Hmmm, mamy zbliżony starz małżeński. Także zakładam, że możemy być w zbliżonym wieku 😉. Z moich (naszych) małżeńskich doświadczeń widzimy, że teraz bardziej stawiamy na jakość a nie na ilość. Wolimy się nieco wypościć, zatęsknić za sobą, swoimi ciałami, pieszczotami. I taki sex raz na tydzień...