby lub nie (jestem mimo to pesymistą) druga część zagubionej duszy
Obecnie jestem w trakcie zmiany pracy i w nowej będzie owszem dużo młodych kobiet ale z racji na charakter stanowiska na które idę to może być to trochę utrudnione ale nie zamierzam pracować poniżej moich kwalifikacji i być lżejszy o parę stów tylko po to aby mieć dużą interakcję z płcią przeciwną
Tak z przyziemnych rzeczy to interesuje się motoryzacją coś tam przy samochodzie pogrzebie nawet mam na swoim koncie zbudowanie wspólnie z wujkiem motora z 2 wraków a potem przerobienie go na inny model
Do tego mam bzika na punkcie Amerykańskiego "konika" i lubię często wdawać się w płytkie rozmowy z innymi czym jeżdżą co mają pod maską albo jak poradzić sobie z pewnym problemem natury technicznej w samochodzie
Niedawno nauczyłem się gotować i w sumie nawet nieźle mi w tym idzie

Niedługo mam zamiar popracować nad swoim wykształceniem bo głupio mi przed samym sobą że mam tylko zawodówkę mimo że coś tam wiem i chciałbym również w ten sposób dojść do swoich celów zawodowych już mam dosyć ciekawą wizję na swoje życie więc czemu nie spróbować

Rozumiem twoją perspektywę akurat wtedy kiedy nie byłem zbytnio zainteresowany ani gotowy na to właśnie wtedy zaczepiały mnie inne kobiety
Z drugiej strony dopada mnie frustracja desperacja i nie zaspokojny popęd seksualny
Te 3 rzeczy strasznie ciągną mnie na sam dół walka z nimi to jak walka z samym sobą siebie przecież nie pokonam i tu nie chodzi wcale aby walczyć..
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
No właśnie co to za tematy? Czy faktycznie były zainteresowane, czy może jednak udawały, bo masz inne cechy pożądane? Ale jednak nie przebrneły przez to?
Rozstrzał jest niesamowity nie wiem czy wszystko mi się przypomni ale postaram się chociaż trochę przybliżyć
Autohipnozy OOBE (zaznaczę że nie spożywam żadnych substancji ani nawet nie pije alkoholu) pola morficzne energia i pole elektromagnetyczne człowieka czakry religię światowe teorie spiskowe tajne stowarzyszenia relacje międzyludzkie polityka filmy SF i tłumaczenie ich przekazów podprogowych raz zdarzyło się że miałem okazję porozmawiać z kobietą która znała się na motoryzacji i myślę że wystarczająco przybliżyłem temat nie chcę tu nie wiadomo jak się rozpisywać
Mimo 190cm i szczupłej sylwetki a nawet zielonych oczów to nie jestem w stanie zainteresować swoją fizycznością drugą płeć
 
Kobieta

Saanvi

Erotoman
Wiem, że to nie jest forum zrzeszające sympatyków polonistyki, ale pomyśl o tych przecinkach. Chociaż raz na jakiś czas.
Niestety komunikat bez nich jest mniej czytelny. Przez co przebrnięcie przez długą wypowiedź nie jest specjalną przyjemnością. Już samo to może utrudnić zrozumienie Cię, a w konsekwencji poznawanie. Nie jestem jakimś grammar nazi, nie o to chodzi, ale trudno się czyta te wypowiedzi.
Polecam wrzucenie tekstu do chataGPT chociażby w celu sprawdzenia interpunkcji.

