Ja zazwyczaj siedziałem w poczekalni. Jeśli byłbym potrzebny w gabinecie to spoko, ale czysto formalnie.Czy chętnie panowie chodzą z wami na takie badania ?
Opowiesz jakąś pok®nęconą historię? My z zoną mieliśmy kilka śmiesznychJa mam dość dużo doświadczeń w tym temacie. I można znaleźć lekarzy których tez to kręci. Choć dosyć często mam jakąś pokręcona historię u ginekologa. Dalej żałuję, że mój lekarz przeszedł na emeryturę, bo był bardzo profesjonalny podczas nagich badań
O kurde, co na to Twój mąż?W sumie to praktycznie zawsze coś się dzieje. Miałam gina, który mnie rozbierał do naga pod pretekstem badań. Badanie piersi i dołu nago na samolocie jest ciekawym przeżyciem Mialam jednego który sobie komentował moje wdzięki i lekko zbił mnie ze stropu, bo się czułam jak na castingu do filmów przyrodniczych. Doprowadzanie mnie do orgazmu pod pretekstem badania (ofc gosc byl wpatrzony jak w obrazek bo squirt).
Myślisz że lekarza mógł podniecać Twój wygląd nago?u mojego stałego ginekologa zawsze rozbieram się do naga. Prowadził moje dwie ciąże, odbierał dwa porody, kiedys się zastanawiałam ile razy mnie widział nago ? czy mam się jeszcze wygłupiać, że niby co ........ taka prawda ..... a moja połowa bardzo lubi mnie nagą w gabinecie, widział mnie już nie raz ......
Do naga??? Zdumiewające...u mojego stałego ginekologa zawsze rozbieram się do naga. Prowadził moje dwie ciąże, odbierał dwa porody, kiedys się zastanawiałam ile razy mnie widział nago ? czy mam się jeszcze wygłupiać, że niby co ........ taka prawda ..... a moja połowa bardzo lubi mnie nagą w gabinecie, widział mnie już nie raz ......