Witam wszystkich!
Temat poruszyłem nijako z desperacji. Mam 32 lata, po stracie rodzica w wieku 18 lat przestałem się zadawać z kobietami w wyniku braku chęci do zycia. Po 16 latach , nie wiem jak zacząć, wiem że na tym forum pierwszy raz się przyznałem: pytanie do pań , czy taka historia od razu was zniech ( tego się obawiam )
Temat poruszyłem nijako z desperacji. Mam 32 lata, po stracie rodzica w wieku 18 lat przestałem się zadawać z kobietami w wyniku braku chęci do zycia. Po 16 latach , nie wiem jak zacząć, wiem że na tym forum pierwszy raz się przyznałem: pytanie do pań , czy taka historia od razu was zniech ( tego się obawiam )