• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Apel do Panów

Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
Obraziła się, bo została potraktowana przez Ciebie jak dzi***.
A jak Twoim zdaniem można określić kobietę, która leci na facetów, bo to lubi i się zachowuję w ich towarzystwie jak dziwka? zresztą jak już mówiłem sama ode mnie oczu nie mogła oderwać, to zaproponowałem konkretnie układ, ale na to wychodzi że nawet za pieniądze ostatecznie nie chciała tego zrobić byli lepsi, to to po co w takim razie kusiła?
 
Mężczyzna

Greg.

Biegły Uwodziciel
A jak Twoim zdaniem można określić kobietę, która leci na facetów, bo to lubi i się zachowuję w ich towarzystwie jak dziwka? zresztą jak już mówiłem sama ode mnie oczu nie mogła oderwać, to zaproponowałem konkretnie układ, ale na to wychodzi że nawet za pieniądze ostatecznie nie chciała tego zrobić byli lepsi, to to po co w takim razie kusiła?
Robi to co lubi. nie nazywaj jej dziwką tylko dlatego, że Tobie sie to nie podoba
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
To, że facet musi się wybić wśród setek innych jest normalne. Ale żeby to zrobić, to nie można być przeciętnym facetem. Dlatego też np. @maxis nie ma szans. Bo widocznie nie ma nic ponad przeciętność, a przeciętności dziewczyny nie chcą, bo są nią otoczone. Jedną z takich rzeczy jest nieprzeciętny wygląd, który daje +100 do atrakcyjności na start. Chociaż sam wygląd to za mało i tak.
A co trzeba mieć ponad przeciętność? Hobby mam, intelekt mam, sylwetkę też nie najgorszą, sprzęt nie mały mam, pracę w miarę stabilną, to co jeszcze trzeba mieć? Może podpowiesz.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
A jak Twoim zdaniem można określić kobietę, która leci na facetów, bo to lubi i się zachowuję w ich towarzystwie jak dziwka? zresztą jak już mówiłem sama ode mnie oczu nie mogła oderwać, to zaproponowałem konkretnie układ, ale na to wychodzi że nawet za pieniądze ostatecznie nie chciała tego zrobić byli lepsi, to to po co w takim razie kusiła?
Tylko kobiety poderwane przeze mnie w sieci, dawno temu, nie mogły ode mnie oderwać oczu, więc na twój poziom nigdy się nie wspiąłem. Niemniej wysunę hipotezę, że patrzenie się na Ciebie mogło nie być skutkiem pożądania.
 
Mężczyzna

Greg.

Biegły Uwodziciel
"Czego kto nie ma na myśli, to już nie będzie miał" to taki cytat , nie pamiętam autora
Niefortunnie się posty ułożyły. To w odpowiedzi na post # 143
 
Mężczyzna

Sialalalala

Cichy Podglądacz
A co trzeba mieć ponad przeciętność? Hobby mam, intelekt mam, sylwetkę też nie najgorszą, sprzęt nie mały mam, pracę w miarę stabilną, to co jeszcze trzeba mieć? Może podpowiesz.
Ja mam podobny problem jak Ty w sumie. A to co wypisałeś, to nadal podchodzi po przeciętność :) To że masz pracę, hobby i nie jesteś debilem to nie są żadne plusy, to jest po prostu taka podstawa, czyli przeciętność. Są tysiące takich samych facetów. Chcesz seksu, to musisz w czymś być lepszy.
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
Ja mam podobny problem jak Ty w sumie. A to co wypisałeś, to nadal podchodzi po przeciętność :) To że masz pracę, hobby i nie jesteś debilem to nie są żadne plusy, to jest po prostu taka podstawa, czyli przeciętność.
Dobra, to co trzeba mieć aby być ponad przeciętnym? konkrety.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
Dobra, to co trzeba mieć aby być ponad przeciętnym? konkrety.
Na warunki polskie:
- pieniądze, majątek,
- ciekawe pasje, 🤡
- 180 cm wzrostu dla dziadersa i podobnież 185 cm dla pokolenia nieskażonego Polską Ludową,
- dwudziestocentrymowego lub dłuższego, grubego zaganiacza, który może zrekompensować brak ciekawych pasji i wzrostu.
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
Tylko kobiety poderwane przeze mnie w sieci, dawno temu, nie mogły ode mnie oderwać oczu, więc na twój poziom nigdy się nie wspiąłem. Niemniej wysunę hipotezę, że patrzenie się na Ciebie mogło nie być skutkiem pożądania.
Ale przecież nie raz się patrzyła nie dwa, tylko przez 2 lata się spoglądała na mnie w pracy i się odważyłem w końcu cokolwiek zaproponować, a wiedziałem, że na stałe nie szuka nikogo to chociaż taki układ myśląc że wstrzelę się w jej klucz odpowiedzi a tu efekt przeciwny dostałem, i tu mnie zastanawia dlaczego, skoro to lubi z wieloma robić. Po prostu problemy z głową i już, nic innego mi się na nie nasuwa.
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
Na warunki polskie:
- pieniądze, majątek,
- ciekawe pasje, 🤡
- 180 cm wzrostu dla dziadersa i podobnież 185 cm dla pokolenia nieskażonego Polską Ludową,
- dwudziestocentrymowego lub dłuższego, grubego zaganiacza, który może zrekompensować brak ciekawych pasji i wzrostu.
No to widzę ,że jakieś szczudła muszę sobie zrobić i zostać miliarderem, bo całą resztę mam.
 
