• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Chcę namówić żonę a cuckold.

Mężczyzna

Endrju79

Cichy Podglądacz
Cześć,jesteśmy w zwiazku juz kilka lat,problemem jest seks,a wlasciwie jego brak ze wzgledu na szybkie dojscie.
Jako ze jestem jej 1-szym partnerem myslalem o tym, zeby namowic ja na cuckold,zeby poznala seks z tej lepszej strony.
Jak myslicie to jest dobry pomysl? Jestem juz zmeczony tym,ze nie jestem w stanie jej zadowolic
 
Mężczyzna

Michal29

Cichy Podglądacz
Cześć,jesteśmy w zwiazku juz kilka lat,problemem jest seks,a wlasciwie jego brak ze wzgledu na szybkie dojscie.
Jako ze jestem jej 1-szym partnerem myslalem o tym, zeby namowic ja na cuckold,zeby poznala seks z tej lepszej strony.
Jak myslicie to jest dobry pomysl? Jestem juz zmeczony tym,ze nie jestem w stanie jej zadowolic
Jak potrzebujesz pomocy to pisz na priv
 
Mężczyzna

Szar

Podrywacz
Jak myslicie to jest dobry pomysl? Jestem juz zmeczony tym,ze nie jestem w stanie jej zadowolic
Jeżeli Ci to nie przeszkadza, to jest to jakieś rozwiązanie. Inaczej w końcu i tak sama zacznie szukać, albo będzie ciągle sfrustrowana.
Tylko jak się zgodzi, to też jest szansa, że w końcu Cię zostawi dla innego (oksytocyna i te sprawy).
Ciężki temat...
Nie lepiej iść do seksuologa i spróbować rozwiązać swój problem niż pchać ukochaną na obcego fiuta?
 
Mężczyzna

FikuMiku123

Nowicjusz
Cześć,jesteśmy w zwiazku juz kilka lat,problemem jest seks,a wlasciwie jego brak ze wzgledu na szybkie dojscie.
Jako ze jestem jej 1-szym partnerem myslalem o tym, zeby namowic ja na cuckold,zeby poznala seks z tej lepszej strony.
Jak myslicie to jest dobry pomysl? Jestem juz zmeczony tym,ze nie jestem w stanie jej zadowolic
Myślę, że bardziej kręci cię ciało faceta niż zadowolenie żony. W mojej ocenie jesteś bi.
 
Mężczyzna

man_33

Cichy Podglądacz
miałem kilka spotkań z parami
każde było inne , ludzie są różni ,maja różne oczekiwania i fantazje
na jednym spotkaniu to był typowy trójkąt gdzie pani była zaspokajana prze ze mnie i jej męża
z podwójna penetracja włącznie ,
na innym spotkaniu z inna parą jej mąż chciał tylko patrzeć na początku przywitaliśmy się wypiliśmy po drinku i on wyszedł do drugiego pokoju aby zostawić nas samych , wrócił po dłuższej chwili usiadł i się przyglądał , kiedy brałem ją od tyłu na stojąco podszedł ona oparła się o jego tors ,patrzyła mu w oczy i go pocałowała
piękna chwila ich bliskości
na innym spotkaniu z nimi było podobnie tyle ze po tym jak skończyłem i ona doszła ze mną kilka razy potem kochała się z nim
spotkałem się z nimi kilka razy nieraz było tak że on tylko ja przywoził i czekał na nią pod blokiem w samochodzie
i kiedy skończyliśmy ona dzwoniła do niego ze może już wejść
siadał na chwile aby porozmawiać z nami jak nam było ona się ubierała i wychodzili
Z inna parą było tak że mąż nie wytrzymał ,nie mógł na to patrzeć i wyszedł kiedy zobaczył jak ona robi mi loda , ale ona została i dokończyliśmy to co zaczęlismy ,ponieważ stwierdziła że i tak bedzie miała z nim trudna rozmowe więc bynajmniej będą mieli o czym rozmawiać
wracała do mnie wiele razy już potem ale w tajemnicy przed swoim mężem
Lubię dawać kobiecie przyjemność zaspokajac jej ptrzeby zarówno te fizyczne jak i emocjonalne
lubię tez kiedy kobieta wie że jest mi z nia dobrze i lubie jej to okazywać bo wydaje mi sieęze wtedy czuje się ona bardziej spełniona jako kobieta...