Pamiętaj też aby się nie nakręcać za mocno, lepiej właśnie mieć wyebane, a będzie Ci dane. Kobiety wyczują frustrację na kilometr. Nie @Randomowynick123? ;)
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Witam mam 24 lata (...) od dłuższego czasu szukam partnerki na portalu randkowym
Błąd nr 1, szukaj wokół siebie, wyjdź do ludzi. Facet w tym wieku raczej ma znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych?
Nasłuchałem się wiele rad choćby dotyczących mojego wyglądu że wyglądam jak przeciętniak i jest spoko więc według kobiet dosyć spora ich część powinna być mną zainteresowana
I to większości kobiet wystarczy. Większość kobiet przekonuje się do faceta nie tym jak on wygląda, ale tym jak je traktuje i jak z nimi rozmawia.
zwłaszcza że mam ambicję i dążę do pewnych celów życiowych jednym z nich jest założenie rodziny i tu już pojawia się problem
Może na dzień dobry wyskakujesz z chęcią założenia rodziny i to odstrasza kobiety? Umówmy się, że w wieku 24 lat jednak dzisiejszy człowiek chce jeszcze pokorzystac z życia. Chciej tej rodziny (prawie każdy chce wcześniej czy później) ale nie afiszuj się tak od razu.
Mimo że jestem dosyć ogarnięty i nie zachowuje się jak zboczeniec czy coś z tych rzeczy to po prostu z ogromną częścią kobiet po normalnych według mnie ciekawych tematach nagle kontakt się urywa i znikają mimo wspólnego porozumienia
No to jakiś powód być musi. Może jest w Tobie coś o czym nie zdajesz sobie sprawy?
zaczyna się to odbijać na moim zdrowiu psychicznym poprzez wpadanie w stany depresyjne i powątpiewanie w "wszechświat"
I może właśnie to widać na "randkach"? Żadna nie chce być z kimś w depresji czy ponurakiem.
Moim targetem są głównie zwyczajne przeciętne kobiety więc nawet nie zwracam uwagi na te najładniejsze choć według mnie ogromna większość jest po prostu piękna więc tu nawet zbytnio wyboru między ładną a brzydką nie ma
Dlaczego popelniacie ten błąd? Ty i np. Randomowy? Wychodzicie z zalozenia, że "za wysokie progi.
Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd nie mówiąc o kwestii że musiałbym się przymusić aby zrobić to z kompletnie nieznaną osobą
Moim zdaniem to tylko Ci pogorszy. Na pewno nie poczujesz się lepiej, będziesz miał moralniaka, że nie umiesz normalnie tylko musisz za to płacić. Po drugie jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nic z tego nie wyjdzie. To Twój pierwszy raz i często nie wychodzi z kimś kogo się zna i pragnie a co dopiero z prostytutką. Ja przy pierwszej wizycie u Divy byłem już bardzo doświadczony seksualnie a i tak stres był.
bo już zaczynam przestać w siebie wierzyć że w końcu uda mi się to zrobić z uczucia i miłości
Chłopie, masz dopiero 24 lata, serio, wyjdź do ludzi. Zapytam - kiedy ostatnio tak po prostu poszedłeś do pubu czy kawiarni? Idź, zamów kawę, rozejrzyj się. Na pewno nawiazesz kontakt wzrokowy, zobacz co się wydarzy.
Od jakiegoś czasu staram się wychodzić do ludzi chodzę nawet po wystawach sztuki ale jakoś zawsze jestem bardziej zainteresowany samym miejscem niż innymi osobami wokół mnie
A idziesz na wystawę czy poznać ludzi?
A może masz koleżanki, którym możesz zaproponować wspólne wyjście? Coś na zasadzie "sluchaj, dostałem dwa bilety (tu dowolna impreza, choćby mecz siatkówki, one to lubią!), chciałabyś pójść ze mną?"
W miejscowości której mieszkam (Poznań) to już w zasadzie nie ma czego szukać na aplikacjach randkowych
Już kiedyś pisałem tutaj, mniej aplikacji, więcej realu. Poznań, chłopie olbrzymie miasto, tyle mozliwosci!
bo już nawet nie ma z kim mnie matchować oprócz tindera ale tam nie ma zbytnio wielkiego wyboru bo prawie wszystkie kobiety wyglądają jak modelki z okładek
Załóż z góry, że one w życiu codziennym tak nie wyglądają. Większość z nich zanim wrzuci fotę to potraktuje ją jakimś upiekszaczem. Idź na ulicę i policz ile mijanych kobiet wygląda jak modelki.
I co tu mogę zrobić w takiej sytuacji bo już mi wiele osób mówi abym poczekał
A ja Ci mówię, nie czekaj, działaj, bądź aktywny ale nie na tinderze. I nic na siłę...
Zwłaszcza jak widzę wokół mnie pełno par w których facet przeważnie nie jest modelem nie jest wysoki nie ma czasami praktycznie żadnych pieniędzy a nawet pracy to mają przy swoim boku wspaniałe i wspierające kobiety to pytam się siebie czemu mnie to przez całe życie omija...
Bo patrz wyżej, sam napisałeś, że odrzucasz te ładne. A innym zazdrościsz, że są z ładnymi. Albo jedno albo drugie...
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Wiem, że to nie jest forum zrzeszające sympatyków polonistyki, ale pomyśl o tych przecinkach. Chociaż raz na jakiś czas.
Niestety komunikat bez nich jest mniej czytelny. Przez co przebrnięcie przez długą wypowiedź nie jest specjalną przyjemnością. Już samo to może utrudnić zrozumienie Cię, a w konsekwencji poznawanie. Nie jestem jakimś grammar nazi, nie o to chodzi, ale trudno się czyta te wypowiedzi.
Polecam wrzucenie tekstu do chataGPT chociażby w celu sprawdzenia interpunkcji.

Pamiętaj też aby się nie nakręcać za mocno, lepiej właśnie mieć wyebane, a będzie Ci dane. Kobiety wyczują frustrację na kilometr. Nie @Randomowynick123? ;)
No wiesz akurat większość kobiet choćby z apek randkowych to wogule tego nie obczaja często są jakieś błędy gramatyczne lub ciężko zrozumieć te ich krótkie odpowiedzi bo logiki w tym nie ma
Co do reszty już czekam kilka lat i nic
A jak ma być coś wtedy kiedy wyłysieje,będę stary i miał jakieś swoje przyzwyczajenia to wtedy najzwyczajniej sobie odpuszczę bo nie będę widział w tym sensu
Ale kumam o ci chodzi 👍
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Błąd nr 1, szukaj wokół siebie, wyjdź do ludzi. Facet w tym wieku raczej ma znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych?