Mężczyzna

C_N

Seks Praktykant
Sam byłem chwilę w akademiku i jako ten, kto jednak uczył się, a nie imprezował, to widziałem, że dziewczyny takimi facetami nie były zainteresowane.
No i tu jest pierwszy problem. To jest wymówka a nie realny rzecz. Usprawiedliwienie, którego teraz używasz, żeby się poczuć lepiej. DA SIĘ studiować, uczyć i trochę poimprezować. Ja miałem bardzo ciężkie studia (dwa egzotyczne języki) i dawałem radę ze wszystkim - i nauka i poimprezować, a do tego jeszcze treningi i praca. Więc nie mów, że się nie da. ;) Zagrałeś nie tak jak trzeba było, ok zdarza się - ale nie szukaj wymówek w braku czasu przez studia bo z autopsji wiem, że to pic na wodę fotomontaż.


@maxis - już nie będę cytował poszczególnych fragmentów tylko odniosę się do konkretnych rzeczy.

Potraktowałeś laskę jak prostytutkę. To jest uwłaczające w naszej kulturze. Fakt, że ktoś lubi seks i go uprawia, nie oznacza, że para się tą profesją. Dla większości ludzi fakt monetyzacji seks, jego komercjalizacji, jest czymś zupełnie innym, co jest po prostu niemoralne. I nieistotne jest co ty w tym zakresie uważasz - taki mamy standard społeczny i tak większość ludzi uważa.

Mówisz, że masz wszystko prawie z tego co wymieniliśmy, ale tu się nie zgodzę. I naprawdę nie chcę cię tu w żaden sposób obrażać, tylko szczerze wypowiedzieć się a propos ciebie i twoich wypowiedzi.

Podstawą jest charyzma, w jakimkolwiek jej poziomie. Ty jej nie masz. Twoje wypowiedzi są nieskładne (a język pisany często przekłada się na elokwencję w kwestii możliwości werbalnych) i brzmisz jak po prostu przysłowiowy wieśniak. Jeśli taki masz sposób wyrażania, to jako facet miałbym problem w spędzaniu czasu w twoim towarzystwie w jakikolwiek sposób, a co dopiero mówić o podrywie kobiety.

Kwestia obycia - nie masz go w ogóle. Dla każdego normalnego człowieka oczywistym jest, że propozycja prostytucji koleżance z pracy będzie afrontem i obrazą, a ty nie dość, że to zrobiłeś, to jeszcze się dziwisz na zasadzie "a jak mam ją traktować?". Tak więc no - leży o wiele więcej niż ci się wydaje i to nawet w kontekście przeciętności.
 
Mężczyzna

Sialalalala

Cichy Podglądacz
No i tu jest pierwszy problem. To jest wymówka a nie realny rzecz. Usprawiedliwienie, którego teraz używasz, żeby się poczuć lepiej. DA SIĘ studiować, uczyć i trochę poimprezować. Ja miałem bardzo ciężkie studia (dwa egzotyczne języki) i dawałem radę ze wszystkim - i nauka i poimprezować, a do tego jeszcze treningi i praca. Więc nie mów, że się nie da. ;) Zagrałeś nie tak jak trzeba było, ok zdarza się - ale nie szukaj wymówek w braku czasu przez studia bo z autopsji wiem, że to pic na wodę fotomontaż.
No ja wiem, każdy popełnia błędy. Ale sam mówisz, że wyrwałeś w życiu na seks masę lasek, i to topowych. Tego przeciętny facet nie zrobi. Może uda się raz, czy dwa. Ale nie więcej. Musisz mieć to coś.
 
