Czy prawdziwa miłość w realu istnieje w obecnych czasach?

[maxis]

Otóż nie, na pewno nie po czasach szkolnych, bo szkoła jakakolwiek nawet studia są jedyną okazją po poznania kogoś na stałe. Żadne portale, spotkania speed dates itp. imprezy, czy kluby w to to nawet nie nie wierzcie. Ja mając 31 lat wszystkiego próbowałem i nic nie wyszło, nikogo na stałe, mówcie co chcecie ale to dziewczyny w pewnym wieku już po prostu nie potrzebują faceta i już i właśnie czasy szkoły t najlepszy okres do tego. Ostatnio miałem przypadek, dziewczyna się zgłosiła na moje ogłoszenie, twierdziła, że wie czego chce, że szuka, że późno dojrzała do tych spraw zdjęciami się wymieniliśmy i telefonami. po tygodniu stwierdziła, że za daleko mamy do siebie i że czasu nie mamy na pisanie, bo ona w pracy w dzień ja na nocy, ale przecież kiedyś to wolne mieliśmy i te wieczory mogły być przegadane, ale cóż... jak to kobieta która nikogo nie miała... nie bo nie i weź co zrób. Dopytywałem jej co jest prawdziwą przyczyna mojej rezygnacji, ale nie chciała powiedzieć, bo wiadomo że nie pianie i odległość chodzi, tylko zakładam opcję ,że albo znalazła kogo innego, albo się przestraszyła, że mogło by wypalić. Inne mam, ale nie chcę oczerniać, bo przepraszała, że m nie potrzebną nadzieję zrobiła i aby głupich rzeczy nie robił na końcu znajomości. Po prostu żadne argumenty, typu przecież wieczory mamy nie które wolne do popisania, ale chciała to uciąć to ucięła tą znajomość tak jakby czasu dla mnie nie miała przez pracę... już nie wiem. Skoro tak wiedziała czego chcę, że faceta na stałe to czemu taki manewr zrobiła. To była moja ostatnia szansa na znalezienie kogoś na stałe i więcej szukałnie będę, bo to tylk strata czasu no i pieniędzy, wiec Panowie apel, (bo kobiety sobie zawsze znajdą, bo łatwiej mają) jeśli masz max 23 lata i jakaś dziewczyna jest Tobą zainteresowana, a Ty nie możesz jej niczego zaoferować, choć Ci się podoba, a zawsze chciałeś mieć dziewczynę to bierz ją póki masz szansę! nie kieruj się tym, że tam pieniędzy nie masz, czy nie masz tam stałej pracy, czy swojego kąta ne masz, oczywiście apel się tyczy tylko takich osób, którzy są mało pewni siebie jak ja, bo potem za późno jest na cokolwiek, nie słuchajcie kobiet tu na forum, że w wieku 31 lat można kogoś poznać. To totalne bzdury i kłamstwa są im się gada i faetom bo im się udało kogoś wyhaczyć, a jak mówią że trzeba próbować to tylko z wyuczonej kultury i ogółu, że trzeba tak mówić aby przykrości facetowi nie zrobić. Potwierdzam ze swojego doświadczenia NIE znajdzie już na stałe mając np 31 lat nawt możeci dać sobie tym spokój, więc niepwni siebie Panowie do dzieła a nie siedzieć w telefonach i w grach wszekkiej maści, jeśli się chcę dziewczynę na stałe. Ja jestem konkretny i wiem czego chcę bliskości, poczuć dotyk, uczuć co prawda późno do tego dojrzałem, ale jednak, więc juz szukał nie będę na stałe tylko będę szukał takiej pani na godzinę raz na jakiś czas. Znajomy też miał taki problem jak ja i co znalazł taką Panią, no wiadomo sponsorują ją, ale chociaz ma coś tego, bo co? człowiek sama pracą i jedzeniem żyję? przecież Ci faceci muszą mieć i taką przyjemności, jęsli się kobietami interesują a nie mogą mieć żadnej na stałe, wiec młodzi Panowie nie śmiali, jeśli widzisz chemię miedzy wami to atakuj, bo się nie dowiesz prawdy czy Cie chcę. A i z takimi Paniami na godzinkę może być problem jeśli chcesz takową znaleźć, tylko musisz pweno na 100%, że świadczy tego rodzaju usługi, bo i naczej to też nic,. Z własnego doświadczenia: koleżanka w pracy u mnie 2 lata na mnie sie patrzyła, pierwsza zawsze cześć i spojrzenia jakby mnie chciała zaraz zjeść, mówila innym za jest wolna a wiedziałem, że facetami i kobietami obraca bo jest bi, ja w akcie desperacji sięspytałem nie tak dawno czy by chciała za pieniądze... no ten tego, to powiedziała, że ona tego nie robi za kasę bo jest grzeczna... yhy akurat... tydzień późnej już widziałe, że z kolegą zpracy się umawiała do domu i tak jeszcze blisko siebie oni byli, a się go pytałem wcześniej czy gdzieś dziewczynę można znaleźć, i że go nie interesują, to wygladana to żetak jest duża konkurencja, że nikt nikomu nie dorazi nawet jak kogoś tam ma, rywalizacja i konkurencja jest wśróg facetów nawet, jak i tu na forum sie z tym spotkałem i jeszcze mało tego to wyobrażany zostałem. Nie chcesz mówic to nie mów, krótka piłka. Podsumowując: prawdziwa miłość nie istnieje powyżej 23 lat jak do tej nie znalezliśmy, to nie znajdziemy trzeba się z tym pogodzić i wszelkie wywody ludzi o szansach, że się znajdzie to wszystko pierdoły z palca wssane, wiem co mówię młodzi i nieśmieli Panowie, naprawdę szkoda nadziei. Panie na godzikę... cóż nie szukałem i nie dzwoniłem ale po swiętach będę dzwonił to na bank, ale też trzeba uważa, bo sztuczna inteligencja nie jedneg juz w pole wyprowadziła. Nie potrzebuje popleczników ani przeciwników w tym temacie. Po prostu chcialem się tylko podzielić swoimi doświadczeniami i refleksja, kuj żelazo póki gorące, naprawdę tak jest w dzisiejszych i okrutnych czasach dla samotnych facetów i to dobrze, że takie Panie na gdzinke istnieją (mam taka nadzieję), b jak nie no Panowie, cóż tylko rąsia pozostaje a co z dotykiem, to zawsze w płot można wszadzić i będziemy mogli sobie podotykać... płotu, co prawda tylko,ale zawsze.

