Czy podnieca was podglądanie masturbacji partnera/partnerki?

[sympatyczyerotyczny:)]

wiadomo ze kazdego faceta podnieca masturbujaca sie kobietaze chetnie rzuci okiem na takie szolmysle ze wiele kobiet tez nie pogardzila by takim widokiem...ale czy podniecalo by was jesli ktos by na was patrzyl pod czas samozadowalania??mnie np bardzo podnieca podniecanie kobiety takze i w ten sposob

 

[Misiak]

Myślę, że każdego zdrowego faceta podnieca widok pieszczącej się kobiety. Ja uwielbiam patrzyć jak robi to moja żonka

 

[sympatyczyerotyczny:)]

Myślę, że każdego zdrowego faceta podnieca widok pieszczącej się kobiety. Ja uwielbiam patrzyć jak robi to moja żonka

a robi to specjalnie dla ciebie??czy przylapujesz ja tak niby przypadkiem??bo moja niestety nie chce mnie w taki sposob zadowalac,widzisz jaki ja biedny jestem

 

[Misiak]

Robi to dla mnie, i czasami jak jest sama w domu, ale wtedy pisze mi o tym sms-y

 

[sympatyczyerotyczny:)]

hehe fajnie masztez bym tak chcialno jednak jescze nie na to poratylko nie potrzebnie ci esy pisze,niech paluszkami masuje cipeczke i poprostu wlaczy nagrywanietaki obraz to tysiac slow i tysiace smspoza tym niezastapialny taki filmik

 

[Justyna]

Nie uważam podglądania masturbacji za coś niewłaściwego, patologia zaczyna się, kiedy podglądactwo całkowicie zastępuje stosunki seksualne z partnerem, bo stają się one niesatysfakcjonujące (tzw. voyeryzm będący dysfunkcją seksualną). Jednak czym innym jest podglądanie, a czym innym oglądanie. W przypadku podglądactwa osoba obserwowana nie wie, że ktoś się jej przygląda. Oglądanie natomiast jest jawne i obie strony są tego świadome. Podglądanie budzi moje opory, bo wolałabym, żeby nikt mnie nie widzial, jeśli sobie tego nie życzę. Co innego oglądanie - gdy istnieje zgoda obydwu stron.

 

[markiz de Sade]

zawsze jest zle, jak jakas inna forma aktywnosci seksualnej jest przedkładana nad stosunki z partnerem/partnerką. tylko czasem jest to normalne a nie patologiczne - bo np. seks staje się nudny, monotonny, niesatysfakcjonujący.. wtedy szuka się innych form zaspokojenia.

 

[catharsis]

A mnie szalenie podnieca widok masturbującego się faceta

 

[sympatyczyerotyczny:)]

A mnie szalenie podnieca widok masturbującego się faceta

hehe to widzisz bysmy sie elegnacko porozumieli

 

[Jeo]

Podglądanie powinno być z umiarem. Nie powinno się w tym zbytnio przesadzać. No i przede wszyskim jeśli druga strona kategorycznie tego zabroni, to lepiej sobie to naprawdę odpuścić. Nic na siłę

 

[m_tygrys]

A mnie szalenie podnieca widok masturbującego się faceta

zapraszam do mnie

 

[sympatyczyerotyczny:)]

zapraszam do mnie

hehe ja bym sobie nadziei nie robil

 

[catharsis]

Słusznie sympatyczny kolego

 

[Bartollo]

Osobiście bardzo mnie kręci masturbujaca sie kobieta uwielbiam na to patrzeć z reguły oczywiscie szybko się dołączam

 

[piootrek86]

Ja tez uwielbiam ogladac panie jak pieszcza sie same ) takie moje zboczenie

 

[tubuss]