jedyne czego nie potrafię to potraktować kobiety jak dziwki , owszem lubię ostro czasem rżnąc bez opamietania dać klapsa w tyłek ale emocjonalnie ona musi czuć ze to pożądanie a nie ponizenie i po orgaźmie tulę ją jak najczulej i mocno
 
Kobieta

Kimboaz

Seks Praktykant
ffd67566.png
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
Naturalna kolej rzeczy z punktu biologicznego to jak mężczyzna spotyka się z wieloma partnerkami, bo przedłuża swój ciąg genetyczny.
Co za bzdury. Gdyby faceci przedłużali swój ciąg genetyczny to zapładnialiby te kobiety które pieprzą. To zwykłe, prymitywne tłumaczenie mężczyzn którzy wkładają gdzie popadnie.
 
Kobieta

Agnieszka28

Seks Praktykant
Hej. Jak w temacie. Z żoną już w długoletnim związku, kiedyś dawno temu, jeszcze przed ślubem udało się doprowadzić do trójkącika 2M+K. było rewelacyjnie. Po ślubie odniosłem wrażenie, że się bardzo ustabilizowała i odcięła od takiej „przeszłości”. Unika brudnych słówek w sypialni, generalnie teraz po latach to już nawet unika sypialni. Wydaje mi się, że kręcą ją takie fantazje ale za nic w świecie nie chce się dać sprowokować do rozmowy czy nawet brudnych słówek w trakcie. Nie mam pojęcia jak zacząć, by dać do zrozumienia, że takie sprawy mnie zajebiście kręcą. Że chciałbym ją zobaczyć z innym lub nawet innymi. Teraz te fantazje są wręcz obsesyjne, nie mogę się od nich uwolnić. Pytanie do szanownych kolegów, kto miał takie doświadczenia, jaką „Metodologię” zastosował. Podstawiał jej kochanka czy walił wprost, że tego chce. A do koleżanek, która z Was miała takie doświadczenie i jak dałyście się przekonać mężowi. Czym w końcu Was przekonał. Przecież nie powiem nagle przy śniadaniu o poranku nad parującą kawą: Hej, a swoją drogą zajebiście mnie podnieca wiza Ciebie jak oddajesz się dwóm napalonym gościom, nie mam nic przeciwko temu, więc jak, masz ochotę? Jakoś by mi to chyba nie przeszło przez usta. Nie ma pomysłu jak urabiać taką konserwatywną żonę, by jakimiś małymi kroczkami dojść do „celu”....
Ja co prawda mam tylko partnera ale tak samo po jakimś czasie wkradła się po prostu nuda do sypialni. W naszym przypadku aby nie było zadrości że kochanek itd poszliśmy razem do swing klubu i to był strzał w dziesiątkę. Odkryliśmy strefy życia o których nie mieliśmy do tej pory pojecia.
 
Mężczyzna

wronskjan

Erotoman
Co za bzdury. Gdyby faceci przedłużali swój ciąg genetyczny to zapładnialiby te kobiety które pieprzą. To zwykłe, prymitywne tłumaczenie mężczyzn którzy wkładają gdzie popadnie.
No nie do końca się zgodzę, jest pewien pierwotny instynkt, który każe mieć możliwie dużo partnerek, na który nałożona jest kultura i jakaś logika. Ale tak, jest to swego rodzaju tłumaczenie.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
No nie do końca się zgodzę, jest pewien pierwotny instynkt, który każe mieć możliwie dużo partnerek, na który nałożona jest kultura i jakaś logika. Ale tak, jest to swego rodzaju tłumaczenie.
Co nie znaczy że trzeba do tego dążyć i że to jest dobre. Nie każdy mężczyzna działa w ten sposób.
 