 

[Saanvi]

Oto streszczenie:

Autor wyraża frustrację i rozczarowanie z powodu niepowodzeń w znalezieniu stałej partnerki po zakończeniu edukacji. Twierdzi, że szkoła i studia to jedyne realne momenty na nawiązanie trwałej relacji, a później jest to niemal niemożliwe – mimo prób przez portale, randki czy ogłoszenia. Opisuje osobistą historię nieudanego kontaktu z kobietą, która po tygodniu znajomości zrezygnowała z dalszego kontaktu, mimo wcześniejszych deklaracji.

Autor uważa, że kobiety po pewnym wieku nie potrzebują już mężczyzn, a mężczyźni niepewni siebie powinni wykorzystywać każdą szansę na związek jeszcze przed 23 rokiem życia. Podkreśla, że obecnie dla wielu mężczyzn jedyną opcją jest płatna relacja z kobietą, bo prawdziwe uczucia i szanse na związek „na stałe” po trzydziestce praktycznie nie istnieją.

Na końcu dodaje, że nie szuka współczucia ani rad – chciał po prostu podzielić się swoim rozgoryczeniem i refleksją o samotności mężczyzn we współczesnym świecie.

 

[Malkontent]

Ja tam rozumiem autora tego wątku, bo sam się znajduję w podobnej sytuacji, też mam 31 lat. Z tym, że nie jestem aż tak zdesperowany na znalezienie dziewczyny. Z resztą opisywałem to w jednym temacie.
Dziewczyny teraz są inne niż kiedyś, bo same zarabiają dużo kasy i nie potrzebny im biedny facet. Kiedyś mi jedna powiedziała, że ona jest taka zadowolona ze swojego życia, że nie będzie sobie go psuła żadnym związkiem. I dużo lasek chce tylko seksu bez zobowiązań ewentualnie żeby gdzieś ją zabrać czasem na miasto albo jakieś wakacje zasponsorować.
I dużo kobiet nie chce aktualnie mieć dzieci, co niestety ustawia nas facetów już całkowicie na straconej pozycji.

