Witam wszystkich mam problem ponieważ mój narzeczony (jeszcze narzeczony) chyba szuka jakiś wrażeń. Po pierwsze posiadał konto na jakimś portalu randkowym z którego podobno nie korzystał ( nie widziałam tam nic rzeczywiście) odpuściłam.... później okazało się że ma jakieś konto fake na FB i jest w grupie ,,poznam panią poznam pana" i że założył konto na jakimś portalu z tym związanym (takie do naciągania ludzi gdzie leci reklama za reklamą) fakt nic nie znalazłam na tym FB tylko to że jest w tej grupie i tylko raz logował się na tego FB. Mam dostęp i widziałam nie raz że ogląda porno jak śpię. Mam podejrzenia że raz robił to w parku przed domem raz w pokoju obok gdzie śpi mój brat ( jest dorosły w sumie nawet starszy ) do tego widziałam że pobiera też czasami aplikacje ometv takie jakby Omegle gdzie rozmawia się z innymi na kamerkach i podejrzewam że jest tym typowym perwersem co wali konia nagrywając się. Nie znam go od tej strony ale cały czas mnie to wszystko gryzie może sobie wkręcam jakieś fazy a może powinnam zerwać zaręczyny? Pomóżcie mi proszę bo nie mam z kim o tym porozmawiać dlatego znalazłam to forum. Sama nie wiem co mam robić mam dopiero 22 i całkiem myślę nieźle wyglądam (medycyna estetyczna pomaga ) więc nie chce się wpakować na całe życie. Przepraszam wszystkich za brak kropek przecinków pewnie za ortografię i składnię ale jestem strasznie zdenerwowana od dłuższego czasu.