I to większości kobiet wystarczy. Większość kobiet przekonuje się do faceta nie tym jak on wygląda, ale tym jak je traktuje i jak z nimi rozmawia.

Może na dzień dobry wyskakujesz z chęcią założenia rodziny i to odstrasza kobiety? Umówmy się, że w wieku 24 lat jednak dzisiejszy człowiek chce jeszcze pokorzystac z życia. Chciej tej rodziny (prawie każdy chce wcześniej czy później) ale nie afiszuj się tak od razu.

No to jakiś powód być musi. Może jest w Tobie coś o czym nie zdajesz sobie sprawy?

I może właśnie to widać na "randkach"? Żadna nie chce być z kimś w depresji czy ponurakiem.

Dlaczego popelniacie ten błąd? Ty i np. Randomowy? Wychodzicie z zalozenia, że "za wysokie progi.

Moim zdaniem to tylko Ci pogorszy. Na pewno nie poczujesz się lepiej, będziesz miał moralniaka, że nie umiesz normalnie tylko musisz za to płacić. Po drugie jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nic z tego nie wyjdzie. To Twój pierwszy raz i często nie wychodzi z kimś kogo się zna i pragnie a co dopiero z prostytutką. Ja przy pierwszej wizycie u Divy byłem już bardzo doświadczony seksualnie a i tak stres był.

Chłopie, masz dopiero 24 lata, serio, wyjdź do ludzi. Zapytam - kiedy ostatnio tak po prostu poszedłeś do pubu czy kawiarni? Idź, zamów kawę, rozejrzyj się. Na pewno nawiazesz kontakt wzrokowy, zobacz co się wydarzy.

A idziesz na wystawę czy poznać ludzi?
A może masz koleżanki, którym możesz zaproponować wspólne wyjście? Coś na zasadzie "sluchaj, dostałem dwa bilety (tu dowolna impreza, choćby mecz siatkówki, one to lubią!), chciałabyś pójść ze mną?"

Już kiedyś pisałem tutaj, mniej aplikacji, więcej realu. Poznań, chłopie olbrzymie miasto, tyle mozliwosci!

Załóż z góry, że one w życiu codziennym tak nie wyglądają. Większość z nich zanim wrzuci fotę to potraktuje ją jakimś upiekszaczem. Idź na ulicę i policz ile mijanych kobiet wygląda jak modelki.

A ja Ci mówię, nie czekaj, działaj, bądź aktywny ale nie na tinderze. I nic na siłę...

Bo patrz wyżej, sam napisałeś, że odrzucasz te ładne. A innym zazdrościsz, że są z ładnymi. Albo jedno albo drugie...
Wiesz mam małą grupkę znajomych nawet ostatnio jeden kolega mi proponował abym napisał do jego koleżanki ale że w tym momencie kręciłem z taka jedną i zapowiadało się obiecująco niestety nagle znikła jak mają w zwyczaju to nie chciałem pisać do jego koleżanki a z drugiej strony to też uważam to za coś kompromitującego że inny facet który ma spore powodzenie musi mi ogarniać laski


Wiesz nie mówię nic o tym bo nawet do takiego etapu nie dochodzi wogule, bo najszybciej byłoby powiedzieć gdzieś po kilku randkach jakie ma się oczekiwania jeśli o to chodzi a rozumiesz większość znika już po kilku dniach albo po pierwszej randce
Co prawda tych randek dużo nie miałem bo zaledwie 2 ale jednak sam fakt
Sam osobiście jakbym chociażby dzisiaj poznał kogoś to nie prędzej niż w wieku 27-29 lat zdecydowałbym się na taki krok pomijając że conajmniej połowa moich rówieśników już ma kilkuletnie dzieciaki

Nawet jeden kolega mi mówił o tym że jestem dosyć nieszablonowym człowiekiem i często inni mogą mnie nie rozumieć lub po prostu źle odbierać pewne rzeczy jak poglądy czy wiara, choć tak naprawdę z niczym się nie utożsamiam bo poglądy głównego nurtu są w mojej ocenie błędne i służą głównie podziałom

Rozumiem o co ci chodzi ale zrozum jedną rzecz, nawet z nudów czasem klikam na tinderze topowe laski no tam jest ich bardzo dużo i jest kompletnie brak reakcji czasem jedna na 100 również polubi ale najczęściej usuwają parę zaraz po tym jak napiszę
Większość kobiet nie szuka normalności w stylu dorabiania się wspólnego majątku zwyczajnego życia i w wolnej chwili wyjścia gdzieś na miasto albo spontanicznej wycieczki nad Polskie morze lub góry
Chcą czegoś dokładnie odwrotnego więc dlatego część mężczyzn ma czasami po pół tysiąca lub nawet tysiąc matchów i pierwsze do nich piszą i nalegają odrazu na spotkania i idą już podczas pierwszej randki do łóżka
A ja nic nie poradzę na to że urodziłem się z przeciętnym ryjem i posiadam w miarę obiektywna moralność że nie chcę dorabiać się na cudzej krzywdzie czy pozować na jakiegoś gangstera czy też w spadku nie dostałem bogatych rodziców

