Co was podnieca?
- Rozpoczęty przez Karolinaa
- Rozpoczęty
Mnie najbardziej podniecają opowieści mojej żony o jej doświadczeniach seksualnych. W szczególności o tym jak w liceum spotykała się z 15 lat starszym typem (mając przy tym regularnego chłopaka). Moje dwie ulubione historie: obciąganie w bramie po imprezie w nocy oraz jazda na dwa baty z jego kolegą (co spowodowało w ciągu doby seks z trzema różnymi facetami 
). Szkoda tylko, że akurat tego nie nagrali.
). Szkoda tylko, że akurat tego nie nagrali.
Podnieca mnie jak zona mi opowiada co by z innym zrobila albo co chcialaby zeby inny jej zrobil
albo co chcialaby zeby inny jej zrobil A mnie piękne kobiety
Sperma, zabawa nią, jej spijanie, dławienie się nią.
Spokój. Nic tak mnie nie kręci jak faceci z nerwami z żelaza- świat się wali i pali a po nim nie widać żadnych emocji, skupiony na tym, co aktualnie robi.
Mam takiego pana kuriera z DPD - dostarcza do mnie przesyłki po prostu z grobową miną( czy słońce świeccy czy deszcz pada - zawsze ten sam, grobowy wyraz twarzy).
Wysocy faceci. Paniwie oglądają sue za blondynkami a mnie die głowa kręci jak namierzę pana 190cm i wzwyż - uwielbiam wtedy patrzeć na jego długie nogi
Poczucie humoru, czasem absurdalne - rozbraja mnie w 3 sekundy
Myślący facet( lubiący gry, szarady), interesujący się tym, co się dzieje i mający wiedzę( zdecydowanie imponuje). Plecy, zarysowane ramiona.
No to się rozmarzyłam…
Mam takiego pana kuriera z DPD - dostarcza do mnie przesyłki po prostu z grobową miną( czy słońce świeccy czy deszcz pada - zawsze ten sam, grobowy wyraz twarzy).
Wysocy faceci. Paniwie oglądają sue za blondynkami a mnie die głowa kręci jak namierzę pana 190cm i wzwyż - uwielbiam wtedy patrzeć na jego długie nogi
Poczucie humoru, czasem absurdalne - rozbraja mnie w 3 sekundy
Myślący facet( lubiący gry, szarady), interesujący się tym, co się dzieje i mający wiedzę( zdecydowanie imponuje). Plecy, zarysowane ramiona.
No to się rozmarzyłam…
Moja żona. Zawsze, wszędzie, niezależnie od sytuacji. Trafiłem ją w korcu maku. A jak świeci słonko i jest ciepło to jestem chronicznie i non stop na nią napalony. Nieważne czy jest w seksowniej bieliźnie czy powyciąganych dresach, wystarczy jej dotknięcie czy zapach a ja już mam podwyższone ciśnienie i serce pompuje krew do wiadomego organu.
zazdro dla żony, jej też się trafiło
Sporo. Choć ostatnio zdałem sobie sprawę, że jestem też sapioseksualny.
Nie, wręcz na wymioty by mi się zebrało.
Męskie dłonie, głos, zapach, delikatny zarost
Mam bardzo wyczulony węch i mam podobnie z zapachem. Zapach jest niesamowicie stymulujący, mam na myśli rodzaj "perfum" noszony przez kobiety, choć nie tylko, gdyż szczególnie latem jestem też w stanie wyczuć gdy kobieta ma okres płodny lub jest podniecona. Zapach "cipeczki" zestawiony ze zmysłowym "perfum" to dopiero jest symfonia!!! A tak poza tym, to usta i tyłeczek najbardziej mnie podniecająCześć!
Pytanie takie jak w tytule: co was podnieca? To jest pytanie ogólne i odpowiedzi mogą dotyczyć wszystkiego
Ja na przykład mam tak, że niesamowicie kręcą mnie męskie dłonie (zwłaszcza jak facet ma długie i smukłe palce). Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale odkąd pamiętam to niesamowicie mi się to podoba. Zresztą tak samo mam z zapachem. Jeśli mężczyzna dobrze pachnie to w moich oczach zyskuje +50 do atrakcyjności.
A jak to jest u was? Co was kręci i podnieca?
Wysłać ci zdjęcia mojego tylkaMnie męskie uda + zgrabny tyłeczek
Cycki którymi można się bawićCześć!
Pytanie takie jak w tytule: co was podnieca? To jest pytanie ogólne i odpowiedzi mogą dotyczyć wszystkiego
Ja na przykład mam tak, że niesamowicie kręcą mnie męskie dłonie (zwłaszcza jak facet ma długie i smukłe palce). Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale odkąd pamiętam to niesamowicie mi się to podoba. Zresztą tak samo mam z zapachem. Jeśli mężczyzna dobrze pachnie to w moich oczach zyskuje +50 do atrakcyjności.
A jak to jest u was? Co was kręci i podnieca?
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
-
-
-
Podnieca was otrzymywanie propozycji seksualnych w prywatnych wiadomościach?
- Started by Monia00
- Odp: 126
Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.