Moim zdaniem, wyrywanie w internecie na real, to strata czasu. Tysiące "pięknych" awatarów, a jak już coś do czegoś, o co trudno, to nic się nie zgadza. Do trzech razy sztuka i starczy. Lepiej wyskoczyć na koncert, do klubu czy parku. Wolę mniejszy wybór, ale wiem na co się gapię i do czego...