Przeważnie staram się utrzymywać kontakt wzrokowy i nie mam miny smutasa nieważne z kim bym rozmawiał

Nie chodzę do takich miejsc bo mam problem z nawiązywaniem znajomości a jak staram się na siłę to robić to całkowicie nie wychodzi jedynie musi być to coś naturalnego a nie wymuszonego

Na wystawę poszedłem z kolegą przez co pół dnia przegadaliśmy patrząc się na dzieła sztuki co miał autor na myśli lub po prostu jakieś filozoficzne rozkminy
Nie mówiąc że on sam jest artystą tatuatorem i zainspirowałem go dzięki tej wystawie do stworzenia unikalnych wzorów i niedługo moje obiecane 10% od wzoru wleci na konto 🙂
Koleżanki nigdy nie miałem nie licząc znajomości internetowych gdzie i tak nigdy nawet nie spotkałem się

No myślę aby iść na szybkie randki i zobaczyć co z tego będzie bo serio już mam dosyć wywalania pieniędzy na te portale
Zamiast łączyć ludzi to robią na nich kasę bo tak naprawdę chuj wie jak te algorytmy działają a już tą kasę które wydałem to mógłbym ze spokojem kilka stów dołożyć i pierwszą lepszą chętna kobietę wziąść na 1 dniowy wypad gdzieś do Włoch czy Hiszpanii zamiast na spacer gdzieś w Poznaniu

No powiem ci tak że lekki dysonans poznawczy jest choć to też zależy od aplikacji choćby na Badoo na FB randkach czy Boo można znaleźć dużo przeciętnych kobiet ale w przypadku Tindera to wyzwanie aby znaleźć przeciętna kobietę same tylko z górnej półki
Sam co prawda nie mam jakiś ogromnych oczekiwań co do wyglądu ale również nie chciałbym kobiety która nie dba o siebie i jest otyła bo nadwaga to jeszcze spoko kilka kg w tą czy w tamtą różnicy nie robią
Co prawda przez te apki randkowej to już zaczęłem nawet czasami do grubych lasek zarywać i nawet one mnie olewały więc powiem że grubo

Wiesz nie ma brzydkich kobiet są takie które o siebie nie dbają
Nawet ostatnio mimo że nie gustuję w otyłych kobietach to wpadła w oko taka która potrafiła się ubrać zrobić dobry makijaż i świetnie wyglądała
Ale domyślam się że tacy faceci poznali je gdy byli w szkole itp bo normalnie jakby mieli wrócić na apki randkowe to odpadaliby choćby ze względu na swoją karłowatość otyłość brak zamku i białego konia i że nie dbają o siebie
I raczej im zazdroszczę nie pięknych kobiet bo większość jest piękna tylko tego że mają kogoś obok siebie kto również ich kocha dla mnie to jest obcy temat i wspólnie razem budują swoje szczęście
Ja 24 lata i nadal nic a czas niezwykle zapierdala..
 
Mężczyzna

Randomowynick123

Podrywacz
jestem dosyć wysoki
Czyli jaki? Ogólnie im wyższy tym lepiej.

mam zwykła szczupłą sylwetkę
Ujdzie.

na codzien jestem czysty
Brawo 🤣

Interesuje się w sumie wieloma tematami
Może aż zbyt wieloma? Więc dziewczyny są zagubione i znudzone natłokiem informacji.

lubię postrzegać świat jako coś duchowego niż materialnego
Czyli nuda. No i materialne rzeczy są w życiu ważne. Dziewczyny będą na to patrzeć.

Nasłuchałem się wiele rad choćby dotyczących mojego wyglądu że wyglądam jak przeciętniak i jest spoko
Przeciętniak to może być za mało. Nikt nie chce przeciętniaka.

dążę do pewnych celów życiowych jednym z nich jest założenie rodziny i tu już pojawia się problem
Mimo że jestem dosyć ogarnięty i nie zachowuje się jak zboczeniec czy coś z tych rzeczy to po prostu z ogromną częścią kobiet po normalnych według mnie ciekawych tematach nagle kontakt się urywa i znikają mimo wspólnego porozumienia
Bo pewnie są przerażone jak im wyskakujesz z tym tematem od razu.

Sam również jestem sapioseksualny więc mimo ogromnej chcicy nie byłoby żadnego seksu na pierwszej randce lub zbudowania jakiejś więzi choćby takiej płytkiej
Widocznie z powodu tego jesteś też nudny dla dziewczyn.

kilka sytuacji sprzed kilku lat mam że same podrywały
To może jeszcze masz jakieś szanse.

