Przede wszystkim witam wszystkich, jestem tu nowo przybylym i was pozdrawiam
Mam taki problem :
Jestem z moja druga polowa juz dosyc dlugo. Jeszcze sie nie kochalismy. Do tej pory bawilismy sie naszymi cialami. Jest bardzo bardzooo przyjemnie. KIedys jednak chcielismy sprobowac noi spelzlo na niczym... Otoz Moja ukochana ma straszne bole ( chyba blony ). To znaczy nie moze nawet dotknac jej palcem bo juz ja SZALENIE boli. Tamponu nie moze sobie wlozyc bo to jest dla niej straszna meka. Jak przez przypadek jezykiem sie zgubie to rowniez odczuwa bol. Tampon przy uzyciu aplikatora jakos udaje jej sie zaaplikowac, ale latwo nie jest. Probowalismy kiedys stosunku noi sie nie udalo, skonczylo sie jedynie jej bolem... Teraz martwie sie czy do tego bolu nie dolozylem sie jeszcze serwujac jej jakas blokade psychiczna, bo juz kiedys mi powiedziala, ze byloby latwiej gdybym "byl mniejszy". Ale szczerze mowiac ja "jestem maly" . Glownie chodzi mi o te bole... Jak chodze po internecie to miedzy innymi na stronie http/milosc.god.pl/indeks.htm jest napisane ze pierwszy raz nie powinien bolec bardzo. Z wypowiedzi ludzi w necie odnosze wrazenie ze to albo nie boli albo bardoz malo. Noi zastanawiam sie czy ktos ma pomysl co to jest? Czemu ja tak boli bardzo? Chcialbym jej pomoc jakos, ale nie bardzo wiem jak. Wiec licze na was, szczegolnie na dziewczyny. Moze wy mialyscie podobne przezycia? Wiem, ze najlatwiej wyslac ja do ginekolog-a, ale juz to mowilem i raz nie poslucha mnie chyba a dwa no coz moje slonko to taki troche wstydzioszek .
Co ciekawe niedawno byla u ginekologa ( z innych przyczyn ) i powiedziala, ze jest dziewica. On chcial ja zbadac noi palant dotknol jej blony, az pisnela (((((((((((. Zbadal ,co chcial zbadac, inaczej i nie zwrocil w ogole uwagi na ta bolesnosc. ( Tez mi lekarz ) A problem jest i chyba jest powazny - tak mi sie zdaje. Czy to moze jest jakas choroba? Hiperwrazliwosc czy cos ?
Nie chodzi mi o porady jak mamy zrobic zeby mimo wszystko doszlo do stosunku, bo to prawde mowiac nie gra wiekszej roli, glownie chcialbym jej jakos ulzyc w tych bolach. Bo to i dla mnie i dla niej jest conajmniej niewygodne.
Pozdrawiam
Mam taki problem :
Jestem z moja druga polowa juz dosyc dlugo. Jeszcze sie nie kochalismy. Do tej pory bawilismy sie naszymi cialami. Jest bardzo bardzooo przyjemnie. KIedys jednak chcielismy sprobowac noi spelzlo na niczym... Otoz Moja ukochana ma straszne bole ( chyba blony ). To znaczy nie moze nawet dotknac jej palcem bo juz ja SZALENIE boli. Tamponu nie moze sobie wlozyc bo to jest dla niej straszna meka. Jak przez przypadek jezykiem sie zgubie to rowniez odczuwa bol. Tampon przy uzyciu aplikatora jakos udaje jej sie zaaplikowac, ale latwo nie jest. Probowalismy kiedys stosunku noi sie nie udalo, skonczylo sie jedynie jej bolem... Teraz martwie sie czy do tego bolu nie dolozylem sie jeszcze serwujac jej jakas blokade psychiczna, bo juz kiedys mi powiedziala, ze byloby latwiej gdybym "byl mniejszy". Ale szczerze mowiac ja "jestem maly" . Glownie chodzi mi o te bole... Jak chodze po internecie to miedzy innymi na stronie http/milosc.god.pl/indeks.htm jest napisane ze pierwszy raz nie powinien bolec bardzo. Z wypowiedzi ludzi w necie odnosze wrazenie ze to albo nie boli albo bardoz malo. Noi zastanawiam sie czy ktos ma pomysl co to jest? Czemu ja tak boli bardzo? Chcialbym jej pomoc jakos, ale nie bardzo wiem jak. Wiec licze na was, szczegolnie na dziewczyny. Moze wy mialyscie podobne przezycia? Wiem, ze najlatwiej wyslac ja do ginekolog-a, ale juz to mowilem i raz nie poslucha mnie chyba a dwa no coz moje slonko to taki troche wstydzioszek .
Co ciekawe niedawno byla u ginekologa ( z innych przyczyn ) i powiedziala, ze jest dziewica. On chcial ja zbadac noi palant dotknol jej blony, az pisnela (((((((((((. Zbadal ,co chcial zbadac, inaczej i nie zwrocil w ogole uwagi na ta bolesnosc. ( Tez mi lekarz ) A problem jest i chyba jest powazny - tak mi sie zdaje. Czy to moze jest jakas choroba? Hiperwrazliwosc czy cos ?
Nie chodzi mi o porady jak mamy zrobic zeby mimo wszystko doszlo do stosunku, bo to prawde mowiac nie gra wiekszej roli, glownie chcialbym jej jakos ulzyc w tych bolach. Bo to i dla mnie i dla niej jest conajmniej niewygodne.
Pozdrawiam