Zakochałem się i chyba bez wzajemności. Próbowałem wszystkiego, aby ją sobą zainteresować, ale nawet mnie chyba nie zauważała. Usłyszałem tylko, że jeszcze nie nadszedł ten moment i być może nie nadejdzie. Nie wiem co robić. Czy sie poddać, czy może dalej się starać?