Ogólnie zauważyłem, że temat krąży wobec umiejętności faceta i to co on może dać, owszem, są tacy, którzy nie dadzą nic, poza "łobuzowaniem" I będą mieli wzięcie, a facet, który potrafi ugotować, wstawić pranie, przybić gwoźdź do ściany, oraz zrobic co nieco w domu, będzie będzie kogoś nudnym...