Moje oczekiwania?
Myśleliśmy o tym od dawna. Niedawno opisałam pisałam kolejną wizytę w swingers klubie. To tam poznaliśmy kolegę. Miły, elokwentny, szarmancki, dowcipny . Jego dotyk, pocałunek, pieszczoty. Przekonał mnie do siebie. Tam do podwójnej penetracji nie doszło. Później wynajęliśmy...