Raz będąc na plaży poszedłem za krzaki/skały opuściłem majtki i analizowałem się patrząc na tamtejsze dziewczyny opalające się, ledwo zacząłem się bawić z tyłu podeszły mnie 2 dziewczyny raczej długo nie patrzyły na mnie jak wale za chichotały ,ja się obróciłem a one patrzyły jak stoi ,zaproponowałem im że może coś razem ale może dlatego że były dwie to były zawstydzone coś tam pod nosem mruczały jedna z nich dotła piersi a ja się spuściłem nie dotykając go nawet a one się śmiały że już , miło to wspominam to podniecenie za skoczenia całkiem inne miłe emocje skoda że one nie chciały nic się przyłączyć czy nawet pogadać poszły dalej , zdarzyło wam się cos takiego , no jak zagadać /namówić dziewczynę do wspólnej zabawy tak blisko było a nic nie wyszło , co wy mówicie w takiej sytuacji….
,
raz jedna dziewczyna zaproponowała mi żebym zwalił konia przy niej ale to była koleżanka i trochę mnie tym zawstydziła i zaskoczyła, trochę żałuje że się nie zgodziłem ona trochę też była nie dostępna choć może by się potem przyłączyła .fajnie takie coś usłyszeć od dziewczyny hehe fajnie wiedzieć że one też to lubią

 

[Banisteriopsis2]

Widok masturbującej się kobiety jest dla mnie jak najbardziej przyjemny i podniecający.
Poza tym, lubię kobiety, które lubią podglądać facetów - czy to podczas masturbacji, czy w innej sytuacji, np. brania prysznica.
Nie wiem, czy kiedykolwiek jakaś kobieta podglądała mnie, gdy byłem nago, jednak myśl o tym, że jakaś kobieta lubi patrzeć na mnie, gdy jestem nago, jest przyjemna - wtedy moje ego jest mile łechtane.
Jednak z tego co wiem, to reakcją zdecydowanej większości kobiet na niespodziewany i zaskakujący widok nagiego faceta byłoby gwałtowne odwrócenie wzroku spowodowane brakiem jakiejkolwiek chęci patrzenia na to. Czyli że dla większości kobiet jednak męska nagość nie jest aż tak podniecająca jak żeńska nagość dla facetów. Nie bez powodu mówi się, że to mężczyźni są wzrokowcami. Choć osobiście lubię, gdy kobiety są odważne, śmiałe i otwarte i nie wahają się robić tego, co sprawia im przyjemność.

 

[Basia]

Ja w sytacji jak bym zobaczyła nagiego faceta mam jedno w głowie ochotę żeby klepnac go w tyłek ot takie zboczenie choć właśnie sobie uświadomiłam ze dawno nagiego faceta nie widziałam

 

[stroiczek]

wiadomo ze kazdego faceta podnieca masturbujaca sie kobietaze chetnie rzuci okiem na takie szol

Mnie taki widok nie podnieca.

ale czy podniecalo by was jesli ktos by na was patrzyl pod czas samozadowalania?

Nikt na mnie nie patrzył podczas masturbacji, żadna kobieta.

 

[tpo]

Mnie podniecają masturbujących się ludzie, i kobiety i faceci. Choć w sumie na żywo to tylko siebie widziałem.

Moja żona nie masturbuje się przy mnie.. Choć nieraz na chwilę podczas seksu delikatnie zaciągnę jej rękę do naszych złączonych genitaliów, to ona raczej woli mnie dotykać. W ogóle ona ponoć od czasu wspólnego seksu już nie czuje przyjemności z własnej masturbacji takie j jak przed poznaniem seksu i przestała to robić.

Ja przy partnerce wstydzę się masturbować. Ona wie, że ja to robię samemu i nie mam zamiaru przestawać, choć ona jest o to trochę zazdrosna, ale nie robi wyrzutów. Nieraz zdarzało się, że dochodziłem ręcznie przy niej, ale wtedy sie przytulamy i całujemy zazwyczaj. Nie jest to sam pokaz, tak bym chyba nie dał rady, głupio by mi było. Ona trochę lubi patrzeć jak sobie robię przy niej dobrze ręką, ale tak się zdarza tylko jak ona nie może się ze mną kochać, albo nie daje rady ona mnie ręką zaspokoić. Bo ogólnie to woli jak dochodzę w niej. Tylko nieraz są powody, że nie możemy tak.

Lubię o tym fantazjować, ale jednak realizacja nie wychodzi. Jak jesteśmy razem, to jednak dalej wolimy się dotykać wzajemnie.