Ci sądzicie

[luzik27]

Koks

W życiu nie słyszałem jeszcze żeby ktoś kokainę, nazywał białkiem...

 

[Discovery57]

Daj sobie spokój, poszukaj sobie coś bardziej wartościowego.

 

[BB2020]

Pewnie pożałuję, że się włączam w ten temat ale kusi żeby iść po popcorn... Sam się zastanawiam co kolega rozumie przez białko... W każdym razie sprawa tak jak Saanvi podsumowała, wydaje się prosta i nie podoba Ci się, że żona Ci odpłaciła pięknym za nadobne. A żeby bardziej dosadnie to ująć, parę przysłów stsropolskich, oddających sytuację
Nie rób drugiemu co Tobie niemiłe,
Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie.
Sam postaraj się dopasować te przysłowia do swojej historii

Chyba nie dokładnie przeczytać kolega zdołał

 

[BB2020]

W życiu nie słyszałem jeszcze żeby ktoś kokainę, nazywał białkiem...

To jest problem?

 

[Discovery57]

Będziesz z czasem bardziej cierpiał i żałował

 

[Discovery57]

Krzyknę do Ciebie......UCIEKAJ !!!!

 

[luzik27]

Chyba nie dokładnie przeczytać kolega zdołał

Tak upraszczając do poziomu podstawówki, Ty przyprawiłeś żonie rogi i Cie teraz boli, że ktoś zrobił Tobie to samo. Popraw mnie co napisałem nie tak.

To jest problem?

Język został skonstruowany tak, żeby można było przedstawić swoją wypowiedź w taki sposób, aby każdy ją zrozumiał. Warto z tego korzystać

 

[Chytry3]

Pod tą rozprawkę można było by użyć nawet odniesienia do pustyni i w puszczy. Co to jest zły uczynek? Ktoś kali ukradł krowę. Co to jest dobry uczynek? Kali komuś ukradł krowę.
Czekam na puentę

 

[BB2020]

Pod tą rozprawkę można było by użyć nawet odniesienia do pustyni i w puszczy. Co to jest zły uczynek? Ktoś kali ukradł krowę. Co to jest dobry uczynek? Kali komuś ukradł krowę.
Czekam na puentę

Można wszystkiego. Lecz postaw się w tej sytuacji i bądź dalej takim cwaniakiem.

 

[Chytry3]

Można wszystkiego. Lecz postaw się w tej sytuacji i bądź dalej takim cwaniakiem.

Ja szczerze nie mam zamiaru w taką sytuację się wkręcać