Mężczyzna

ona2005ion

Cichy Podglądacz
Ja wraz z dziewczyną również odkrywamy zalety fantazji cuckold’owych. Choć w naszym przypadku to niewinnie zaczęło się od jej fantazji ze starszymi mężczyznami, potem były różne sprośne żarty i zaczęliśmy ze sobą rozmawiać na poważniej :)
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Co nie znaczy że trzeba do tego dążyć i że to jest dobre. Nie każdy mężczyzna działa w ten sposób.
Każdy heteryk ma ten sam imperatyw biologiczny. Większość jednak nie ma szans na jego realizację. Społeczeństwo nadal to trochę utrudnia osobnikom ze szczytu hierarchii, ale długo już to nie potrwa.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
Każdy heteryk ma ten sam imperatyw biologiczny. Większość jednak nie ma szans na jego realizację. Społeczeństwo nadal to trochę utrudnia osobnikom ze szczytu hierarchii, ale długo już to nie potrwa.
Co masz na myśli? Nie każdy mężczyzna jakby mógł to bzykałby wiele kobiet. Niektórzy mają stała partnerkę i czasem obejrzą porno. Biologia to nie wszystko :)
 
Mężczyzna

stroiczek

Erotoman
Co Ty gadasz? Związki monogamiczne są bardzo, bardzo stare, to żaden religijny wymysł.
Monogamia jest wtórna, a w Europie została utrwalona w czasach pierwszego cezara Augusta, który był bardzo konserwatywny, czym zyskał przychylność plebsu.
Domyślnie istniała poligynia, a podstawową jej przyczyną była nadwyżka liczby kobiet w wieku reprodukcyjnym nad liczbą mężczyzn. Z kilku powodów - wyższa śmiertelność noworodków męskich (natura ceni bardziej dziewczynki, mniej z nich rodzi się upośledzonych) oraz ustawiczna śmierć młodych mężczyzn na polowaniach, na wojnach, podczas obrony przed obcym plemieniem. W ofierze składano niemal wyłącznie jeńców płci męskiej. Młode kobiety były dla zdobywców cenne. Ta nadwyżka istniała w Europie aż do XIX w. Dopiero pokój, który zapewnił Europie Kongres Wiedeński, wyrównał demografię.
Monogamię chrześcijanie odziedziczyli zatem po Żydach i Rzymianach. Aczkolwiek w Księdze Rodzaju widać, że monogamia jeszcze w IV p.n.e. nie była na Bliskim Wschodzie normą.
 
Kobieta

niezrozumiana

Podrywacz
Monogamia jest wtórna, a w Europie została utrwalona w czasach pierwszego cezara Augusta, który był bardzo konserwatywny, czym zyskał przychylność plebsu.
Domyślnie istniała poligynia, a podstawową jej przyczyną była nadwyżka liczby kobiet w wieku reprodukcyjnym nad liczbą mężczyzn. Z kilku powodów - wyższa śmiertelność noworodków męskich (natura ceni bardziej dziewczynki, mniej z nich rodzi się upośledzonych) oraz ustawiczna śmierć młodych mężczyzn na polowaniach, na wojnach, podczas obrony przed obcym plemieniem. W ofierze składano niemal wyłącznie jeńców płci męskiej. Młode kobiety były dla zdobywców cenne. Ta nadwyżka istniała w Europie aż do XIX w. Dopiero pokój, który zapewnił Europie Kongres Wiedeński, wyrównał demografię.
Monogamię chrześcijanie odziedziczyli zatem po Żydach i Rzymianach. Aczkolwiek w Księdze Rodzaju widać, że monogamia jeszcze w IV p.n.e. nie była na Bliskim Wschodzie normą.
To ja wolę być sama. Dziękuję.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry