W związku dwojga ludzi, gdzie seks jest również wyrazem miłości, chyba każdy krok w stronę coraz większej intymności jest piękny. Każda coraz bardziej intymna forma seksu, która jest jakimś wyrazem wzajemnego zaufania i akceptacji daje ogrom przyjemności.
Wejście w cuckold to już inna liga intymności i zaufania - i żeby nie było, nie twierdzę, że związki nie bawiące się w cuckold nie darzą się zaufaniem. W seksie nie ma przymusu że ktoś musi coś lubić. Jak ktoś taka forma seksu nie kręci, to nie ma obowiązku.
Ale wracając do pytania - tak, dla mnie pierwszy raz gdy moja dziewczyna na masażu erotycznym wykonywanym przy mnie, doszła do orgazmu był piękny, bo wiedziałem że aby to się udało musiała w głowie pozbyć się wszystkich blokad i obaw - zaufać mi, że może przy mnie od pieszczot kogoś innego osiągnąć to, co do tej pory było tylko nasze. Dla nas było to przekroczenie kolejnych i chyba już maksymalnych granic w tym jak sobie ufamy i jak siebie akceptujemy - zatem tak, może to być najlepsze doświadczenie

.