Juz kiedys o tym zdaje sie pisalem, jak dziewczyna sie brzydzi mozna sprobowac w wannie pod prysznicem.
Fraszka mowi dobrze, nasza dieta i nawyki jak rowniez ilosc ruchu ma wplyw na to jak tam smakujemy. Im gorzej znami tym gorzej smakujemy. Czlowiek zdrowo sie odzywiajacy i w ogole o dobrym stanie zdrowia, nie powinien smakowo nas odrzucac. Raczej nie bedzie tego az tak czuc.
Gdy chlopak caluje tam dziewczyne, rowniez jest narazony na te plyny. Plynow tych jest wiecej niz ejakulatu czy jak to sie nazywa.
Smaki tamtejsze nie sa moze takie straszne ( zakladam ze osoba nie pali ) co moze odtracac ich konsystencja. Niektore osoby moga czuc sie niedobrze, gdy czuja ze nagle w buzi ich slina miesza sie z czyms gestszym i takim troche ciagnacym sie. To juz kwestia podejscia i psychiki. Gdy osoba dana bedzie sobie wmawiac, ze to sa siki, loj, same jakies najgorsze paskudztwa to faktycznie nie wezmie do ust tego. Ale sperma to bialko, plyn w ktorym sa plemniczki i dzieki ktoremu sie poruszaja i odzywiaja. Nie jest to trucizna. a z moczem nie ma to nic wspolnego. W spermie nie znajdziecie moczu.
Ktos poruszyl ciekawa kwestie czemu mowi sie o tym ze sperma ble a wydzieliny kobiet ok. Mysle ze to glownie wynika z tego ze kobiety maja stycznosc ze sperma a faceci z wydzielinami pochwy. Wydaje mi sie ze faceci sa mniej wrazliwi na tym punkcie ( a to ciekawe bo przeciez to oni maja wiecej kubkow spakowych! ). Jasne jest ze nie lubia gdy tam jest no coz fe, ale maja zdrowsze do tego podejscie. Nasza kultura kladzie duzy nacisk na "robienie loda".
Przez to mlode osoby czesto kojarza to z czyms strasznym, niehigienicznym czy czyms takim. W rzeczywistosci witanie sie przez podanie reki przenosi wiecej zarazkow niz polaunek usta w usta. Mysle ze panie pod presja spoleczenstwa i kultury maja troche wypaczone o tym pojecie i stad moze sie brac pewna awersja do spermy.
Sperma nie jest mniej higieniczna niz wydzielina z pochwy.
Gdy ktos brzydzi sie spermy to trudno. Mozna probowac to zmienic i kto chce to mu sie to uda.
Chce tylko powiedziec, ze panowie nie mowiac wiele o tym polykaja chcac niechcac wasze wydzieliny mile panie. I nie maja tego za zle, bo chca sprawic wam przyjemnosc.
Kobiety natomiast brzydza sie spermy - glownie mysle ze chodzi tu oto, ze sperma przychodzi cala naraz, a ten plyn jest porcjami. To moze nie byc dla kogos przyjemne gdy takie cos wpompowywuje mu sie do ust. Prawda jest taka, ze caly ten fuzz wokol tego sexu oralnego wytwarza nasza kultura, jako nieswiadome zwierzatka uprawiajace seks oralny pozbawione bagazu psychicznego nikt by sie nie brzydzil.
Bo w tym chodzi tylko o psychike.
Swoja droga pytanie? gdy kobieta ma juz sperme w buzi to co za roznica czy polknie czy wypluje?
Pozdrawiam