Zwykle mówi się o facetach, że są wzrokowcami, że na nich to bodźce wzrokowe działają najsilniej. I ogólnie, tak właśnie jest. Chłopcy, a także mężczyźni, są znani z tego, że np. na koloniach czy innych wyjazdach grupowych, lubią podglądać dziewczyny/kobiety biorące prysznic, i że ogólnie widok nagiego kobiecego ciała ich podnieca.
A co z kobietami? Czy panie też lubią podglądać nagich facetów np. biorących prysznic lub masturbujących się?
Czy Was, drogie Panie, też podniecają te widoki?
Czy np. zdarza albo zdarzało się Wam ukradkiem zaglądać do męskich szatni na basenie/fitnessie i podglądać facetów pod prysznicem?
Albo czy (jeśli chodzicie do sauny) patrzycie i oceniacie męskie ciała i atrybuty fizyczne?
A co z kobietami? Czy panie też lubią podglądać nagich facetów np. biorących prysznic lub masturbujących się?
Czy Was, drogie Panie, też podniecają te widoki?
Czy np. zdarza albo zdarzało się Wam ukradkiem zaglądać do męskich szatni na basenie/fitnessie i podglądać facetów pod prysznicem?
Albo czy (jeśli chodzicie do sauny) patrzycie i oceniacie męskie ciała i atrybuty fizyczne?