Dziwne masz to pojęcie sukcesu... Mam wrażenie, że dla Ciebie sukcesem to spierdolenie z własnego kraju xD
Po za tym fajnie, że porównujesz jakieś udane jednostki z mniejszości narodowych, z najgorszym sortem rodaków... Jak już porównujesz to bierz do tego statystyki całości, a nie wybrane...