No wydzwaniają mi tutaj Tarantino ze Spielbergiem na zmianę. A Polański to nawet z flaszką wbił mi na kwadrat.
"Michał, sprzedaj te opowiadania, nakręcę hita, blockbuster gwarantowany, Złota Palma, Oskar, to wszystko na bank będzie".
Ale powiedzmy sobie szczerze - nie będę się rozdrabniał...