Czyi wychodzi na to, że znowu jestem facetem idealnym, którego w rzeczywistości jednak żadna nie chce :D
Mnie podobają się obcisłe ubrania, jakieś dopasowane jeansy, a jakieś pstrokate leginsy to już w ogóle :love: Z drugiej strony bardziej klasycznie-sukienka, szpilki, a pod spodem pończochy...