Podczas pracy nad Bałtykiem w okresie wakacyjnym(lata technikum). Miałem tylko okazję raz w życiu przespać się z dziewicą. Pamiętam,miala czarne włosy i była z Katowic. Imienia nie pamiętam. Jakiegoś dnia leżę w pokoju i ktoś puka,więc może proszę. Patrzę wchodzi ona. Siada na łóżku,mówi do mnie jak Cię zobaczyłam to się w tobie zakochałam i zaczyna mnie całować. Całujemy się,ręką zaczyna chodzić po jej ciele. Wkładam rękę pod majtki a tam taki bober, że aż mi ręką w tym bobrze zniknęła. Zaczynam pieścić jej muszelkę. Zacisnęła ręce na pościeli,włożyłem palec do muszelki i zaczęła krzyczeć na cały hotel. Seks był słaby bo nie wiedziała co ma robić,leżała jak Kłoda,jak chciałem,żeby zrobiła mi loda to nie wiedziała jak do tego ma się wziąć. Plus był taki, że miała ciasną,krzyczała i jęczała fajnie.