A czym jest piękno i czy będzie ono tym samym dla wszystkich?
Moim zdaniem trzeba tu wyróżnić, iż ludzie mogą być: piekni, piekni i mało atrakcyjni - seksowni, piękni i seksowni, brzydcy, brzydcy i seksowni oraz brzydcy i nie seksowni. Piękna kobieta nie musi być atrakcyjna i na odwrót, a to czy ktoś będzie uważał ją za piękna, seksowną i będzie chciał z nią uprawiać seks zależy od wielu czynników, które mogą być dla wielu zupełnie różne. Podam Wam moj przykład w jakich okolicznościach poznałem kobietę, z którą przeżyłem absolutnie wspaniały seks.
W dużym skrócie; będąc w pubie z kumplem, dosiedliśmy się do dwóch dziewczyn, jedna była ładna i zgrabna a druga miała ładną twarz ale nie byla zgrabna - była puszysta. Kolega usiadł obok ładnej zgrabnej, ja obok puszystej. Po chwili zagadywania jej zorientowałem się, że puszysta zupełnie nie jest zainteresowana jakąkolwiek rozmową więc zapytałem drugą o co chodzi i czy wszystko jest ok na co ona, będąc już trochę wcięta, powiedziała bez ogródek, że puszysta ma dołą bo ma problem z partnerem do seksu, i że od bardzo dawna tego nie robiła. Na co ja do puszystej czy to prawda, nic nie odpowiedziała tylko spuściła wzrok a ja do niej, że ja chętnie bym się z nią kochał, też już byłem lekko wcięty, co pewnie nie było bez znaczenia
. Dziewczyna nic nie odpowiedziała tylko wstydliwie spuściła głowę i wbiła wzrok w dół, na co ja wziąłem jej rękę - obie miała oparte na swioch nogach, i położyłem na swoim kroczu, a że siedziałem bardzo blisko niej, na czymś w rodzaju jednopoziomowej płaskiej ławy a ona miała na sobie jednoczęściową spódniczkę z dekoldem przez, który było widać duże piersi, wykożystujac to że misł spuszczony wzrok spoglądałem sobie na nie podnieciłem się bardzo i penis sterczał mi okrutnie. Nie cofnęła reki, spojrzała na mnie i powiedziała ty mówisz serio, na co ja że, tak a ona w odpowiedzi, chodźmy z tąd. Kilka minut jazdy taksówką i byliśmy u niej, nie będę opisywał szczegołów, ale seks był absolutnie wspaniały i to z kobietą, ktòra była zakompleksiona, średnio seksowna i puszysta. Dało się wyczuć, że była "bardzo głodna i spragniona" ale sposób w jaki odwzajemniła pieszczoty i w jaki sposòb " mnie ujerzdzała" przejmując czasami inicjatywę, był po prostu obłędny. Miałem ogromną satysfakcję bo załoźylem sobie, że dam jej wspomnienia, ktorych nigdy nie zapomni zupełnie nie spodziewajc się, że ona ani trochę nie zostanie dłużna. Dziś już nie pamiętam jej imienia, ale nigdy nie zapomnę tego wieczoru, tego jak pozytywnie byłem zaskoczony.
Moim zdaniem nie warto generalizowa jeśli chodzi o temat, gdyż wszystko zależy od wielu czynników, tak jak w moim przykładzie.
Uważam, że to połączenie urody, atrakcyjności, charakteru, emocji i podejścia obu partnerów kreuje seks, który jest przecież interakcją, wspaniałą interakcją