 

[Lenkaa]

Skoro uważasz, że tylko w szkole można kogoś poznać, to pomyśl czy nie zacząć jakiejś edukacji dla dorosłych, np. Studia podyplomowe, tam można poznać dużo osób.
Albo jakiś zawód, praca w środowisku gdzie jest mega przewaga klientek. Ja jakbym była zdesperowanym facetem, to chyba zrobiłabym kursy wizażu, paznokci, fryzjerstwo. Masz wtedy gwarancję ciągłego kontaktu z kobietami i to tylko kwestia czasu kiedy jakąś poznasz.

 

[maxis]

Dla ciekawości wszedłem tu na forum, parę godzin później po decyzji dziewczyny, że mnie dalej poznawać nie chcę i widzę że tu ostatnio był 4 minuty temu i w ogóle przez ten tydzień znajomości pomimo,że przeszliśmy na pisanie na telefony to i tak codziennie forum przeglądała, chyba same się wnioski nasuwają nie muszę ich mówić i skoro by miała dobre intencję to by tu na forum nic nie szukała, jeśli by do mnie była całkowicie przekonana, choć twierdziła, że nie tylko seksu potrzebuję tylko czegoś więcej, zresztą wydaję mi się, że ona tak specjalnie pisała biedna i pokrzywdzoną, bo się przyznała, że czytała moje wątki tu na forum i dopiero wtedy na ogłoszenia odpowiedziała tak znikąd. Komentarz nasuwa się sam, chyba nie muszę mówić jaki.

 

[Saanvi]

Dla ciekawości wszedłem tu na forum, parę godzin później po decyzji dziewczyny, że mnie dalej poznawać nie chcę i widzę że tu ostatnio był 4 minuty temu i w ogóle przez ten tydzień znajomości pomimo,że przeszliśmy na pisanie na telefony to i tak codziennie forum przeglądała, chyba same się wnioski nasuwają nie muszę ich mówić i skoro by miała dobre intencję to by tu na forum nic nie szukała, jeśli by do mnie była całkowicie przekonana, choć twierdziła, że nie tylko seksu potrzebuję tylko czegoś więcej, zresztą wydaję mi się, że ona tak specjalnie pisała biedna i pokrzywdzoną, bo się przyznała, że czytała moje wątki tu na forum i dopiero wtedy na ogłoszenia odpowiedziała tak znikąd. Komentarz nasuwa się sam, chyba nie muszę mówić jaki.

Póki się nie zdecydowałam na tego jedynego to pisałam z wieloma osobami, jak inaczej znaleźć to czego szukamy? Dała Ci szansę i super, ale do momentu aż nie będzie między Wami czegoś więcej, to ona nie musi w rozmowach ograniczać się do jednej osoby. Tak samo jest z Tobą.

 

[Lukasz_88]

Życie w czasach ChataGPT jest piękne, ja się zmęczyłem po 2 zdaniach czytania.
Po streszczeniu odpowiadam: wszystko siedzi w głowie. Najgorszy typ faceta: desperat.

 

[Saanvi]

Życie w czasach ChataGPT jest piękne, ja się zmęczyłem po 2 zdaniach czytania.

Ja nawet nie zaczęłam czytać, od razu wrzuciłam. Życie mamy jedno

 

[maxis]

Ja jak piszę z jedną to tylko z jedną ukierunkowując się do niej. To tylko tak napisałem, już więcej tu nie wchodzę, czy na inne portale randkowe jestem już przewrażliwiony tym wszystkim i podejrzliwy, za dużo tego było, oszustw wszelkiego rodzaju, nawet sobie głowy możecie sobie urywać na temat tego mojego posta tutaj to i tak mnie to rusza, jestem dodatkowo zrezygnowany i zdegustowany tym wszystkim, tylko aby takie Panie na godzinkę istniały na prawdę w realu, bo one mają ciężką pracę, bo mało, że każdego oblecha muszą przyjąć, to jeszcze dawać, czy udawać że go uwielbiają, ja tak bym nie umiał, świadczyć takich usług w stosunku do kobiet, na prawdę podziwiam takie Panie i dobrze że takie są (oby), bo chociaż pokazują namiastkę uczuć, dotyku, to co powinno występować w przypadku prawdziwej miłości i tym sposobem tacy faceci jak ja będą mogli zostać docenieni. Wylogowuję się i więcej tu nie wracam, bo nie ma po co usuwając się w cień.