Mężczyzna

stroiczek

Dominujący
To ze 180cm to znam. Ale 185? Nowe, nie znałem :ROFLMAO:
Ja też nie wiedziałem, że oczekiwania dziewcząt co do wzrostu się zwiększyły.
Jest to nawet zrozumiałe, gdyż po 1989 r., a przede wszystkim po kataklizmie bezrobocia na przełomie wieków, ograniczeniu uległa przede wszystkim dzietność wśród polskiej siły najemnej, osób gorzej sytuowanych. Większy odsetek urodzin był w rodzinach osób lepiej radzących sobie w trudnych warunkach. Ponadto dziewczęta miały za wzór mężczyzn (tj. swoich ojców) wyższych niż ojcowie (ojcowie) ich matek. W Polsce Ludowej nie było tak tragicznie z wyżywieniem, jak twierdzi obecną propaganda, Polacy nie karleli. Należy jednak zauważyć, że przeciętnie zarabiający ludzie mieli wtedy więcej dzieci, a polska wieś nie była tak przepełniona samotników jak teraz.
No to widzę ,że jakieś szczudła muszę sobie zrobić i zostać miliarderem, bo całą resztę mam.

Miliardowy majątek zgromadź, ale podstawa to własny lokal i zabezpieczenie finansowe, które daje poczucie pewności siebie, umożliwia podejmowanie ryzyka. Bez tego raczej jest się poza "grą".
Szanujmy osoby zamożne!
 
Ostatnia edycja:
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
No i tu jest pierwszy problem. To jest wymówka a nie realny rzecz. Usprawiedliwienie, którego teraz używasz, żeby się poczuć lepiej. DA SIĘ studiować, uczyć i trochę poimprezować. Ja miałem bardzo ciężkie studia (dwa egzotyczne języki) i dawałem radę ze wszystkim - i nauka i poimprezować, a do tego jeszcze treningi i praca. Więc nie mów, że się nie da. ;) Zagrałeś nie tak jak trzeba było, ok zdarza się - ale nie szukaj wymówek w braku czasu przez studia bo z autopsji wiem, że to pic na wodę fotomontaż.


@maxis - już nie będę cytował poszczególnych fragmentów tylko odniosę się do konkretnych rzeczy.

Potraktowałeś laskę jak prostytutkę. To jest uwłaczające w naszej kulturze. Fakt, że ktoś lubi seks i go uprawia, nie oznacza, że para się tą profesją. Dla większości ludzi fakt monetyzacji seks, jego komercjalizacji, jest czymś zupełnie innym, co jest po prostu niemoralne. I nieistotne jest co ty w tym zakresie uważasz - taki mamy standard społeczny i tak większość ludzi uważa.

Mówisz, że masz wszystko prawie z tego co wymieniliśmy, ale tu się nie zgodzę. I naprawdę nie chcę cię tu w żaden sposób obrażać, tylko szczerze wypowiedzieć się a propos ciebie i twoich wypowiedzi.

Podstawą jest charyzma, w jakimkolwiek jej poziomie. Ty jej nie masz. Twoje wypowiedzi są nieskładne (a język pisany często przekłada się na elokwencję w kwestii możliwości werbalnych) i brzmisz jak po prostu przysłowiowy wieśniak. Jeśli taki masz sposób wyrażania, to jako facet miałbym problem w spędzaniu czasu w twoim towarzystwie w jakikolwiek sposób, a co dopiero mówić o podrywie kobiety.

Kwestia obycia - nie masz go w ogóle. Dla każdego normalnego człowieka oczywistym jest, że propozycja prostytucji koleżance z pracy będzie afrontem i obrazą, a ty nie dość, że to zrobiłeś, to jeszcze się dziwisz na zasadzie "a jak mam ją traktować?". Tak więc no - leży o wiele więcej niż ci się wydaje i to nawet w kontekście przeciętności.
Ojeju jeju, no faktycznie to bardzo złe, że nazywam rzeczy po imieniu, tak? co to mam mówić? że jest kolorowo jak jest na prawdę ch... cały świat, media, portale to wszystko tylko przykrywki pięknego świata, a jak już ktoś coś powie prawdziwego to jest ten gorszy i to niby się mówi, że jest tolerancja w kraju czy w ogóle. Nie znoszę propagandy i mistyfikacji, więc jestem prawdziwy i konkretny. Już tacy niby elokwentni ludzie dai mi nie raz w kość w życiu, że tu niby pięknie ładnie a faktycznie robią co im się podoba oszukując jacy są naprawdę.

Ja jestem elokwentny, po studiach w końcu, i co? i guzik to dało, mówiłem dziewczyną czy byłyby mną zainteresowane to nie, bo jedna powiedziała,ze za grzeczny jestem a inne że jestem mało pewny siebie. Dobra, to uderzyłem mocniej, na innych portalach, że do jakiejkolwiek relacji w coś zamian (przecież nie mogłem powiedzieć wprost po by mnie zamknęli) no to znowu stwierdziły że głowie mi tylko jedno.

