Cześć,  to będzie dość proste.
Moja kobieta przyznała się,  że pisała z innym, ale to nic takiego.
Po pewnym czasie jednak w celu wyjaśnień zaczęła kłamać, że to stary kolega, że z innego konta, że nic takiego.
Część wiadomości usunęła,  twierdząc, że nie było tam nic.
Wydaje się to...