Moim targetem są głównie zwyczajne przeciętne kobiety więc nawet nie zwracam uwagi na te najładniejsze choć według mnie ogromna większość jest po prostu piękna więc tu nawet zbytnio wyboru między ładną a brzydką nie ma
Jeśli większość dziewczyn jest dla Ciebie piękna, to leci mega desperacją...

Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd nie mówiąc o kwestii że musiałbym się przymusić aby zrobić to z kompletnie nieznaną osobą bo już zaczynam przestać w siebie wierzyć że w końcu uda mi się to zrobić z uczucia i miłości a niezwykle mnie to ciekawi jak to jest nie mówiąc już o samym fakcie że psychika odpoczęłaby w końcu od tych kłębiących się myśli
Jestem w podobnej sytuacji, ale jestem prawie 10 lat starszy. Myślałem o tym, ale to nie dla mnie. Jeszcze bardziej mnie to by dobiło.

Od jakiegoś czasu staram się wychodzić do ludzi chodzę nawet po wystawach sztuki ale jakoś zawsze jestem bardziej zainteresowany samym miejscem niż innymi osobami wokół mnie
Wg mnie wychodzenie do takich miejsc nie ma sensu. Bo tam ludzie idą w konkretnym celu, a nie żeby poznawać kogoś.

W miejscowości której mieszkam (Poznań) to już w zasadzie nie ma czego szukać na aplikacjach randkowych bo już nawet nie ma z kim mnie matchować oprócz tindera ale tam nie ma zbytnio wielkiego wyboru bo prawie wszystkie kobiety wyglądają jak modelki z okładek
Tinder to zło, ale czasem takie portale to jedyna opcja. Próbowałeś innych apek? Np. Boo?

I co tu mogę zrobić w takiej sytuacji bo już mi wiele osób mówi abym poczekał ale jak mam czekać do 30 lub 40 nie mając kompletnie doświadczenia i być ponownie odrzucany właśnie przez to już całkowicie się podaje
Pogódź się z tym i tyle. Nie każdemu jest pisane poznanie dziewczyny. Nie nastawiaj się, że coś się stanie i tyle.

Im starszy będziesz, tym mniejsze szanse masz. Mając 24 lata i bez expa to jeszcze ujdzie. Jak będziesz po 30stce, to już masz przesrane. Więc w sumie teraz ostatni dzwonek xD

Zwłaszcza jak widzę wokół mnie pełno par w których facet przeważnie nie jest modelem nie jest wysoki nie ma czasami praktycznie żadnych pieniędzy a nawet pracy to mają przy swoim boku wspaniałe i wspierające kobiety to pytam się siebie czemu mnie to przez całe życie omija...
Może nie są tak nudni jak Ty, pewnie mają coś z bad boya, itp. I tego nie wiesz, czy to są wspaniałe i wspierające kobiety xD Rzeczywistość może być inna.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Czyli jaki? Ogólnie im wyższy tym lepiej.


Ujdzie.


Brawo 🤣


Może aż zbyt wieloma? Więc dziewczyny są zagubione i znudzone natłokiem informacji.


Czyli nuda. No i materialne rzeczy są w życiu ważne. Dziewczyny będą na to patrzeć.


Przeciętniak to może być za mało. Nikt nie chce przeciętniaka.


Bo pewnie są przerażone jak im wyskakujesz z tym tematem od razu.


Widocznie z powodu tego jesteś też nudny dla dziewczyn.


To może jeszcze masz jakieś szanse.


Jeśli większość dziewczyn jest dla Ciebie piękna, to leci mega desperacją...


Jestem w podobnej sytuacji, ale jestem prawie 10 lat starszy. Myślałem o tym, ale to nie dla mnie. Jeszcze bardziej mnie to by dobiło.


Wg mnie wychodzenie do takich miejsc nie ma sensu. Bo tam ludzie idą w konkretnym celu, a nie żeby poznawać kogoś.


Tinder to zło, ale czasem takie portale to jedyna opcja. Próbowałeś innych apek? Np. Boo?


Pogódź się z tym i tyle. Nie każdemu jest pisane poznanie dziewczyny. Nie nastawiaj się, że coś się stanie i tyle.

Im starszy będziesz, tym mniejsze szanse masz. Mając 24 lata i bez expa to jeszcze ujdzie. Jak będziesz po 30stce, to już masz przesrane. Więc w sumie teraz ostatni dzwonek xD


