czasopisma
- Rozpoczęty przez jacek1987
- Rozpoczęty
Ja pamiętam jak siedzieliśmy w kościele, bo były przygotowania do bierzmowania, a kumpel nagłe Cats wyciąga i zaczyna wszystkim gołe babki pokazywać.
Ale to i tak w sumie nic ,bo wiedziałem że ksiądz który nas przygotowywał do bierzmowania,bzykał się z moją znajomą która miała wtedy 17 lat.
Ale to i tak w sumie nic ,bo wiedziałem że ksiądz który nas przygotowywał do bierzmowania,bzykał się z moją znajomą która miała wtedy 17 lat.
Będąc jeszcze nastolatkiem kupowałem u zaprzyjaźnionej pani kioskarki Catsa, Vampa, Peep Show. Było jeszcze coś podobne do Catsa, ale nie pamiętam tytułu. W Peep Show było sporo polskich dziewczyn.
W jakim sensie?
Na zdjęciach prezentowane były kobiety i sytuacje, których nie będę miał okazji doświadczyć. To były zdjęcia z Danii, Niemiec, z Ameryki. Ja mieszkałem w Europie Środkowo-wschodniej, w innej rzeczywistości. W kraju, który stał się Bangladeszem Europy (Bulandeszem).
Nie miałem pojęcia, jak dziewczęta zbałamucić, natomiast kojarzyłem seks z obrazkami z tych czasopism. No i jeszcze z filmami pokazywanymi na Eurotice, był ten kanał dostępny w TV Toya.
Zaznaczam, że nigdy nie byłem na tyle wartościowym człowiekiem, aby spotykać się z nimfomankami, czy chociażby bardziej seksualnie otwartymi dziewczętami. A drogę do poznania innych dziewcząt zamknęło mi oglądanie pornografii.
Ostatnia edycja:
Twój weekend, wamper, peep show, pitem odkryłem taką strone sexplaneta dawno temu i gazety poszły w niepamięć
Zanim pojawiły się pisma erotyczne, pierwsze szlify zaliczałem dzięki katalogom mody i bielizny –Quelle, Neckermann, Otto, Bonprix. Leżały w domu, mama je czytała, a ja po szkole podbierałem je spod stołu i w pokoju udawałem, że odrabiam lekcje.
Największe wrażenie robiły na mnie zdjęcia pięknych modelek w bieliźnie – wyglądały jak sąsiadki czy nauczycielki, kobiety z życia. Szczególnie podniecały mnie ujęcia, gdzie koronki lekko prześwitywały i było widać zarys sutka albo ciemniejszy cień pod majtkami.
Myślę, że właśnie wtedy, w młodzieńczych latach, narodził się mój fetysz bielizny – zwłaszcza majtek. Tamte zdjęcia, robione z klasą i w świetnej jakości, były dla mnie bardziej ekscytujące niż późniejsza pornografia.
Największe wrażenie robiły na mnie zdjęcia pięknych modelek w bieliźnie – wyglądały jak sąsiadki czy nauczycielki, kobiety z życia. Szczególnie podniecały mnie ujęcia, gdzie koronki lekko prześwitywały i było widać zarys sutka albo ciemniejszy cień pod majtkami.
Myślę, że właśnie wtedy, w młodzieńczych latach, narodził się mój fetysz bielizny – zwłaszcza majtek. Tamte zdjęcia, robione z klasą i w świetnej jakości, były dla mnie bardziej ekscytujące niż późniejsza pornografia.
A ja w kiosku za gówniarskich czasów widziałem. Nazywał się GejzerNie widziałam nigdy czasopisma z gołymi facetami
Faktycznie było takie.A ja w kiosku za gówniarskich czasów widziałem. Nazywał się Gejzer
Pamiętam, że tak mnie rozbawiła ta gra słów, że do dziś pamiętam tytuł. A minęło już prawie 30 lat.
Wspaniałe lata 90
Tych pisemek było naprawdę sporo, niektóre jedne podobne do innych. Jako, że zawsze interesowała mnie kobieca dominacja kupowałem Markiza, pismo dla amatorów bdsm.
Zabawne było dla mnie to, że niektóre panie kioskarki, te bardziej pruderyjne starały się jak najmniej eksponować te czasopisma. Czasami trzeba było dobrze się wpatrywać, żeby coś wyhaczyć
Zabawne było dla mnie to, że niektóre panie kioskarki, te bardziej pruderyjne starały się jak najmniej eksponować te czasopisma. Czasami trzeba było dobrze się wpatrywać, żeby coś wyhaczyć
Piękne czasy.Wspaniałe lata 90
Czasy mojej młodości, Porno na VHS, gazetki. Czuło się wtedy ten luksus
Tak te czasopisma zawsze były schowane z tyłu, tak samo jak prezerwatywyTych pisemek było naprawdę sporo, niektóre jedne podobne do innych. Jako, że zawsze interesowała mnie kobieca dominacja kupowałem Markiza, pismo dla amatorów bdsm.
Zabawne było dla mnie to, że niektóre panie kioskarki, te bardziej pruderyjne starały się jak najmniej eksponować te czasopisma. Czasami trzeba było dobrze się wpatrywać, żeby coś wyhaczyć
Z czasów wczesnej młodości na VHS pamiętam "Lody na patyku" mój pierwszy film "tego" typu.Czasy mojej młodości, Porno na VHS, gazetki. Czuło się wtedy ten luksus
Tak pamiętam ten film. Ja natomiast pamiętam, że był to film z Teresą Orlowski.
Hahaha, ja kiedyś jeszcze w podstawówce chciałem kupić swój egzemplarz (wcześniej miałem kilka pożyczonych). Ostatecznie zabrakło mi zabrakło mi odwagi. Stałem pod kioskiem, chodziłem po okolicy, aż wróciłem do domu.zdarzyło mi się kilka razy kupić, godzinę stałam pod kioskiem i wstyd było kupić
Da się znaleźć skany w internecie np. na webarchive. Tutaj jest trochę numerów Extasy: https://archive.org/details/extasy-capamolhada/1997.11 - Extasy 11/page/n27/mode/2up
Swoją drogą, wiedzieliście, że na tych ociekających, uśmiechniętych buziach jest często sztuczna sperma ? Dopiero po latach dowiedziałem się, że w czasach kiedy celem były statyczne zdjęcia (a nie filmy), to często się tak robiło.
Podobne tematy
| Rozpoczęty przez | Tytuł | Forum | Odp | Data |
|---|---|---|---|---|
| P | Sex czasopisma z lat 90tych | Ogłoszenia | 0 |
Podobne tematy
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.