Czy ból łechtaczki może być szkodliwy?

[tylko_ja17]

Ostatnio pierwszy raz tak naprawde porzadnie sie masturbowalam , chyba przezylam orgazm; mimo wszelkich sluchow o wrazliwosci lechtaczki robilam to dosc intensywnie, z sila, poskutkowalo to jej bolem przy kazdym dotknieciu nazajutrz. Zastanawiam sie, czy to niebezpieczne doprowadzac lechtaczke do takiego stanu i czy moze to zaszkodzic moim doznaniom w przyszlosci... Zaznaczam, ze tak silna stymulacja przyniosla mi satysfakcje.

Z gory ogromne dzieki za odpowiedzi; pozdrawiam.

 

[aprilmoon]

Nie dam sobie rę ki uciąć, ale może to wywołać zmniejszenie intensywności bodźca odbieranego przez łechtaczkę.

 

[KLM]

bo teraz bym nie miał (piiiiiii) ręki......
sytuacja może być podobna z mastrubiowaniem sie chłopaka? - nie masturbuje sie od ..... dawna, od bardzo dawna.... a i tak potrzebuje dość intensywnych pieszczot

czy jawiem .... mysle że nie.poprostu potrzebujesz bardziej intensywnych pieszczot - chociaz moge sie mylić

 

[Polihymnia]

Aprilmoon, przestań...

Ja myślę, że po prostu podrażniłaś ją... Daj sobie na jakiś czas spokój z masturbacją... Nie sądzę, żeby to miało poźniej jakiś wpływ na Twoje odczucia...

To tak, jakbym po skaleczeniu się w palec w przyszłości nie mogła nim poruszać...

 

[tylko_ja17]

Dzieki za odpowiedzi

 

[Manveru]

Hmpf... nieraz, kiedy ktoś odmrozi sobie palce u stóp, ma amputowane całe nogi...

 

[Polihymnia]

Odmrozi... Ale czy ona odmroziła sobie łechtaczkę? (Ałć!)
Po prostu zbyt mocno ją podrażniała...

 

[Manveru]

To tylko takie wesołe porównanie.

 

[tylko_ja17]

Zgadzam sie, AUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU! Juz nie boli... Heh... Moze bym dala chlopakowi do rozgrzania dzisiaj, ale niestety... Czasem nieco mniej fajnie dziewczynom jest (OKRES :evil: )...