To już powiem szczerze, ze mi się pomysły skończyły na to wszystko i się do profesjonalistki udałem i warto było i nadal będę to praktykował, bo kobietą to się w głowach... a nie w głowach to już dawno... w dup... się po przewracało, tu by chciały niby fantazjować a faktycznie chcą być święte. Spotkałem się z czymś takim, że fantazjują a jak by spełniły te fantazję to by już nie miały o czym fantazjować, to coś takiego jak bezrobotny ma marzenie znaleźć pracę ale jej nie szuka bo by stracił marzenia i taki jest cały świat, czyli fikcji i propagandy, kiedyś ten świat był o wiele prostszy i łatwiejszy a teraz to co? masa zjeb... udających tych którymi nie są, po prostu żal.

A propo koleżanki co jej zaproponowałem seks za pieniądze, jak zadzwoniłem do profesjonalistki to się jakoś nie obraziła, że dzwonię tylko jeszcze mnie zachęcała abym przyszedł i gotówkę przyjęła i zapraszała ponownie i problemów nie robiła, a tu pomimo ,że wiadomo że ta koleżanka to lubi robić to nagła obraża majestatu, no chyba, że obraziła się za to że jest cichodajką, a ja ją odkryłem i że się nie ogłasza oficjalnie jak profesjonalistki i tu jest problem bo ją rozgryzłem i chciałem ją zdobyć a nie ona mnie jako klienta.

Po prostu kobiety obecnie (i w zasadzie zawsze) potrzebują/potrzebowały połączenia Ibisza z Gołotą i bankomatem na dworcu Centralnym, więc sami widzicie nie mam szans, nie pasuję do tego świata fikcji i mistyfikacji, choć rozumiem po co się robi dla własnych korzyści, ale ja tak nie potrafię, jak nie dotknę to nie uwierzę.
 
Mężczyzna

Sialalalala

Cichy Podglądacz
A propo koleżanki co jej zaproponowałem seks za pieniądze, jak zadzwoniłem do profesjonalistki to się jakoś nie obraziła, że dzwonię tylko jeszcze mnie zachęcała abym przyszedł i gotówkę przyjęła i zapraszała ponownie i problemów nie robiła, a tu pomimo ,że wiadomo że ta koleżanka to lubi robić to nagła obraża majestatu, no chyba, że obraziła się za to że jest cichodajką, a ja ją odkryłem i że się nie ogłasza oficjalnie jak profesjonalistki i tu jest problem bo ją rozgryzłem i chciałem ją zdobyć a nie ona mnie jako klienta.
To się jakoś gryzie z:
Ja jestem elokwentny, po studiach w końcu, i co? i guzik to dało, mówiłem dziewczyną czy byłyby mną zainteresowane to nie, bo jedna powiedziała,ze za grzeczny jestem a inne że jestem mało pewny siebie. Dobra, to uderzyłem mocniej, na innych portalach, że do jakiejkolwiek relacji w coś zamian (przecież nie mogłem po

Ani żeś elokwentny, ani inteligentny. Zwykły buc żeś jest i baran.
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
I dlatego też układ z profesjonalistką pomimo że za pieniądze, ale mi odpowiada, jet konkretna, ma twarde zasady pasuje to pasuję jak nie to nie, a nie, że się nie spotka taka niby normalna dziewczyna, która się na randkę umówiła, bo jej coś wypadło, czy ją głowa boli, ta akurat bo w to uwierzę innego ogona znalazła i tyle, ale nie, trzeba image trzymać i propagandę po niby kultura tak nakazuje nie podobam się to niech tak mówi i do widzenia a nie jakieś gierki.
 
Mężczyzna

maxis

Seks Praktykant
To się jakoś gryzie z:


Ani żeś elokwentny, ani inteligentny. Zwykły buc żeś jest i baran.
Po prostu staram się dostosowywać do rozmówcy i tyle, przecież widać, z kim ma się do czynienia, jak się rozmawia już nawet po samej twarzy, a jak ktoś kogoś nazywa bucem, czy baranem to sam nim na ogół jest, bo nie jest w stanie innych epitetów wymyślić, bo to dla niego za trudne, mnie to nie obraża, jestem ponad to. Ciekawe czy Ty też jesteś taki, zobaczymy, czy dasz się sprowokować, odpowiadając mi cokolwiek, tylko pamiętaj, że tym tylko to potwierdzisz.
 

Podobne tematy


Stripchat
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry