Nie widzę problemu, regularnie chodzę do ginekologa zaglądającego w cipkę, to jakby mi miał jeszcze zbadać tyłek to trudno, co to za różnica już na tym etapie.
Nie widzę problemu, regularnie chodzę do ginekologa zaglądającego w cipkę, to jakby mi miał jeszcze zbadać tyłek to trudno, co to za różnica już na tym etapie.
Nie widzę problemu, regularnie chodzę do ginekologa zaglądającego w cipkę, to jakby mi miał jeszcze zbadać tyłek to trudno, co to za różnica już na tym etapie.
Dokładnie. Badanie jak badanie, przecież lekarz nie robi fistingu tyłka tylko wkłada palca, nic strasznego. Gdybym miał wybrać leczenie zęba i badanie prostaty wybrałbym to drugie A tak na marginesie choć tematy medyczne pojawiają się czasem w moich fantazjach to realnie badania są dla mnie całkowicie aseksualne. Nie tak dawno miałem robione USG jąder. Wykonywała je bardzo atrakcyjna pani doktor, w krótkiej spódniczce, piękny biust. I co? I nic... Szczerze mówiąc nawet sam byłem trochę zażenowany, że nawet mi nie stanął
Skoro o tym mowa, to szkoda, że zdecydowana większość urologów to mężczyźni. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że żaden z tych, na których się w życiu natknąłem i natknę, to nie gej. ^^
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.