Może nie są tak nudni jak Ty, pewnie mają coś z bad boya, itp. I tego nie wiesz, czy to są wspaniałe i wspierające kobiety xD Rzeczywistość może być inna.
No pisałem że 190cm ale to nie liczy się i tak więc trochę mnie bawią internetowe wywody co niektórych facetów że to wszystko zależy od wzrostu no chuja prawda
Co do reszty się nie wypowiem bo już powyżej na większość napisałem odpowiedzi
I jak mówisz że jesteś o 10 lat starszy odemnie i nadal nic to bardziej mnie to dobija aby sobie odpuścić i wylogować się z tego wszystkiego bo zostałem wychowany aby być przygotowanym na życie rodzinne to był błąd wychowawczy ale za dużo i za głęboko to we mnie wsiąkneło aby tak po prostu z tym zerwać od tak
A jak mam się tak jak ty przez całe życie z tym męczyć i zadręczać to w sumie trzeba bardziej się nad tym zastanowić czy warto cierpieć przez tyle czasu
Ale ciebie mimo to w pewien sposób podziwiam bo ja już łamie się w takim wieku a ty już w sumie się z tym pogodziłeś i masz wyjebane nieźle ale koledzy pasje zainteresowania i praca nie wypełni życia tak aby nie potrzebować czułości i bliskości z kobietą
 
Mężczyzna

Randomowynick123

Podrywacz
No pisałem że 190cm ale to nie liczy się i tak więc trochę mnie bawią internetowe wywody co niektórych facetów że to wszystko zależy od wzrostu no chuja prawda
Ale wzrost pomaga sporo. Więc lepiej mieć niż nie mieć :) Na portalach jak jesteś, to z takim wzrostem masz dużo większe szanse na polubienie/odpowiedź niż gdybyś był przeciętnego wzrostu. No ale potem jak już dojdzie do spotkania, to już musisz czymś innym zaimponować.

zostałem wychowany aby być przygotowanym na życie rodzinne to był błąd wychowawczy ale za dużo i za głęboko to we mnie wsiąkneło aby tak po prostu z tym zerwać od tak
No bo w rodzinie zawsze od małego jest się okłamywanym. Od dzieciaka słyszysz jaki to fajny jesteś chłopak, poznasz super dziewczynę, itp. Zwykłe kłamstwa i tyle. A potem rzeczywistość to weryfikuje.

Ale ciebie mimo to w pewien sposób podziwiam bo ja już łamie się w takim wieku a ty już w sumie się z tym pogodziłeś i masz wyjebane nieźle ale koledzy pasje zainteresowania i praca nie wypełni życia tak aby nie potrzebować czułości i bliskości z kobietą
Niestety nadal nie mam całkowicie wyjebane... Nie wiem, czy się da.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Ale wzrost pomaga sporo. Więc lepiej mieć niż nie mieć :) Na portalach jak jesteś, to z takim wzrostem masz dużo większe szanse na polubienie/odpowiedź niż gdybyś był przeciętnego wzrostu. No ale potem jak już dojdzie do spotkania, to już musisz czymś innym zaimponować.


No bo w rodzinie zawsze od małego jest się okłamywanym. Od dzieciaka słyszysz jaki to fajny jesteś chłopak, poznasz super dziewczynę, itp. Zwykłe kłamstwa i tyle. A potem rzeczywistość to weryfikuje.


Niestety nadal nie mam całkowicie wyjebane... Nie wiem, czy się da.
No ja mam nawet jednego znajomego co ma przepiękna Ukrainkę i jest z nią kilka lat a ma z jakieś 160-165 no tak siega mi lekko powyżej cycków a ona jeszcze trochę wyższa od niego i nie ma nie wiadomo jakiego wyglądu i pod względem finansowym to ma podobny do mojego a jednak wzrost się nie liczy
Zobaczymy jak w nowej pracy będzie czy którakolwiek będzie chciała gadać ze mną bo to różnie z tym bywa ale zauważyłem że im mniej atrakcyjna kobieta tym bardziej nie rozmawia ze mną że to raczej te bardziej atrakcyjne są skłonne do rozmów

No najgorsze że robią nam to matki jakby udało mi się to mega patrzyłbym na ten aspekt i uczyć swojego syna czegoś innego aby był właśnie ostry w stosunku do kobiet nie bał konfrontacji ani nie pozwalał wchodzić na głowę i kroczył swoją własną ścieżką nawet jeśli miałby być kimś moralnie złym bo nie chcę aby mój schemat i wielu pozostałych mężczyzn powtarzał bo potem dochodzi do takich sytuacji jak moja twoja i co tu zrobić? Żadnej pomocy każdy ma ciebie w dupie i najprościej samobója strzelić bo sytuacja mega trudna do opanowania bo niestety nie jesteśmy księżniczkami uwiezionymi przez złego smoka w wieży zamkowej tylko to my mamy walczyć z złym smokiem i niewiastę uratować z opresji

No to jest mega chujowe bo nie ważne czym się zajmiesz to zawsze to do ciebie wraca bo albo pindol swędzi albo potrzebujesz kogoś do przytulenia i szczerych rozmów
Zastanawiałem się nad tym aby może po prostu kupić żonę jakaś Azjatke coś takiego ale to znowu musiałbym czekać czekać a nawet nie mam pomysłu jak się za to wziąść bo żadnych agencji nie masz i żadnej gwarancji że będzie z tobą do końca życia i razem będziecie bawić dzieci
 
Kobieta

niezrozumiana

Biegły Uwodziciel
Autorze wątku, prawda jest niestety brutalna. Dużo kobiet ma w nosie Twój charakter i to jaki jesteś. Jeśli jesteś przeciętny to jest duże prawdopodobieństwo że kobiety będą mieć Ciebie w nosie. I wcale im się nie dziwię. Mało który mężczyzna chcę brzydką/przeciętną kobietę z wyglądu. A jak już za nią się biorą to tylko dlatego że lepszych nie ma w zanadrzu. Kobiety mają podobnie. Pozatym każda sensowna kobieta wie jak działa natura i wiązanie się z facetem w swoim wieku mija się z celem. Jesteś młody, wszystko przed Tobą. Ja jak na młodą kobietę mam duże libido i też chce mi się pieprzyć. Czasami mnie to frustruje ale nie idę do łóżka z byle kim. Ryzyko chorób wenerycznych i łatki? Jesteś facetem więc niby więcej Ci wolno ale przemyśl czy na dłuższą metę będzie to dla Ciebie dobre.
"Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd" - 👏
BRAWO! BRAWO! Jak mi jest szkoda takich porządnych facetów jak Ty :( Że tacy jak Ty nie mogą poznać fajnej dziewczyny na stałe i muszą się użerać na tym łez padole. Jednak życie i natura człowieka (w tym kobiety) jest niestety brutalna. Nie wiem jaką konkretna radę mogę Ci dać. Życzę Ci z całego serca znalezienia spokoju i odpowiedniej dla siebie kobiety. Jednak tak jak pisałam, kobiety mają duże wymagania i to leży w ich naturze. Możesz mieć to gdzieś a możesz się tym przejmować i dobijać. Wybór należy do Ciebie. Nie słuchaj debili i zezwierzęconych samców którzy mówią żebyś szedł do prostytutki. Na dłuższą metę nic Ci to nie da oprócz chwilowego zaspokojenia.
 

adamoginski

Biegły Uwodziciel
Autorze wątku, prawda jest niestety brutalna. Dużo kobiet ma w nosie Twój charakter i to jaki jesteś. Jeśli jesteś przeciętny to jest duże prawdopodobieństwo że kobiety będą mieć Ciebie w nosie. I wcale im się nie dziwię. Mało który mężczyzna chcę brzydką/przeciętną kobietę z wyglądu. A jak już za nią się biorą to tylko dlatego że lepszych nie ma w zanadrzu. Kobiety mają podobnie. Pozatym każda sensowna kobieta wie jak działa natura i wiązanie się z facetem w swoim wieku mija się z celem. Jesteś młody, wszystko przed Tobą. Ja jak na młodą kobietę mam duże libido i też chce mi się pieprzyć. Czasami mnie to frustruje ale nie idę do łóżka z byle kim. Ryzyko chorób wenerycznych i łatki? Jesteś facetem więc niby więcej Ci wolno ale przemyśl czy na dłuższą metę będzie to dla Ciebie dobre.
"Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd" - 👏
BRAWO! BRAWO! Jak mi jest szkoda takich porządnych facetów jak Ty :( Że tacy jak Ty nie mogą poznać fajnej dziewczyny na stałe i muszą się użerać na tym łez padole. Jednak życie i natura człowieka (w tym kobiety) jest niestety brutalna. Nie wiem jaką konkretna radę mogę Ci dać. Życzę Ci z całego serca znalezienia spokoju i odpowiedniej dla siebie kobiety. Jednak tak jak pisałam, kobiety mają duże wymagania i to leży w ich naturze. Możesz mieć to gdzieś a możesz się tym przejmować i dobijać. Wybór należy do Ciebie. Nie słuchaj debili i zezwierzęconych samców którzy mówią żebyś szedł do prostytutki. Na dłuższą metę nic Ci to nie da oprócz chwilowego zaspokojenia.
Tl;dr
Nieporuchasz kolego
 
Mężczyzna

dario_a_z

Erotoman
Zgadzam się z poprzednikiem. Przestańcie szukać wymówek i latać po tinderach, zacznijcie żyć.
Jak mi ktoś w wieku 24 lat pisze, że mu czas zapierdala to rezygnuję z dalszej walki. To jak z prawem jazdy - nie każdy musi mieć samochód i jeździć, są tacy co lepiej niech w domu siedzą.
 
Mężczyzna

metro11

Cichy Podglądacz
Autorze wątku, prawda jest niestety brutalna. Dużo kobiet ma w nosie Twój charakter i to jaki jesteś. Jeśli jesteś przeciętny to jest duże prawdopodobieństwo że kobiety będą mieć Ciebie w nosie. I wcale im się nie dziwię. Mało który mężczyzna chcę brzydką/przeciętną kobietę z wyglądu. A jak już za nią się biorą to tylko dlatego że lepszych nie ma w zanadrzu. Kobiety mają podobnie. Pozatym każda sensowna kobieta wie jak działa natura i wiązanie się z facetem w swoim wieku mija się z celem. Jesteś młody, wszystko przed Tobą. Ja jak na młodą kobietę mam duże libido i też chce mi się pieprzyć. Czasami mnie to frustruje ale nie idę do łóżka z byle kim. Ryzyko chorób wenerycznych i łatki? Jesteś facetem więc niby więcej Ci wolno ale przemyśl czy na dłuższą metę będzie to dla Ciebie dobre.
"Ostatnio mi chodzi nawet pewna rzecz aby po prostu iść na prostytutki ale ciężko mi znaleźć odwagę w sobie i do tego czuję ogromny wstyd" - 👏
BRAWO! BRAWO! Jak mi jest szkoda takich porządnych facetów jak Ty :( Że tacy jak Ty nie mogą poznać fajnej dziewczyny na stałe i muszą się użerać na tym łez padole. Jednak życie i natura człowieka (w tym kobiety) jest niestety brutalna. Nie wiem jaką konkretna radę mogę Ci dać. Życzę Ci z całego serca znalezienia spokoju i odpowiedniej dla siebie kobiety. Jednak tak jak pisałam, kobiety mają duże wymagania i to leży w ich naturze. Możesz mieć to gdzieś a możesz się tym przejmować i dobijać. Wybór należy do Ciebie. Nie słuchaj debili i zezwierzęconych samców którzy mówią żebyś szedł do prostytutki. Na dłuższą metę nic Ci to nie da oprócz chwilowego zaspokojenp
Mam wrażenie że jako pierwsza kobieta za bardzo bierzesz sobie redpillową wersję świata do serca
Jako ludzie osoby myślące i prawdopodobnie nie bez powodu jako jedyne stworzenia tutaj mamy wykształconą na tyle świadomość aby istniała cywilizacja czy choćby tak głęboka wymiana zdań czy myśli jak obecnie aby kierować się w 21w gdzie kobiety walczą o swoje prawa i równouprawnienie aby schodzić do gadziego mózgu i zachowywać jak troglodyci zresztą chyba sama możesz zauważyć jakie problemy i konsekwencje biorą się choćby z wybierania takich mężczyzn
Moja matka choćby na własne życzenie choć twierdzi że nie wiedziała (Jasne) wybrała kogoś takiego i będąc atrakcyjną kobietą nie może nikogo przez całe życie znaleźć a już podchodzi pod 50 i odbija się to mocno na jej psychice
Sam mam ogromny żal do niej kiedyś się z nią pokłóciłem o to czemu mnie urodziła i wychowała na dobrego człowieka bo teraz przez nią nie jestem w stanie znaleźć żadnej kobiety bo one nie chcą partnera który będzie o nie dbał martwił się pomagał im i sam bez problemu ogarnie obowiązki domowe nie bawiąc się w żadne manipulacje i oszustwa nie sprowadzając bez sensownych złych doświadczeń wynikających z przerośniętego ego i uzależnień
Teraz muszę z tym żyć i ciągle wysłuchiwać od innych osób czemu ciągle sam jestem czy ruchałem itp
Nawet same społeczeństwo jest źle skonstruowane bo nie pozwala mi choćby na kupienie jakiejś kobiety z sąsiedniej wioski za worek pyr czy po prostu odwalenie akcji typu biorę kamień pierwsze z brzegu co nawiną mi się dziewczyny wale w głowe biorę za włosy do jaskini i zostaję ta która najmniej będzie mnie wkurwiać
Normalnie za taką akcję to wyszedłbym z puchy do końca życia a nie miałbym również problemu aby coś takiego zrobić w końcu pewien wagon w głowie dawno mi odjechał
A to jak się czuje na codzien ile czasami jest we mnie złości i frustracji to nie wiem czy potrafiłbym się stać bad boyem czy po prostu zwykłym psychopatą zresztą tu jest tego kwestia ryja
A również boję się tych złych dni których mam kilka razy w ciągu roku jak każdy aby czegoś szalonego nie odjebać bo zawsze potrafiłem to utrzymać a już po ostatnim razie kiedy trafił się wyjątkowo paskudny dzień to po działce nerwowo zaczęłem szukać jakiegoś sznura aby iść się powiesić to jak na złość nie mogłem nic znaleźć co jeszcze bardziej mnie zdenerwowało przez co załamałem się kompletnie płacząc przez kilka h że nawet nie umiem z sobą skończyć
To jest dramat a pomocy jak mówiłem wcześniej nigdzie nie ma bo weź idź z tym do psychologa czy gdzieś to zrobią z ciebie wariata mimo że tu chodzi i aż o znalezienie odpowiedniego kompana do życia a reszta jest w porządku bo zawszę nie ważne ile razy nie uda ci się zrealizować celu marzenia to możesz spróbować ponownie i tak bez końca to samo tyczy się pieniędzy zawsze je odrobisz

Dzięki za słowa wsparcia mam nadzieję że u ciebie również dobrze się będzie powodzić 🙂
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry